Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Cześć Dukanki :) Dziś waga pokazała 2 kg mniej,czyli tak jak myślałam,co 10 dni będę chudsza o 2 kg.Mam nadzieję że zastoje pojawią się dopiero jak zejdę ze stówki .. Ja nie robię żadnego testu,wcześniej jak byłam na dukanie też go nie robiłam.Agnieszka możliwe że przez okres masz tylko te - 2kg,gdy będziesz następnym razem się ważyła to zobaczysz ile tak naprawdę już zrzuciłaś ;) choć 2 kg to niezły wynik

Cześć dziewczyny Agnieszka 2 kg w 4 dni to nie jest mało,ale unikaj ważenia przed okresem,zawsze po będzie lepszy wynik.Maja kolejne 2 kg w dół brawo.Ja też nie robię testu,poprzednio robiłam i się nie sprawdził,może wypełniłam go za mało dokładnie.

Hej dziewczyny gratuluję wyników. Ja też za pierwszym razem nie robiłam testu. Następne ważenie planuje w poniedziałek :)

Ja test robiłam właśnie ze względu na pierwszą fazę, bo gdzieś czytałam, żeby nie przesadzać z jej trwaniem. Chciałam ją robić 10 dni, test zalecił tylko 5. No, ale wiadomo, że test to nie jest wymóg konieczny :) Jeszcze 5 dni do mojego ważenia, boję się :)

Aniu, ile już Ci zleciało kg? ;)

W sumie 10 kg mam już za sobą,chciałbym jeszcze 10 ale jak narazie mam zastój od trzech tygodni.Trzymam się diety i czekam aż znowu coś się ruszy. Dzisiaj córka wyciągnęła mnie na zakupyi mogłam przymierzać ciuchy w rozmiarach 40-42 a nie 44 -46.Boże jakie to było fajne.Potrzebny był mi taki wypad bo teraz wiem że warto ciągnąć dietę dalej i dążyć do roz.38.Uwierzycie w siebie i walczcie bo nagroda jest fantastyczna.

Aniu fantastycznie?

Znowu nie mogę dodać długiego postu ah

Pewnie będzie zmiana strony ,wtedy ucina

Aniu czy cały czas przestrzegasz diety czy zjadłaś czasem coś zakazanego

Ja dziś mam najgorszy dzień mąż ciągle coś je a ja mam pypcia

Mam nadzieję że wytrwam a tobie życzę abyś dalej dążyła do celu

Nie jem zakazanych rzeczy,wyjątek robię tylko jak jest jakaś imprezka, wtedy też staram się wybierać dozwolone produkty,ale wiadomo nie zawsze się da,a trudno jeść same warzywa,tym bardziej że ja się raczej nie chwalę że jestem na diecie,wiedzą tylko najbliżsi.

Jak u was? Ja przechodzę na warzywa. Po 1 fazie 3 kg zeszły.

Czesc dziewczyny moge się przyłączyć? Od wczoraj zaczęłam dzisiaj Was znalazłam. No wiec tak mam na imię Elwira lat 32 waga 75 na 162cm. Niezla kulka ze mnie

srać mi sie chce

Cześć Agnieszka23 gratulacje wytrwałaś teraz będzie łatwiej. gość1985 witaj i dołączaj w grupie siła. Ja dalej dietkuję ale wagę na razie omijam ,muszę odczekać bo ten zastój mnie trochę dobija.Dziewczyny jak wam idzie ,może u was trochę lepiej ?

U mnie dzis 3 dzien. Czuje sie lzej

hej dziewczyny, u mnie ważenie dopiero w piątek. mam mieszane uczucia, nie mogę się doczekać, ale też bardzo się boję, chociaż czuję, że się zmniejszam. witaj gość1985 :) Aga, 3 kg na pierwszej fazie to ładny wynik ;)

Witajcie dziewczyny, dawno mnie nie było na forum jestem ostatnio bardzo zalatana mam "mały" remont w domu. Cały czas trzymam się diety. Na uderzeniówce spadło 4 kg. Teraz idę systemem 5/5.

Na tych systemach 5/5 czy 3/3 jakoś szybciej się chudnie czy o co chodzi?

Cześć,ja niestety nie mam dobrych wieści... Od 3 dni nie jestem już na diecie :( dziś się warzyłam i mam 4 kg więcej czyli 132 kg :( Bardzo mi wstyd przed wami i długo zastanawiałam się czy w ogóle się odzywać tutaj,ale postanowiłam że będę z wami szczera .Mam problemy z mężem,a tak dokładniej to on ma problem z alkoholem i jak już wpadnie w ten ''cug'' to ja zajadam stres.Wiem,to głupie tłumaczenie,ale nie umiałam sobie odmówić kolejnej pizzy czy kebaba.Muszę przyznać że przez te 3 dni zjadłam tyle fast foodów że aż wstyd się przyznać :(

Dziewczyny,pomimo mojej porażki trzymam mocno za was kciuki i będę was czytała na bieżąco !

CZY KTOS TU JESZCZE ISZE?

jasne że jesteśmy! Maja - nie załamuj się, weź się w garść i ponownie przystąp do diety, dasz radę, nie wszystko stracone.

Pewnie że dasz radę. Trzymamy kciuki. Nie załamuj się.

Cześć dziewczyny Maja bardzo mi przykro że masz takie problemy , ale chyba w takiej sytuacji musisz myśleć tylko o sobie.Sama widzisz że zaszkodziłaś tylko sobie i nikt nie doceni że się starasz i zamartwiasz.Odczekaj parę dni i wracaj do nas i do diety a my będziemy cię wspierać. Ja trzymam dietę ale szczerze mówiąc boję się wejść na wagę bo czuje że stoję w miejscu.Nie wiem czemu ale nie mogę dalej ruszyć z wagą w dół.Chyba muszę dokładnie prześledzić moja dietę i coś odrzucić. Trzymajcie się dziewczyny piszcie jak wam idzie .

Maja, przykro mi. Ale mam nadzieje, że sobie poradzisz i będziesz dalej z nami kontynuować ciężką pracę o marzenia ;) Ania, ja też się strasznie byłam. Dziś było ważenie, cała się trzęsłam ze strachu, ale weszłam na wagę i od początku diety, tj od 01.17 do dziś ubyło 10,4 kg. Mega się cieszę. I masz rację, dokładnie prześledź dietę. Jak masz jakieś wątpliwości to pisz, razem znajdziemy odpowiedź. A sport? Ćwiczysz coś?

Maramara dziesięć kg to bardzo dużo gratulacje..maja na pewno waga w końcu ruszy i będziesz zadowolona. U mnie drugi tydzień diety i 4 kg tylko jak na razie.

Cześć !!Tego właśnie potrzebowałam,miłe słowa i kopa w tyłek :) DZIĘKUJĘ BARDZO DZIEWCZYNY!! Dziś wskakuję na tor i dam rade!Nie będę przechodziła znów przez uderzeniówkę bo to chyba bez sensu.Po prostu zawsze zapisuję sobie bierzący miesiąc i według moich notatek zostały mi jeszcze 3 dni samych protein,więc 20 go rano warzenie i zaczynam warzywa! Zawsze miałam ogromne oparcie w mężu,niestety teraz nie pomaga .. Siostra mnie wyśmiała jak dowiedziała się że zaczęłam dietę i powiedziała : ''Przestań Majka i tak znów nie dasz rady'' ! Bardzo przykro mi się zrobiło i postanowiłam poszukać kogoś bardziej życzliwego w necie no i całe szczęście że was znalazłam :* Jeszcze raz dziękuję !