Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak nie wylogował się z facebooka..

Polecane posty

Gość gość

Mój chłopak, nazwę go X, nie wylogował się z facebooka jak u mnie był. Gdy poszedł postanowiłam wykorzystać tą niecodzienną okazję.. Zacznę od tego, że X jest na codzień mądrym, czułym i kochającym partnerem. Zawsze chętny do pomocy, prawi komplementy, jestem dla niego niemal pępkiem świata. Wczoraj dowiedziałam się jednak, że zanim związał się ze mną to hmm.******ałby wszystko co ma otwór i na drzewo nie ucieka, myślę, że to dobre określenie. Skracając to co wyczytałam w jego rozmowach z kumplami: 1. X: Wszystkie kobiety to k***y Y: Wszystkie? X: No, prawie wszystkie. 2. Y: Idziesz z nami chlać? Będą dziewczyny X: A ładne? Y: No nawet X: A łatwe? (zawsze jak pytał o jakąś dziewczyne to najpierw czy ładna, potem czy łatwa...) Y: tak :D X: to trzeba skorzystać :D Wiedziałam, że dawniej był dość imprezowym typem, ale moja wiedza ograniczała się do tego, że słyszałam, że lubił sobie popić. Podobno po pijaku uderzył swoją znajomą. W trakcie związku dowiedziałam się, że ćpał. Na szczęście nie długo, teraz już nic nie bierze. Z takich bardziej aktualnych rozmów, jedna była z kolegą gdzie zachwycał się uśmiechem jakiejś dziewczyny z pracy, pisał mu, że chętnie by ją przygarnął ale nie może, bo bym go zabiła. Innym razem jakaś dziewczyna którą dawniej (zanim ze mną był) próbował podrywać, ale ona go olała, cośtam chciała od niego, potem znów próbował ją zagadać ale znów go olała. Co ja mam o tym sądzić? Jesteśmy razem prawie rok, przez ten czas wszystko nam się świetnie układało, tylko cały czas wypływa coś z jego przeszłości. Serce byłoby skłonne to olać, ale rozum cały czas zadaje pytanie "z kim ja się związałam?". Co o tym sądzicie? Czy jest możliwe, żeby się dla mnie zmienił? Jak mieć pewność, że będzie wierny? Nie wiem co o tym wszystkim sądzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież on cię na bank będzie zdradzał, wiele razy, widać że nie ma hamulców na co ci ktoś taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz mu powiedz, ze zajrzałas, sprawdzalas, kontrolowalas, a potem go wywal, dorosnij i znajdz normalnego faceta, o ktorym bedziesz wiedziec, ze kiedys nie byl taki. proste, nie? sorry, ale glupia jestes. wiesz, ze taki byl i oczywiscie TERAZ juz nigdy nie bedzie. niestety stare nawyki zostaly, chociazby w glupich zartach. teraz ty bedziesz rznac glupa, ze niby nie wiesz, a bedzie ci to ciazyc. i takie to zwiazki dzisiaj sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe normalna rozmowa a ty sie p******a czepiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam chlopaki takie teksty maja,nie mysl ze juz pelno dziewczyn stoi i czeka na nich!i wszystkie sie rozkraczaja przed nimi.maja bujne fantazje,wcale sobie takim czyms nie zasmiecaj glowy.Kochajcie sie i powodzenia.ZAPOMNIJ O TYM:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety bierzecie sobie idiotów i bad boyów a potem płaczecie. To wszystko wina waszej głupoty tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przecież on cię na bank będzie zdradzał, wiele razy, widać że nie ma hamulców. na co ci ktoś taki?" W związku naprawdę świetnie nam się układa, dlatego z nim jestem. Zawsze kochający, szanuje mnie i w ogóle... Tylko ja po prostu nie mogę uwierzyć, że zmieniłam bad boya (jak się poznawaliśmy wyglądał na miłego, inteligentnego faceta, wiedziałam tylko, że czasem wypije z kolegami, reszta wyszła później..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No strasznie Cie szanuje skoro mówi innym,ze przygarnąłby koleżanke z pracy :D skoro tak dzisiaj wyglada szacunek - to ja wymiekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie badz glupia i go nie zostawiaj:-) wcale sie nie sluchaj nikogo,bo mozesz potem zalowac!kochaj go i sie nie przyznaj ze czytalas coskolwiek na facebooku.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my faceci lubimy popisywac sie przed swoimi kolegami takimi tekstami, ze wciąż jestesmy super macho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie badz glupia i go nie zostawiajusmiech.gif wcale sie nie sluchaj nikogo,bo mozesz potem zalowac!kochaj go i sie nie przyznaj ze czytalas coskolwiek na facebooku" Właśnie tego się boję najbardziej, że będę żałować. Widzę po związkach znajomych, że niewiele osób dogaduje się tak dobrze jak my. Jesteśmy razem szczęśliwi, tylko te trupy z przeszłości. Jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co się zastanawiać - zerwij z tym śmieciem. Na studiach poznałam chłopaka, który przyjaźnił się z moją współlokatorką (wspólnie studiowali, ta sama grupa więc były wymówki żeby się spotykać). Ona strasznie się w nim zabujała dlatego on czasami wykorzystywał tę sytuację (ponoć tylko całowanie no ale zostawał na całe noce) ale nie robiła sobie dużych nadziei bo ON MIAŁ DZIEWCZYNĘ (która chodziła do liceum w innym mieście). On: zawsze wychodził, gdy dziewczyna dzwoniła, kiedy szedł na imprezy mówił jej że śpi albo się uczy, przy niej był chodzącym ideałem. Na imprezach zarywał do każdej, nawet mnie łapał za tyłek i liczył na coś więcej. Dziewczyna do tej pory nie ma o niczym pojęcia. Ty skorzystaj z okazji i nie marnuj się przy boku takiego typa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno mi czytając wasze odpowiedzi.. nie chcę skreślać fajnego związku, to zbyt ciężkie dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli to było PRZED waszym związkiem to też inna sprawa. Mąż mojej przyjaciółki był imprezowiczem i kobieciarzem ale gdy się w niej zakochał zmienił swoje nastawienie o 180 stopni. Nawet czekał z seksem 1-5 czy 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz być zdradzana to tkwij w tym dalej.ponoć do wszystkiego można się przyzwyczić.a jak się szanujesz to znajdź lepszego.powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie kobiety to k... , bo wszyscy faceci to *****cze. Bilans się zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim dojrzaly czlowiek uzywa internetu do rozmow, a nie do robienia z siebie idioty. takie teksty w ogole nie powinny przechodzic. nie chodzi o ciebie, ale o swoje sumienie. wuidocznie gosc nie ma wewnetrznych hamulcow i nie czuje sie z tym zle. rady nic nie dadza. tylko masz namieszane w glowie teraz. a co bedzie to zobaczysz. twoja sprawa, nie nasza. twoja zwiazek, nie nasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrr111
słuchaj autorko moim zdaniem to jest przeszłość to co robił zanim się znaliście to było minęło. Teraz jesteś Ty widocznie Cię pokochał skoro się zmienił. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"słuchaj autorko moim zdaniem to jest przeszłość to co robił zanim się znaliście to było minęło. Teraz jesteś Ty widocznie Cię pokochał skoro się zmienił. Pozdr" Pozostaje mi mieć taką nadzieję. Tylko, że trochę nadszarpnęło to moje zaufanie do Niego. Teraz siedzę i mam nadzieję, że za kilka miesięcy znów zapomni się wylogować... chore to jest. Nigdy wcześniej nie miałam nawet ochoty na to, żeby go kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się - faceci tak rozmawiają między sobą :) przecież nie będzie gadał jak jakaś cip*a z kolegami o pieskach i kwiatkach. Faceci tak między sobą rozmawiają, tylko kobiety o tym nie wiedzą :) Gadanie to jedno, a robienie to drugie. Facet, który kocha swoją żonę / dziewczynę przeważnie jej nie zdradza i nie ma sensu zaglądac komuś w dyskusje, co wypisuje z kumplami - więcej w tym szpanowania niż prawdy. Nie przejmowałabym się - ciesz się, że Twoj facet nie jest gejem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Teraz siedzę i mam nadzieję, że za kilka miesięcy znów zapomni się wylogować... " przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze i jeszcze i jeszcze... już masz pozamiatane. zaczynam współczuć także jemu tego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×