szwagierka w ciąży namówiona napiła się alkoholu

moja szwagierka, żona mojego brata jest w 4 miesiącu ciąży, byli u nas w odwiedzinach na weekend, u nas oczywiście zawsze w gościnach jest alkohol, `wiem że ta ździra nigdy nie stroniła od alkoholu, kiedys nawet mi powiedziała, że czasem lubi się napić. Oczywiście mąż wyciągnął flaszkę, ja wino, oni pili z moim bratem a ja tej piździe mówię: może chcesz trochę czerwonego wina? Ona: nie nie nie. aż w końcu za 10-tym razem uległa mi i powiedziała: no dobra, nalej mi troszkę, nalałam jej pół kieliszka, przez cały wieczór wypiła prawie wszystko z tego kieliszka. Kurwa teraz będę namawiać brata, żeby zostawił tą kurwę i pozbawił ją praw do dziecka.

no mało odpowiedzialnie z jej strony... a czemu cały czas namawialaś ją do tego, żeby się napiła? chciałaś sprawdzić czy się skusi czy o co chodzi?

1/10 marna prowokacja

czy dla was każdy temat to prowokacja?

Jeśli raz wypiła pół kieliszka czerwonego wina to nic się nie stało.

Takie głupie tematy tak. Proszę Cię pół kieliszka na cały wieczór a Ty zachowujesz się jakby butelkę wypiła. Nie dramatyzuj

Piz...a to ty jestes.wyrachowana.dwulicowa i obludna.najpierw namawiasz potem tylek obrabiasz na forum.wredna baba z ciebie.

Prawdziwa suka z ciebie.... i alkocholiczka razem z mężem.... Najpierw namawiasz a potem d**e obrabiasz....jak najgorzej ci życzę!!!! Od pół kieliszka nic się nie stanie, a ty powinnaś się w najgorszym piekle smażyć!!!!

Kretynka z ciebie

Debilko zona brata to bratowa. Woda ci mozg zlansowala

A mnie strasznie wkurzają osoby, które namawiają kobiety w ciązy do picia alkoholu. Jak tak w ogóle można. Mi w rodzinie męża zawsze proponowali po kilka razy, głównie teść - masakra. Tyle, że ja nie uległam. Kiedyś się wkurzyłam i powiedziałam żeby mi nie proponowali,ale teść nadal "a może jednak" :/

a ja jestem w szoku, że w waszych domach tak się pije alkohol! u nas wódka jest nie do pomyślenia, dla nas to już patologia

po pierwsze..ladnie mowisz o swojej szwagierce. Po drugie namawiasz ja 10 razy, to biedna w koncu CI ulegla..( co prawda nie powinna, ale jak ktos jest upierdliwy, to kiedys czlowiek ustepuje) po trzecie PROWO 1/10. xxx Jakbys ten temat bardziej kulturalnie napisala, to moze ktos bylby w stanie uwierzyc, ze to nie PROWOKACJA.

jak trochę wypiła to nic dziecku nie będzie, nie przesadzaj

Największą piz/da to jestes ty, a alkohol jak widać lubisz baedziej, niż ona szujowata menelico

Bez przesady. Ktoś kiedyś pierdyknął, że alkohol w ciazy szkodzi i teraz wielkie halo się robi. Piłam w czasie ciąży 1 czasami 2 piwa dziennie. Czasem jakiegoś drinka też. I jakoś moje dziecko jest zdrowe.

kiedys nawet mi powiedziała, że czasem lubi się napić - Nooo to dokładnie tak jak ty, w gościnach to jest czasem. Po drugie to bratowa, nie szwagierka, ty jesteś szwagierką dla niej, alkoholiczko wstrętna. :)

taka ilość nie jest szkodliwa jak jeden kieliszek wina na cały wieczór, zabrania się picia alkoholu dla zasady bo wiele osób nie potrafi wypić kieliszka raz na miesiąc jak już piją do cześciej i więcej co już by było szkodliwe.

czerwone wino ma duzo antyoxydantow, jest zdrowe a pol kieliszka dziecku nie zaszkodzi

matko kochana, ludzie to mają problemy... co ty masz za zycie nudne , ze tak musisz d**y obrabiac tutaj na forum ?

nienawidzę tej mojej szwagierki za to że mi zabrała mojego jedynego ukochanego BRACISZKA rozumiecie to ????? I zrobię wszystko WSZYSTKO żeby tylko ją zostawił