Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wrocław: pierwszy przypadek odry od trzech lat. Dziewczynka nie była szczepiona,

Polecane posty

bo myślicie ze firmy farmaceutyczne tak z szczerego serca szukaja ratunku dla milionów ludzkich istnien i wynajduja coraz to nowsze leki. owszem dużo leków jest potrzebnych ale nie zmienia to faktu ze to wielki koncern farmaceutyczny który przede wszystkim bazuje na kasie moje drogie. i nie wypalac mi tu teraz ze jak teraz zachoruje to nie pójde do apteki po leki...bo nie o to tez chodzi ale wysilic sie troche i poczytac . jak juz mowa o niemcach.... -STIKO niemiecka komisja do spraw szczepień. zastepca przewodniczącego komisji ulrich heininger pracował dla wszystkich dużych producentów szczepionek jako doradca-czli co za tym idzie dostawał od nich kase-konflikt interesów. nie bedzie przeciw szczepionkom bo żyje za ich pieniadze. -WHO chyba nie musze tłumaczyc... światowa organizacja zdrowia.ponad połowa budżetu tej organizacji pochodzi od firm farmaceutycznych.ekspert ds. szcezpien tej oragnizacjii juhani eskola dostał jakze skromne wynagrodzenie od GLAXOSMITHKLINE (dla iwekszosci która zapewne nie wie co to to jeden z pieciu miedzynarodowch koncernów produkujących szczepionki) w wysokosci 6,3 miliona euro. dziwnym trafem było to podczas HISTERII świńskiej grypy. swoją drogą tez epidemia a ja nie znałam osobiscie żadnego przypadku, a ludzie jak głąby latali sie szczepic;p;p;p już nie wspomne o finansowaniu badań nad szczepionkami- w sensie ja daje kase a ty pomijasz te negatywne skutki... bo szczepionki i tak juz sa wyprodukowane wiec musza sie sprzedac a bez ''badań"" nie moga. wiec niech maja jakies dowody a ze sa sfabrykowane to juz mało istotne. ludzie duzo by pisac ale najważniejsze żeby ŚLEPO nie wierzyc we wwszystko co wam UCZENI mówia tylko szukac samemu dowodów. niestety nie tylko polityka jest skorumpowana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka ze żadna się nie da przekonać. każdą z matek działa dla dobra swojego dziecka i wierzy że to co robi jest słuszne, zarówno ta która szczepi i ta która nie szczepi. historia pokaże kto miał rację, tylko żeby nie było za późno. ja moje dzieci szczepie i mam nadzieję że robię dobrze i uchronie swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli już ktoś jest taki oczytany w Internecie i o szkodliwości szczepionek wie wszystko, to powinno się mu formalnie umożliwić nieszczepienie swojego dziecka. Podpisywałby taki klauzulę, że przyjmuje do wiadomości i zgadza się ponieść pełny koszt leczenia dziecka w przypadku zachorowania oraz - w przypadku śmierci dziecka z powodu choroby lub jej powikłań - odpowiadałby za to karnie. Ludzie nie potrafią być odpowiedzialni, są jedynie rozkapryszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale widzisz różnica tez jest taka ze wiekszosc ślepo słucha tego internisty, pediatry w gabinecie i nawet nie próbuje sie dowiedziec ani zdobyc wiedzy. a nigdy ci sie nie zdarzyło ze lekarz cie leczył, a na końcu i tak sie okazało że nie na to co trzeba..ile jest przypadków ludzi którzy psiuczą na lekarzy bo lecza tylko objawy a nie przyczyny. wystarczy posłychac tych biednych babc które wcinaj atony leków a niewiele to pomaga. prawda jest tez taka że ci sami lekarze tak naprawde sami wierza że szczepionki sa doskonałe bo tak ich ucza juz na studiach...wcale nie mówie ze tają prawde, choc tez tak jest. ale moze sami dokładnie nie wiedza jak ten przemsł funkcjonuje. nie ciekawi was ze lekarze przepisuja zawsze na recepte te droższe leki?? choc sa identyczne zamienniki tańsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asieńka- tańsze leki pomimo identycznej substancji czynnej, niejednokrotnie inaczej działają. Bo lek oryginalny jest przebadany,a generyk już nie. A między składem oryginału a generykiem jest do 20% różnic w dodatkach, kofaktorach, substancjach wpływających na przyswajalność. Ale żeby to wiedzieć albo trzeba skończyć medycynę albo pytać lekarzy, albo przynajmniej czytać literaturę medyczną, a nie wycinki internetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i myślisz ze ja przeczytałam jedno zdanie z internetu i na tym bazuje, tak? rozumiem... a zeby zrozumiec biblie tez trzeba pójsc na teologie bo prawda biblijna tez zarezerwowana dla światłych... i pożniej tez c****erdoły wmawiaja z ambony że istnieje piekło i czyściec a ty bezrozumnie w to wierzysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak porównać bajkę z dowodami naukowymi. no weź mnie nie oslabiaj kobieto. powiedz że jeszcze wierzysz że na prawdę istniał Adam i Ewa. ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dopiero na trzeciej stronie pojawia się globalny spisek mitycznej BIG FARMY z jej emanacjami jak GlaxoSmithKline i lokalnymi lekarzami przepisującymi drogie lekarstwa? A kiedy pojawi się pogląd o zakamuflowanej eugenice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa chu/uu/uja z butem tyle w temacie :-) nigdy się nie dogadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co ta za panike teraz siejecie? w latach 70 moja cala klasa, szkola chorowala na odre, ospe i nikt nie umarl ani nie zadnych powiklan nie ma, normalne choroby dzieciece a teraz panika na calego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka- Ty głupią to chyba tylko udajesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie udaję. Po prostu wiem dlaczego ludzie odraczają MMR. Ta szczepionka to kombajn, źle tolerowana, obciążająca organizm. Kiedyś było szczepienie pojedyncze na odrę- i jakoś nie było problemów. Mój syn miał powikłania poszczepienne- ze szczepień nie zrezygnowałam, ale szczepiłam " z głową". MMR odroczyłam i odraczam już czwarty rok. Co roku podpisuję bzdurne oświadczenie, ze zostałam poinformowana bleble- a przepraszam w tym roku dopisali, ze zostałam poinformowana o dobrodziejstwach szczepinki na pneumo i meningokoki :):) I dopisuję, ze zaszczepię pojedynczą szczepionką na odrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w wolnym kraju i jeżeli ktoś nie chce szczepić, to nikt nie powinien go do tego zmuszać. Ale w razie choroby rodzice powinni ponosić wszelkie koszty leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolenniczka niezle to ujela, wyciagnela madry wniosek, moze wiec jakis argument przeciwko, a nie tylko inwektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszty leczenia alkoholika też powinien ponosic on sam. Podobnie z rakiem płuc u palaczy. A prostytutki powinny chodzić do gina tylko za własne pieniądze :):) A jeśli mam leczyć swoje dziecko za swoje pieniadze niech państwo nie każe mi płacic ubezpieczenia zdrowotnego to dam sobie rade, uwierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Państwo daje ci wybór i daje szansę, z której ty rezygnujesz. Dlatego powinnaś płacić bo tak wybrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Państwo daje ci wybór ..." Alez panstwo wlasnie nie daje wyboru :D Placic trzeba. Nie mam zadnego wyboru, jestem zmuszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie daje Ci wyboru -możesz nie mieć etatu , pracować na umowę o dzieło i nie płacić i nie mieć ubezpieczenia w ogóle lub wykupić pakiet w prywatnej klinice- przeszkód nie widzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak to nie daje Ci wyboru -możesz nie mieć etatu , pracować na umowę o dzieło i nie płacić i nie mieć ubezpieczenia w ogóle lub wykupić pakiet w prywatnej klinice- przeszkód nie widzęusmiech.gif" To jest wybor, wedlug ciebie???? :O Mam firme, place ZUS, place za pakiet w prywatnej klinice... Nie chce placic ZUSu ale wyboru nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Twój problem ,że masz firmę , możesz kombinować i ją przejerestrować na kogoś innego - wyjście zawsze isnieje jakbyś się bardzo uparł/uparła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I poczytaj dobrze umowę z prywatną kliniką , czy daje Ci pełne bezpieczeństwo , bo różnie to bywa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo wlasnie...."pokombinowac" :O Nie moj poziom, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka ogólnie mnie wkurzasz ale w temacie szczepionek miło mnie zaskoczyłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jak prostytutka czeka kilka tygodni na wizytę u gina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka cala ciąze paliłaś przez to twoj dziecka jest opóźniony w rozwoju a teraz boisz sie szczepień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom merytorycznych argumentow rosnie, widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie problem jest w tym, że takie dzieci niezaszczepione, a później chore, mogą zarazić mnie lub moje małe dziecko (które jest za małe na tą szczepionkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko rodzice których dzieci przeszły bez problemów szczepienia uważaja że nie szczepiacy to debile, a wynika to tylko z prostego faktu- nie oni borykaja sie latami ze skutkami szcZepień u swojego dziecka Nie jedna z was wielce wrzeszczacych tu na forum o obowiązku szczepień by po prostu się załamała przezywajac to co rodzice którzy widzą że ich dziecko ma powazne neurologiczne powikłania po szczepieniu. Ale to zawsze tak jest, bogaty nie zrozumie biednego, ale ignorancja też ma swoje granice, niech teraz kazda ta oskarzajac mamusia szczepiaca spojrzy na swoje dziecko i zastanowi sie co by zrobiła i czy by szczepiła dla dobra OGÓŁU swoje poszkodowane po szczepieniu dziecku. Nie wiecie o czym piszecie. I nie p********e głupot o tym że ktos histeryzuje bo jego dziecko miało zaczerwienione miejsce po iniekcji- ja mówie o powaznych odczynach poszczepiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×