na portalach randkowych sa sami roszczeniowi brzydale

nie ma przystojnych, zadbanych mezczyzn, inteligentnych, dojrzalych, kulturalnych, z entuzjazmem, bez problemow emocjonalnych, z kazdym jest cos nie tak - brzydale, lenie, smierdziele, marzyciele czekajacy na ksiezniczki, grubasy, fleje, bezrobotni, nudziarze, mruki, prostaki, chamy, frustraci, jeczyd**y - z czym wy do ludzi?

Bo ci o których myślisz już dawno są szczęśliwie żonaci ;)

dotyczy to obu płci, na portale randkowe trafiają ludzie, którzy nie mogą poznać kandydata do małżeństwa w inny sposób, bo albo są zupełnie nieatrakcyjni i nikt ich nie chce, albo mają bardzo wysokie wymagania i tak szukają latami i narzekają, jak zalożycielka tematu

takoczywiście.... mam za wysokie wymagania; w ostatnich latach sporo moich znajomych wyszło za maż / sie ożeniło. i co? pomijam charakter, zainteresowania, rzeczy oczywiste; z ŻADNYM z tych panów nie chciałabym byc. jeden damski bokser ( i alkoholik) 4kolejni popijaja solidnie ( bumelki w dniach wolnych od pracy, przekrwione oczy po weekendzieitp., chlanie na delegacjach na umór) 2 mają dom i dziecko w 4 literach, bywają tam tylko , by spac, ale jak w dniu ich wolnym poprosic, by zaprowadzili dziecko do przedszkola, to" moja mama go zaprowadzi", a oni wychodza z domu... to ja dziekuje. Jak i tak mam sama wszystko ogarniac, to i tak ogarniam a dodatkowe kłopoty w postaci wąchania zapijaczonej mordy czy prania gościowi traktującego dom jak hotel, gaci, to sobie podaruję...

nie rozumiem, założyłam konto i widzę bardzo wielu przystojnych facetów (aż mnie zdziwiło), są też trochę mniej przystojni, ale moim zdaniem to właśnie problem polega na tym, że jak ktoś nie spełnia w 100% naszych oczekiwań co do wyglądu modela/modelki to się go nie zagaduje. Zostaje niewielka liczba osób, z którymi się chce rozmawiać i te okazują się niewypałem bo mimo wyglądu nie potrafią sobie znaleźć kogoś w normalnym życiu, czyli coś z nimi nie tak, albo są leniwi albo chamscy. Przecież w realu partnerów na całe życie nie dobiera się wg wyglądu, tylko jest to spontaniczne zakochanie, porozumienie dusz.

Trudno najwyżej zostaniesz starą panną.

najlepsi sa ci ktorzy nie sa specjalnie przystojnie a szukaja miss swiata zalosne to jest

jeśli ktoś jest sam, to problem tkwi w nim, sam jest sobie winien, większośc ludzi potrafi dobrać się w pary bez portali matrymonialnych. Co to za argumenty, że ten pijak, ten brzydki, temu jeszcze czegoś brakuje. Odrzuć 10, 100, 200-tu kandydatów i weź się za za 201, ale wolisz narzekać, siedzieć na du'pie i czekać na księcia z bajki. To nie świat jest zły, to nie otoczenie ma się do ciebie dostosować, to ty masz problem i musisz go sama rozwiązać. Postawa "nie, to nie, nie ma księcia z bajki, to będę sama", na nikim wrażenia nie robi, bo w ten sposób karzesz tylko siebie.

nie patrzyłam na wygląd- patrzyłam na toże umiescił zdjęcie bez czrnych okularów- bo to znaczy,że nie wstydzi sie pokazać twarz. No i po zdjęciu można wywnioskowac tzw zadbanie-że nie jest to żul z zaczerwienionym od chlania nosem. i tak odpisywałam tylko tym, co pisali do mnie. Załosne. Co 2 mail zaczynał się , jaka to ja jestem śliczna;) a zdjęcie miałam nie pokazujące mnie dokładnie były propozycje seksu - wraz z info co pan lubi a czego nie w seksie były wyzwiska nt. mojego profilu- dowiedziałam sie, że jestem córka sbka- bo napisałam, że jestem niereligijna były nr telefonów -że mam oddzwonic.... ( bez żadnej informacji więcej, co pan lubi, czym sie interesuje , nic, zero) były kwiatuszki i inne durne emotikonki i żadnych słów to wszystko to były PIERWSZE maile od panów z sympatii dziękuje, postoje. Mam wymagania. Wiekszosć maili była z tak razącymi błędami ortograficznymi, stylistycznymi( podobno od panów z wykształceniem wyższym),że to aż nieprawdopodobne... mnóstwo panów, samemu nie mając zdjec, prosiło o " wiecej fotek i najchętniej nagie" - tez w pierwszym mailu na pytanie o zdjęcia, tłumaczyliże sa na taaak wysoookich staaanowiskach i znaja tyyylu wybitnych ludzi itd....- odpowiadałam,że pan zapewne nie ma pojecia, kogo ja znam z kolei a swych poglądów i twarzy sie nie wstydze, widocznie pan ma cos do ukrycia-żone albo szemrane interesy. kontakt sie urywał, na szczęście były wypytywania o stan majątkowy, o dom, mieszkanie, adres, miejsce pracy itd branie na litosć- jestem biednyżuczek,żona mnie rzuciła, jestem chory , mam 3 dzieci na utrzymaniu, zaopiekuj sie mna- tez w pierwszym mailu.... Więc tak, DRODZY PANOWIE MAM WYMAGANIA

E, nieprawda, ja poznałam na portalu randkowym kogoś. Trzeba tylko oddzielać ziarno od plew. :)

Na portalach to sami streczyciele,zboki,naciągacze i tępe dzifffki które szukaja frajera z kasa ,w realu zero zainteresowania takimi lachonami.

szczęściara, Ale o tym mówie. Tobie udało sie wyłowić ziarno, ja trafiłam na SAME PLEWY czy pan, z którym sie umawiam na pierwszą randke, powinien przyjechac w brudnej podkoszulce( nie prosto po pracy, pytałam) autem pod pub i zamówic PIWO? chyba nie za bardzo?

no wiesz, jesli wszystkie kobiety okreslasz per dzifffki, lachony, to nie dziw sie, że normalna kobieta ma Cię w 4 literach... Też bym Cię odsiała z miejsca.

Tak, ja poznałam ale mialam szczęście. Naprawdę trzeba bardzo oddzielać. Wiem o czym mówisz, na początku bardzo mnie denerwowały błędy, chamstwo, prostactwo i żonkosie chcący łatwo pobzykać. Potem nabrałam dystansu i zaczeło mnie to bawić. Tobie też życzę nabrania dystansu - nie ma sensu przejmować się debilami, są też fajni, uczciwi i przede wszystkim normalni.

jaki portal polecasz?

Płatne. Serio. Edarling np. Gimbaza nie zapłaci żeby się pośmiać, zonkoś nie zapłaci, bo mu szkoda, idiota nie zapłaci bo nie ma pewności że zaliczy. nie twierdze, że wszyscy co zapłacą są super - ale to jakaś wstępna selekcja.

Bo tak jest przez internet. W realu dochodzi jeszcze ten kontakt, chemia, urok osobisty, nie liczy się tylko ładna mordka ze zdjęcia. Ja zauważyłam, że na portalach selekcjonuję oferty mega starannie, jestem wybredna, gdy poznam kogoś w realu jest mi łatwiej.

TYLKO DZIŚ! UNIKALNY KOD RABATOWY! :D Wpisz hasło "OTIANNA" przy finalizacji zamówienia w sklepie http://otien.com/ a otrzymasz rabat 15%!

nikt normalny nie szuka na portalach randkowym, bo w takich miejscach sa same glupie i tepe osoby, klamcy, oszusci i zboczency, wszystko co najgorsze co nie jest zauwazane w realu, bo ma wady ktorzy inni juz poznali i nie tykaja, a w necie mozna wszystko napisac, potem jest spotkanie i klamstwo za klamstwem az wychodzi prawda i tylko zmarnowany czas na odpady ktore nikt w realu nie chce ruszyc, a skoro nie ma nikogo, nigdy nie mialo to z taka osoba MUSI byc cos nie halo

ale czy takie płatne mają wystarczającą ilość osób zarejestrowanych? nie jestem z Warszawy tylko z miasta średniej wielkości

Chodziło mi o to, że płatne więcej niż 20 zł bo na większości jakaś drobna opłata jest. Ale jak już trzeba ze 100 wyskoczyć to problem. :P

nie wiem czy jest wystarczająco osób zarejestrowanych, ja jestem z Wrocławia więc tutaj tak, jest też sporo z miejscowości pobliskich więc jeżeli masz w miarę blisko do większego miasta to problem z głowy :)

te płatne więcej to robia ci pseudo testy a jak co do czego to" nie ma osób podobnych do ciebie " lub" masz 89 % zgodności z mario 45 Szczecin, Józek 24 pabianice ''( jestem ze śląska)Hehe, poza tym maja b mało ludzi, większosc bez zdjęć, a sporo profili jest lewych, fałszywie stworzonych na potrzeby " sztucznego tłoku", aby było, że jeden z drugim portal ma sporo profili, co jest nieprawdą....

gość12341234 dziś ale czy takie płatne mają wystarczającą ilość osób zarejestrowanych? nie , nie mają, mnóstwo jest fałszywych profili

Po księcia, to do Monte Carlo proponuję, tylko czy ten książę akurat na ciebie zwróci uwagę, skoro do tej pory nikt cię nie chciał?

na portalach randkowych sa sami roszczeniowi brzydale ok, niech będxie nawet rosczeniowy i brzydal- ale brzydal zadbany i mający również te cechy charakteru,których wymaga od partnerki - zaradności, wdzięku,czy wyglądu - chudości itp. A nie bezrobotmi alkoholicy z psychicznymi problemami i brakiem umiejętności kontrolowania własnych nerwów, przemocowcy, krzykacze i d****arze

aha aha - jak facet nie pije i nie bije, to juz dla was, panowie , to " ksiaze"?:D:Dhehehe. no macie wysokie mniemanie o własnej płci.... NIEUZASADNIONE

sporo kolezanek ma takich " ksieciuniów" żony zap... na okragło, a oni oczekuja tacy z piwkiem- w zyciu takiego księcia nie chciałabym. Nie chce księcia, tylko normalnego, życzliwego człowieka , a nie zadufanego chłoptasia.. a tu sami tacy chłoptasie sie wypowiadaja,że kogo my chcemy... No to juz wiecie, chłoptasie, nie chcemy WAS, ksiaząt z mamusia u boku i rozczeniową postawą , z zapijaczonymi pyskami....co to chcą " bez guumki, bo ja niiic nie czuję..."

taka prawda, ci fajni sa zajęci. A ci zajeci , to tylko nam, wolnym, z boku wydają sie ' tacy fajni"

Jesteście tak wstrętne ( i nie mam tu na myśli wyglądu ), że normalni, porządni mężczyźni nie mają ochoty nawet do was zagadać w realu. Dlatego istnieje podział między kobietami na te, które same lecą/trafiają na dupków i na te, które znają sporo normalnych mężczyzn i nawet z jednym z nich są w związku.