Wrocław: pierwszy przypadek odry od trzech lat. Dziewczynka nie była szczepiona,

20:43 wybacz, ale bzdury piszesz. Matki nieszczepiące to nie są matki, które mają już jedno dziecko z problemami po szczepieniach i dlatego zdecydowały się drugiego nie szczepić. Na ogół to są matki, które już pierwszego dziecka nie chcą szczepić. Bo się naczytały w internecie, bo wiedzą lepiej i mają w d* ryzyko i innych. I jak dla mnie to ich sprawa. Tylko takie dzieci nie powinny być przyjmowane do żłobków i przedszkoli. A wizyty dzieci z podejrzeniami chorób zakaźnych powinny się odbywać w specjalnych placówkach, aby nie narażać innych dzieci. Skoro ich mamusie podejmują takie decyzję, to powinny też ponosić tego konsekwencje. Sorry, ale ja nie mam ochoty łapać odry od niezaszczepionego dziecka, jak również nie chcę narażać noworodka - to chyba zrozumiałe.

Powielasz stereotypy. Moje dziecko miało NOP i to w 2 dawce, zupełnie nie spodziewany. Prezd kazdym kolejnym szczepieniem przezywałam stres ogromny. Dziecko zostało odroczone z wielu szczepień z prostego powodu- pediatra nie podejmie ryzyka szczepienia. Na terapii spotykam wielu rodziców, ani jednego dziecka które nie zupełnie nie otrzymało zadnego szczepienia tam nie ma, to mówi samo za siebie. Moje dziecko zostało jednak zaszczepione na odre pojedyncza szczepionka sprowadzoną dla dzieci z odroczeniami, z sanepidu. odra to paskudna choroba, do zapalenia mózgu może dojśc nawet wiele lat po przebytej chorobie. Jednak ja jestem w stanie zrozumieć rodziców nie szczepiacych, i tak dzieci chorują pomimo szczepień.

" gość 2015.02.27 Mieszkam w Berline i sie na serio boje o swojego syna. Ma dopiero 3 miesiące, a na Odrę będzie szczepiony dopiero w dziewiątym. CZyli te pol roku to będzie teraz ryzyko dla nas. " gdybys w mlodosci przeszla odre jak kazde dziecko przed szczepieniami przekazywalabys mu swoje przeciwciala i nie byloby problemu. teraz kazda matka szczepiona i zadna nie ma w wieku 20-30 lat juz przeciwcial przeciw odrze i niemowlaki choruja. taki efekt szczepien.

" gość 2015.02.27 Powikłania po odrże mogą pojawić sie po kilku latach. Obumierają funkcje mózgowe. " Twoje juz dawno obumarly nie potrzebowalas do tego odry. Skad masz te bzdury? podaj zrodlo.

17:04 powikłania po odrze mogą pojawic się nawet po 10 latach. doczytaj sobie i nie gadaj ze to bzdury

UFO tez moze nas odwiedzic. To o czym mowisz to SSPE wystepujace u 1-5 przypadkow na 1 milion zachorowan na odre czyli ekstremalnie rzadko. Ponadto to powiklanie dotyczy takze szczepionych przeciw odrze potwierdzaja to badania. Przed wprowadzeniem szczepien zdarzaly sie 10 razy rzadziej niz po ich wprowadzeniu wg badan amerykanskich. Przypuszcza sie ze szczepienia maja wplyw na zwiekszenie czestotliwosci tego powiklania.

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17504077,_Pamietasz__jak_miales_polio__Nie_pamietasz__bo_rodzice.html

"gdybys w mlodosci przeszla odre jak kazde dziecko przed szczepieniami przekazywalabys mu swoje przeciwciala i nie byloby problemu. teraz kazda matka szczepiona i zadna nie ma w wieku 20-30 lat juz przeciwcial przeciw odrze i niemowlaki choruja. taki efekt szczepien" x jeśli wszyscy chorowalibyśmy na odrę to jaka byłaby śmiertelność wśród dzieci poniżej lat 5? być może tej babki już by z nami nie było więc nie miała by ani komu ani czego przekazywać. faktycznie, lepiej

Ja nie mam dzieci, ale jak będę miała - oczywiście będę pilnowała kalendarzyka szczepień. Tak samo, jak teraz szczepię pa na wściekliznę, a jak był mały, na nosówkę i cośtam jeszcze. I mam pytanie do matek nieszczepiących: czy swoich psów i kotów także nie szczepicie? Zupelnie serio pytam. Bo nie mam pojęcia, o co chodzi z nieszczepieniem.

bo dawno, dawno temu pozyskano komórki z postaborcyjnych płodów. komórki macierzyste czy inne cusie i na nich wyhodowano aktualne szczepionkowe linie. Te panie tak samo nie używają ziemniaków (w końcu przywieźliśmy je od indian których wymordowano), nie noszą biżuterii złotej (biedni murzyni ją wydobywają), a już na pewno nie kupują ubrań szytych przez biedne kambożdzańskie dzieci. co nie?

murzyni wydobywają złotą biżuterię ??? gdzie ?:D

A skąd się bierze złoto? Samo wyrasta? ;) o afrykańskich kopalniach złota, nawiedzona wierząca nie słyszała?

a gdzie w waszej przepychance ludzki glos?:)Nie umiesz jedno z drugim dyskutowac?To spac:O

Dzieci, które zachorują w starszym wieku, pewnie wyjdą z tego. Jesli zarażą niemowleta poniżej 12mc to może być kiepsko (a te nie są jeszcze szczepione) wiec niech to będzie ludzki głos.

"jeśli wszyscy chorowalibyśmy na odrę to jaka byłaby śmiertelność wśród dzieci poniżej lat 5? być może tej babki już by z nami nie było więc nie miała by ani komu ani czego przekazywać. faktycznie, lepiej " Szkoda ze nie znasz danych klinicznych. Dzieci od 2 do 14 lat przechodza odre najlzej i maja najmniej powiklan, Najciezsze okresy to 0-2 lat i po 20 rz. Przed okresem szczepien przechorowywalo sie odre wlasnie w okresie gdy sie najlzej sie ja przechodzilo i nabywalo odpornosc na cale zycie, prawie kazde dziecko ja przechodzilo. teraz dzieki szczepieniom najwiecej zachorowan to wlasnie te najbardziej ciezkie okresy czyli 0-2 lata i po 20 roku zycia. Te cudowne szczepienia daja tyle dobrego co nie?

To w końcu szczepicie psy i koty czy nie?

Raz przechodząc odrę nabywasz odporności na całe życie? Nie musi być przypomnień? Co komentarz to macie inną interpretację. x Czyli, wolisz ryzykować, ze Twoje dziecko zarazi się odrą w wieku 8mc, niż zaszczepić? Więc chcesz powiedzieć że WSZYSTKIE dzieci lekko przechodziły odrę? Bo jeśli w obu przypadkach (szczepieni i nieszczepieni) mamy odsetek pewien który kończył się źle to chodzi o to który odsetek jest wiekszy (jak statystyk pokazują tam gdzie się nie szczepi więcej dzieciaków ma problemy więc chyba to jest jasne). I ten większy odsetek nalezy wyeliminować na rzecz mniejszego. A Wy chcecie powrócić do tego wiekszego ;)

"Czyli, wolisz ryzykować, ze Twoje dziecko zarazi się odrą w wieku 8mc, niż zaszczepić? Więc chcesz powiedzieć że WSZYSTKIE dzieci lekko przechodziły odrę? Bo jeśli w obu przypadkach (szczepieni i nieszczepieni) mamy odsetek pewien który kończył się źle to chodzi o to który odsetek jest wiekszy (jak statystyk pokazują tam gdzie się nie szczepi więcej dzieciaków ma problemy więc chyba to jest jasne). I ten większy odsetek nalezy wyeliminować na rzecz mniejszego. A Wy chcecie powrócić do tego wiekszego oczko.gif" Wez napisz to jakos po polsku, bo ni wala nie wiem o co ci chodzi w tej wypowiedzi. Napisz to jakos skladnie i zrozumiele dla innych a nie tylko dla siebie. Jedna sprawa, szczepienie na odre jest dopiero w 14 miesiacu wiec tak czy inaczej nie jest chronione w wieku niemowlecym.

a ty szczepisz krowe i wiewiorki?

W KAŻDYM PRZYPADKU (i szczepienia populacji i nieszczepienia) cierpi (choruje, umiera, bla bla) jakiś ODSETEK np. 0,1%. Tak? tak. I w przypadku zachorowania na odrę ten odsetek będzie większy niż w przypadku szczepień. Więc akceptujemy mniejsze zło. x a jak nie ma choroby prawie to skąd to 10miesięczne dziecko ma sie zarazić? musi być super przypadek (tak samo jak udławienie czasem się zdarza). A jak odra znajdzie znowu nosicieli to te dzieci prędzej się zarażą. proste.

O, super odpowiedź. Szczepisz psa? A ty szczepisz wiewiórkę? x Otóż, jak pogryzie Cię dzikie zwierze np. wiewiórka, lis to możesz wziąć zastrzyk (a fe, pewnie po nim też są powikłania)

I jak na to polio się chorowało?

Przy braku szczepień na odre: Ogólny wskaźnik powikłań wyniósł 186,8 na 1000 dzieci chorych na odrę. Wskaźnik ciężkich powikłań, obliczony wspólnie dla zapalenia płuc, dławca rzekomego, zapalenia zatok, zapalenia ucha środkowego i powikłań neurologicznych wynosi 89,7 na 1000.” z czego 1-3 przypadki to zgon.

Krowę i wiewiórki? Tak, krowy są obowiązkowo szczepione np. na gruźlicę, którą inaczej mogłyby łatwo przekazywać ludziom. Wiewiórka nie jest udomowiona, więc jakby to powiedzieć - nie da się jej porównać do psa i kota. Ale przypominam, że lisy swego czasu dostawały szczepionki.

No i nadal nie napisaly, czy szczepią psy.

"a jak nie ma choroby prawie to skąd to 10miesięczne dziecko ma sie zarazić? musi być super przypadek (tak samo jak udławienie czasem się zdarza). A jak odra znajdzie znowu nosicieli to te dzieci prędzej się zarażą. proste. " Odry nie da sie wyeliminowac, bo niektore zwierzeta sa jej nosicielami np nietoperze, ponadto szczepienia nie daja odpornosci na cale zycie i prawie kazdy dorosly jest potencjalnym jej zrodlem zakazenia wiec to stad moze ci sie 10cio miesieczne dziecko zakazic.

jaka pala. nie rozumiesz ze dziecko to nie pies czy kot? Czy jestes jedna z tych co psy i koty traktuje dzieci?

No, okej jak Twoje dziecko spędza czas z nietoperzami (które wg Ciebie są takim pewnym źródłem zakażenia) a nie z dziećmi to ja nie mam pytań. To czysta statystyka - więcej zarażonych dzieci większe prawdopodobieństwo. Więcej zachorowań u dzieci, większe ryzyko powikłań

"Przy braku szczepień na odre: Ogólny wskaźnik powikłań wyniósł 186,8 na 1000 dzieci chorych na odrę. Wskaźnik ciężkich powikłań, obliczony wspólnie dla zapalenia płuc, dławca rzekomego, zapalenia zatok, zapalenia ucha środkowego i powikłań neurologicznych wynosi 89,7 na 1000.” z czego 1-3 przypadki to zgon. " Skad masz te dane z kosmosu? Rok 2013 Niemcy. 1771 zachorowan na odre, 92% zachorowan to nieszczepieni, 52 przypadkow komplikacji. 33 to zapalenie pluc, 18 zapalenie ucha srodkowego, 1 zapalenie opon mozgowych. Wszystkie wyleczone. Straszne komlikacje. 80% powiklan dotyczylo doroslych.

Nie rozumiesz ze dziecko ma mniejsze ryzyko powiklan niz dorosly lub niemowle? zaszczep dziecko ktore po 10-15 latach straci odpornosc na odre i zachoruje jako dorosly a wtedy ma 10 razy wieksze ryzyko powiklan. Ponadto zaszczepiony dorosly - matka do czasu zajscia w ciaze traci wiekszosc przeciwcial na odre i nie przekazuje ich niemowleciu co zwieksza ryzyko zachorowania w tym wieku, ktore takze ma dizy odsetek powiklan. Szczcepienie ma same minusy. Powiklania w wieku dziecicym sa bardzo rzadkie a dziecko zdrowe ze zdrowym ukl immunologicznym nie dostanie ci powiklan.