nie rozumiem ludzi którzy narzekają na pracodawcę,że płaci 1200 zł

przecież nikt nikogo do pracy nie zmusza, pracodawca oferuje tyle ile może lub chce zaoferować ( jego sprawa) a wy warunki przyjmujecie lub nie ( też wasza sprawa), więc nie rozumiem tego oczerniania pracodawców i pretensji do nich, minimalna płaca to 1750 zł brutto , więc pensja jaką oferują jest zgodna z prawem, można mieć pretensje co najwyżej do prawa, a nie do człowieka , który działa w zgodzie z nim, nie musi dać więcej a wy nie musicie u niego pracować

Najnizsza krajowa to marzenie wielu ludzi. Teraz to tyllo um.zlec. za 5-6 zl na godz

zgadza sie , i dlatego coraz więcej ludzi wyjeżdża za pracą do europy i dlatego Polki wola rodzić w Anglii niz w Polsce i dlatego mamy niski przyrost naturalny dlatego Polacy wiecznie sie zadłuzają- ci , co tu jescze siedzą i nie wydają kasy na zbędne rzeczy i kupuja w najtańszych ZAGRANICZNYCH sklepach które ODPROWADZAJĄ podatki poza POLSKĘ

Lepiej się nie odzywaj idiotko. Cameron np. nawołuje pracodawców do podniesienia pensji. W Polsce wyboru nie ma, i na tym bazują hieny, cwaniaki i złodzieje. Pracy jest niewiele i często człowiek musi dawać się wykorzystywac takie pieniądze, które nie zapewniaja godnego życia, nie zaspokajają potrzeb, pozwalają tylko biologicznie przetrwać jak bydleciu w stajni

no to miej pretensję do prawa polskiego że jest taka a nie inna płaca minimalna, pracododawca sie do niej stosuje więc nie musi płacić więcej, możesz u niego pracować i wegetować za tą pensję albo nie pracować w ogóle i umrzeć z glodu....IDIOTKO

wiesz ile warte są obietnice? jeśli nie masz tego na piśmie to nic, prawo polskie też nie przewiduje kar za niedotrzymanie słownej obietnicy, więc w tym wypadku też zawsze możesz się zwolnić

hieny i wyzyskiwacze

trzeba się było uczyć to nie mielibyście takich problemów

gość dziś trzeba się było uczyć to nie mielibyście takich problemów :D :D :D :D :D :D :D :D jest takie słowo, którym można określić osobę, która wygaduje takie bzdury mianowicie: IDIOTA :D

cieszcie się ,że macie tą pracę za 1200 inni nawet takiej nie mają

to, że pracodawca daje tyle na ile sie ludzie godzą to jeszcze da się zrozumieć Natomiast nie do zaakceptowania jest to, że wielu z pracodawców pomiata swoimi pracownikami jak dawniej szlachta chłopami pańszczyźnianymi :(

no to jest logiczne,że nie ma prawa poniżać pracownika

A co powiecie na to? Pracodawca obiecuje 1700zł ale netto, na umowie okazuje się że netto jest minimalna i do tego jeszcze próbuje przelecieć pracownicę :(

i co, juz nikt sie nie wypowie? a tacy mądrzy byliście