Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego wasi faceci się nie myją i wam to nie przeszkadza?!!!

Polecane posty

Gość gość
Ja też na całe szczęście mam faceta czyscioszka, jestem z nim tyle lat a naprawdę nigdy nie czułam od niego potu. Ale znam takich facetów brudasow - np mój ojciec. Powiedzieć mu zeby się umył to ja pierdziu jaka wojna. Ale to wina matki bo od początku gdyby się wzięła to by tak nie było. Mój teść to samo. Tak że też dziwię się kobietom tych wszystkich brudasow. Ale jeszcze bardziej rażą mnie te zniszczone, żółte a nie raz brązowe i wyłamane zęby u facetów. Fuj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby tych brudasów to pewnie takie same fleje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czeste mycie skraca zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jaaasne, zwłąszcza jak się śmierdzi i ma się wg ciebie naturalną warstwe lipidową nad którą latają muchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takich śmierdziuchów też w pracy, wyciagam brise i odświeżam czasem przy takim brudasie, ale oni udają, że to nie na nich hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wina kobit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sie myje - codziennie rano ze mna ;) zeby nie bylo w zwiazku jestesmy 6 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis w tramwaju jeden tak capił, że myślałam ze mu puszcze pawia na plecy, wysiadłam na pierwszej stacji i wolałam iść z buta, niż wąchać tego skunksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój myje się zazwyczaj codziennie i jest czysciutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jest czyściutki zawsze,zresztą tak samo jak ja:) uwielbiam nasze cowieczorne wspólne kąpiele.Nie umiałabym uprawiać seksu bez odświeżenia się,a gdzie tu mówic o niemyciu się nie wiadomo jak długo.Bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też pracuję w sklepie to wiem, jaki to horror dla nosa! W zimie śmierdzą spoconą puchową kurtką, a teraz jak jest tak jak dziś gorąco - walą potem wymieszanym z tanim dezodorantem :O rzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbalosc o higienę wynosi się z domu. Bylam w szoku gdy na zebraniu w przedszkolu u syna panie zwrocily uwagę na to, ze niektóre dzieci przychodzą po prostu zaniedbane. Trudno wymagać od przedszkolaka super czystości, ale chodzilo o brudne uszy, brudna bieliznę, niemyte zęby... Wychowawczyni prosila, aby zadbać o to, bo dzieci wyśmiewają, a przeciez to nie wina malucha, ze ma rodziców brudasów... Na szczęście mój mąż jest zadbany i syna tez uczymy jak dbać o higienę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, dzisiaj w tramwaju przekonałam się o tym, jak ludzie dbają o higienę....:/ Wiadomo, jak jest 30 stopni, tak jak dzisiaj, to każdy się poci, ja też po całym dniu nie pachniałam fiołkami. Ale przecież można odróżnić taki jednodniowy pot na świeżym ubraniu od takiego kilkudniowego na poliestrowej koszuli niepranej od stu lat :/ Mam znajomego, który ma problem z nadmierną potliwością, ale on to bierze prysznic 3x dziennie! Można? Można. Ale to kwestia kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz goraco to smierdza jak wieprze w gownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kuzwa znam takich delikwentów. Ja sam sie poce prysznic 2x dziennie jak jest goraco jestem w domu to 3 x dziennie. Wydepilowany zadbany pachnacy. A kurcze teraz mieszkam sam. Mama nie pierze nie gotuje. Glodny bosy nieumyty nie chodze. To jest kwestia nawykow. Nie wyobrazam sobie mycia bez mydla zelu zelu do ciala i do higieny inymnej, dezodorantu blokujacego potliwosc. Zdarzylo mi sie wysiadac ze srodkow komunikacji miejskiej tak walilo od pan i panow. Wiecej higieny. Jak widac na mydlo nie kazdego stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz takie upały to gdzie człowiek nie wejdzie czy to sklep, autobus, tramwaj, Urzędy - to wszędzie śmierdziele!!!! myjcie się brudasy i używajcie antyperspirantów bo ludzie zaczną na was pasie puszczać, bo nie idzie wytrzymać w tym smrodzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrzygać się mozna :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeterianki zaraz napiszą,ze ich męzowie się myją, że to pewnie starzy faceci lub menele tak capią, goowno prawda! smród czuć równbież od młodych mężczyzn! takich nie mytych upoconych 20-30 latków! Pamietam zresztą topik, jak laski tu pisały, że ich męzxowie się myją raz na kilka dni i nie śmierdzą! wstyd baby, wstyd !! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×