Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

czy macie ładne zęby

Polecane posty

Gość gość

wy i wasi mężowie? Bo czasem widzę ludzi nieźle ubranych, niebiednych a w gębie taki chlew, że na wymioty bierze. A najbardziej mnie razi, jak ktoś uśmiecha się od ucha do ucha a ma zęby tylko do trójek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kafeterianki mają mężów bez zębów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zdrowe i ok. Jedyny mój minus to lekki zgryz. A z powodu wydatków dopiero za kilka miesięcy może się wezmę za ortodoncje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam napisać, że nie, ale no bez przesady, aż tak źle nie jest :D Ja mam nieco krzywe zęby (ale na dole i przy całe szczęście pełnych ustach to nie widać), troszku plombek, ale w barwie zeba, mam nieco ciemniejsze (taka kość bo żadnych osadów nie mam). Mój podobnie, jakies tam plomby, proste w miarę (jakąś wadę zgryzu ma ale to z ustawieniem szczęki bardziej związane), jednego mu chyba tam kiedyś wyrwali. Oboje dbamy o zęby, jednak co za dzieciaka się porobiło to plomby będą do końca życia, i póki co na ortodontę ja nie mam (ósemki 3 usunęłam i na razie styka). Ale raczej nie spotykam zaniedbanych ludzi, wręcz odwrotnie więc moje mi się wydają tragedią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ładne zęby, prostowane aparatem stałym, ale to była w zasadzie tylko korekcja nachodzących na siebie jedynek. aparat nosiłam 10 m-cy ;) mój mąż miał koszmarne zęby jak go poznałam, zdrowe tylko krzywe...zaciagnełam do ortodonty, w zasadzie zbytnio sie nie opierał, ale rodzina go zniechecała, a po co, a na co, a szkoda pieniedzy, wymysł itd itd. ale zdecydował sie również na aparat, nosił go 1.5 roku, teraz ma świetny zgryz, uważam, że zęby to inwestycja, krzywe zęby, albo braki w uzębieniu widzę od razu, razi mnie to koszmarnie. Nie rozumiem jak mozna woleć wyrwać zęba niż go zaleczyć kanalowo (choc nigdy kanałowego nie miałam)... moja, niebrzydka, koleżanka tak właśnie zrobiła, zadbana, madra, wolała wyrwać 6 -tkę niż ją leczyć. Uzasadnienie: bo daleko i nie widać....taaa nie widać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo ladne ale 3 lata nosilam aparat. Zeby wyleczone bez ubytkow biale i proste. Maz rowniez bez ubytkow ale nie tak biale jak moje. Dentyste odwiedzamy 2/3 razy w roku na przeglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasha1995
Tak mam ładne,też stosowałam aparat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanałowe to koszt 500-1000zł. Wyrwać można na nfz ;) Więc może tu odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aparat na zęby też Drogi. Plus wizyty. Tez mam mały zgryz. Na aparat na razie nie mam. A to remont a to tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam ładne ząbki a to zasługa aparatu który nosiłam 2 lata. Kupa pieniędzy trochę bólu ale warto było na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zdrowe, po wybielaniu, ale nie śnieżnobiałe. Jedyny kompleks, to zgryz. Niestety wada nie nadaje się do korekcji, to znaczy aparat dałby radę, ale po jego zdjęciu nastąpiłby nawrót i kolejny już ortodonta odradził mi jego założenie. Jedna lekarka powiedziała mi, że tak w zasadzie, to zęby są ok, a tylko ja widzę w nich jakieś wady. Może ma rację... W każdym razie, ja chciałabym zgryz poprawić. Ostatnio czytałam raport, że statystyczny 35- letni Polak nie ma aż 12 zębów!!! Ja mam wszystkie, mąż usuniętą jedną ósemkę (rosła w dziąśle i na dodatek w poprzek naciskając na korzeń siódemki), więc jakie braki muszą mieć inni, aby średnia się zgadzała?! Zresztą ostatnio widziałam dziewczynę na oko ok. 25 lat i bez dwójek, dalej też nie było lepiej, wiec to obrazuje stan uzębienia naszego społeczeństwa. Ja rozumiem osoby starsze, ale młode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wszystkie zdrowe i wybielone, mąż ma zdrowe ale aż tak białych jak ja nie ma:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam super, na górną jedynkę i dwójkę mam protezę tymczasową, czekam aż się zagoi i zakładam implant. miałam wypadek i takie skutki. bardzo mi z tym źle, wstydzę się uśmiechać, choć tak naprawdę korzystam w dobrej kliniki i nic nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam krzywe, żółte i szare a w niektórych mam takie dziury że nimi nie gryze w didatku mąż mówi że mi śmierdzi z buzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jednego ubytku przed ciaza nie zdazylam zaltwic,ale i tak mam ladne wyleczone i wybielone.Maz ma wstawiony jeden implant,ale to ja mam ladniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stomatolog wiktor
Tu większość ma obleśne zębole hahaha śmiac mi się chce jak czytam, że macie proste perełki :o widzę te miss polonie codziennie na ulicach hahaha do mitu a figurach supermodelek i dyplomach z Harvardu doszedł nowy o hollywoodzkim usmiechu hahaha, a na ulicy same zaniedbane parchy :D Czekam teraz na nowy mit o waszych jedwabistych lśniących niczym diamenty włosach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ładne, a męża nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 6 implantów. I jestem w trakcie leczenia. Miałam wypadek, a po nim drutowana szczeke więc jest sporo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie jestem z tych "zadbanych z koszmarnym zgryzem", teraz już nie naprawię błędu rodziców, ale za to obiecałam sobie nigdy nie doprowadzić do takiego stanu zębów u własnych dzieci, mam hopla na tym punkcie. Próbowałam kiedyś "naprawić" ale jestem podobno beznadziejnym przypadkiem. Dlatego nigdy przenigdy nie uśmiecham się szeroko. I oczywiście dbam o zęby, myję codziennie, ściągam kamień i leczę to, co się da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie zęby mam złote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chodziłam do ortodontki, to mi kiedyś pokazała taką "księgę gości" czyli katalog zdjeć przed i po. Ja byłam w szoku, że ludzie moga mieć TAKIE wady zgryzu, zęby powykrzywiane jak u potworów. Po leczeniu wygladały ok, ale wiazało sie to z długim noszeniem aparatu, potem - jak juz sie wyprostowały - to było dobudowywanie, lub szlifowanie zbyt długich lu b nie pasujacych kształtem, ale generalnie efekt końcowy był ok. Myślę, że to kwestia dobrego specjalisty. Ja i mąż mamy podklejony retiner juz na stałe, by zęby nie wróciły do poprzedniego ułozenia. I jest ok. Nic się nie dzieje. Tak więc polecam ortodoncję, bo można zdziałać cuda nawet w późniejszym wieku i właśnie naprawić zaniedbanie rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja po leczeniu ortodontycznym. Też trwało długo, też kupę kasy pochłonęło, ale było warto. Niestety mam wiele zębów leczonych, w tym dwie szóstki kanałowo, ale "psucie się" zębów wynikało właśnie m.in. z wady zgryzu, stłoczenia zębów itd. Nie mają tragicznego koloru, ale do śnieżnej bieli im daleko. Chciałabym doprowadzić je do ideału, ale niestety nie mogę wybielić, bo musiałabym wymienić wszystkie plomby, dwa zęby mam też "dobudowane", wiązałoby się to z wymienianiem wszystkiego i kolejną kupą pieniędzy. W mojej obecnej sytuacji finansowej byłaby to już fanaberia. Grunt, że zdrowe, wyleczone proste i kompletne :) Dbam o nie jak mogę, ubytki się już nie pojawiają więc jest spoko. Ale dodam, że moja mama od dziecka bardzo dbała o moje zęby, leczone miałam już mleczaki, do dentysty zawsze prywatnie, od małego chodziłam też po ortodontach, ale były inne czasy (jestem już dobrze po 30-stce :p ) i inne metody (np. do dziś pamiętam jak kazali mi gryźć twarde rzeczy :D ) i efekty też średnie. Widać taka moja natura :( Podsumowując - moje zęby to chyba najkosztowniejsza inwestycja, ale uważam, że warto i jestem mega zadowolona, że chociaż stosunkowo późno, to wyprostowałam zęby i pozbyłam się powodujących mega kompleksy "wampirków" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kanałowe prytwanie to koszt 150 zł a nie jak ktoś napisał 1000 zł hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam krzywe...kicha. Zdrowe ale nie ładne, zaszwe się ich wstydzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kanałowe prytwanie to koszt 150 zł a nie jak ktoś napisał 1000 zł hahaha" - to zależy gdzie i jak. Mnie się zdarzyło zapłacić prawie 2 tysiące za leczenie zęba z czterema kanałami, pod mikroskopem, z kamerą endodontyczną, wkładem z włókna szklanego i innymi bajerami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam plomby, biale, nie te czarne. Zeby mam wszystkie. Aparatu nie nosilam, dol mam prosty (az w szoku byl ortodonta) a na gorze mam lekko "rotowane" 3 i na to nie nakladaja aparatu tylko inaczej jakos to prostuja jak komus strasznie zalezy, ale u mnie to lekko widac wiec juz dalam spokoj. Moj maz ma w gorszym niz ja stanie zeby, bo ma martwa jedynke, blad stomatologa, w przyszlosci bedzie musial zalozyc tam implant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prościutkie od urodzenia, wyleczone i wszystkie, ale kolor taki sobie, mąż ma prościutkie, ale mu paru brakuje, niestety ciężki z niego przypadek, moje 2 córki mają ząbki zrowe, lakowane, ale krzywe, nie wiem po kim, ale czekam, aż będą miały wszystkie zęby stałe i odrazu zakładamy aparaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy w zyciu nie uwierzę, że macie wady których nie da się wyleczyć bo NIE MA TAKICH WAD! tylko wam się nie chcę albo nie macie pieniędzy! Żyjemy w XXI wieku, mój ortodonta powiedział mi jasno że nie ma wad których nie da sie wyprostować a jeśli odpowiednio długo będzie nosiło się aparat a potem aparat zdejmowany na noc, żeby utrwalić efekty NIE MA OPCJI nawrotu wady. Tylko systematyczność chęci i pieniądze są potrzebne także nie piszcie takich bredni że jestesteście beznadziejnymi przypadkami bo to bzdura! Albo jesteście leniwe, albo was nie stać albo po prostu znajdzcie dobrego ortodonte i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobacz, ja byłam u 3 ortodontów i każdy odradzał. Mam niewielką diastemę i przerwę między innymi zębami, przetrwałą mleczną trójkę i za duży język w stosunku do szczęki. Wydaje mi się, że lekarze, u których byłam byli po prostu szczerzy i nie wyłudzają na siłę kasy tylko uczciwie postawili sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×