Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie radzę sobie z rocznym dzieckiem. mam dosyc, jestem wykonczona POMOZCIE

Polecane posty

Gość wifigdańsk
zgadzam się,jak dziecko zobaczy ze moze czym s się bawic to się pobawi i przestanie:) moja znajoma ma teraz rocznego synka i małego psa yorka i ten mały czołga się do psich misek i wyjada te chrupki i rozchlapuje wode;) tak ze tez jest wesoło ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek ma 17miesiecy jak byl w wieku twojego tez tak rozrabial, ale ja jestem chyba za ostra- zqracam uwage 2 razy za trzecim wychodzi do swojego pokoju przewaznie z krzykiem, ale po kilku minutach jest spokoj wracam do niego tlumacze za co sie tu znalazl, przytulam maly daje buziaka i juz tak nie robi. Jesli chodzi o gryzienie to malo pedagogicznie ale ugryzlam mlodego, od tamtej pory jest ok, nie gryzie wie ze boli i tak nie robi. To samo z ciagnieciem za wlosy- inne metody nie dzialaly ta byla skuteczna. Wiem wiem zaraz uslysze ze jestem wyrodna bo gryze dziecko, ale potrafil tak mnie zlapac zebami ze krew leciala, dla mnie to byla pzesada, nie mozna tak i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kocie miski z tego powodu wylądowały na blacie. Z kotami łatwiej :D Aczkolwiek już kocie chrupki zdążył w życiu posmakować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam rady w stylu: do żłobka, dziadkowie niech się zajmą, niania-cyborg....no cudownie, niech wszyscy inni wychowują dziecko, tylko nie rodzice... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sypia? Moze jest przemeczone i niedospane, czytalam ze dzieci przemeczone i przebodzcowane tak sie zachowuja-inaczej niz dorosli maja wiecej energii i sa jakby zlosliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dzien spi 40 minut, w nocy - zasypia o 20, 3 razy budzi sie ale wypija mleko lub wode i wasypia i spi do ok 6.30-7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem, że ugryzłaś. Ja swoją chrzesnicę.........oplułam. Wszystkich naokoło pluła i uciekała. Jak mi pociekło po policzku to nie wytrzymałam, dogoniłam, oplułam i mam spokój. Od tej pory nikogo nie pluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre zabezpieczenia do szafek mozna kupić w ikei. Dostepne tez na allegro. Nie do rozbrojenia dla takiego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogromny błąd - brak konsekwencji. drze się w kojcu i wymiękasz no to masz skutki. Masz nie reagować!! dopóki się nie wykrzyczy nie reagować!! to jedyny sposób. Już go nauczyłaś że wrzask działa, teraz go tego oducz. Ale jak nie umiesz no to się męcz.. juz nic więcej nie poradzimy jak nie słuchasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn jest bardzo energiczny, wszędzie jest go pełno. Taki wiek. Ale wie co to znaczy nunu. Nawet ostatni jak chciał komputer i mu go zabronilam machajac palcem i mówiąc stanowczo nu nu to jak chciałam sama z niego skorzystać to mi odpychal ręce umówił ze to nunu. A co do wywalania z szaf, ja swojemu zorganizowała takie dwie szafki, w jednaj ma same puste opakowania po syropach itp, w drugiej klocki zabawki i potrafi godzinami tak z nich wykładać i wkladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy takim dziecku, powtarzaj ile się da, że nie wolno np otwierać szafek. I nie poddawaj się histerii synka. Nie reaguj na ryk. Przenies rzeczy, których dziecko nie ma niszczyć/rzucać/zrobić może sobie krzywdę-poza zasięg rąk dziecka! Jak nie słucha to łóżeczko za karę. I nie reaguj na płacz. Przyjdzie czas, ze syn wyrośnie z tego. Ok 2 lat będzie rozumiał idealnie co wolno a czego nie. Konsekwentnie mów, że nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge jak slucham tych dobrych rad od ludzi ktorzy nie maja pojecia o takich dzieciach. Mam podobna sytuacje z moja corka. To niby zle zachowanie zdiagnozowano u niej jako nadpobudliwosc psycho-ruchowa. Dziecko nie potrafi sie na chwile skupic na niczym, do tego ciagle potrzebuje nowych bodzcow, Sprobuj znalezc dobrego fizjoterapute, ktory ci powie jakie cwiczenia wykonywac z dzieckiem a dla siebie poszukaj psychologa, bo nerwica gwarantowana. Z wiekiem bedzie troche lepiej ale tylko troche poprostu dziecko wiecej rozumie i cos tam mozna wytlumaczyc. Ale zawsze trzeba bardziej pilnowac takie dzieci zeby sobie krzywdy nie zrobily (moja ma przez to zanizony poziom strachu, a pomyslow mnostwo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 23:48 - bardzo słuszne uwagi. Mamo rozbrykanego dziecka posłuchaj tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zdecydowanie przeciw skrajnościom, tak jak przeciw bezstresowemu wychowaniu tak i biciu ale takiemu smarkowi to bym raz czy dwa tak rozwalone dupsko przetrzepała, że by chodził jak w zegarku. Cackasz się z nim jak cielemele ale na dobro córki to już nie patrzysz, bo se diabła utemperować nie potrafisz. Co Ci to starsze dziecko zrobiło, że narażasz je na terroryzm ze strony młodszego, bo że męczy Ciebie, męża i sąsiadów to już nie ma co wspominać. Ja Ci dobrze radzę- klaps w tyłek, ale żeby poczuł i konsekwencja, powyje w kojcu i przestanie- jak oczywiście "nie zmięknie Ci serduch po pół godzinie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jesteś do niczego, albo synek przygłup, pewnie ty, najlepiej oddaj jego do adpcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da sie rady czytac 2 stron rad. serdecznie wspolczuje i tobie i 4 latce. szkoda kurde. w bloku to gowno zarządzisz, bo zaraz ktos przyjdzie czemu dzieciak sie drze. ale w domku juz mozna:PPPP u mnie tak morde darl jak sie urodzil, kupilam karuzele fisher price i mialam godzine przerwy. potem kolki-zostawialam w lozeczku i wychodzilam. darl te morde 40minut nieraz pod rząd-wychodzilam. potem jak mial zęby. spacerowalam duzo. 5 godzin na siegu bo spal. w domu kocie radio. a potem jak mial rok i sie darl.to darl sie i godzine w lozku az zasnął. wychodzilam. raz przegielam.bal sie lozeczka pozniej. nie moglam zniesc ryku. to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synow
A ja powiem tak udaj sie kochana mamusiu z dzieckiem do neurologa i nie sluchaj tych mama ktore bija dzieci ze nie tak sie wychowuje, chcialabys zeby ktos cie kochal i bil bo cos przeskrobiesz? Wychowuje juz trzecie dziecko, mam 41lat a najmlodszy synek 14miesiecy. Jest *****iwym malcem, nie spi po nocach, czasami mam dosc ale nie przyszlo mi do glowy zeby go zostawic tak placzacego chociaz moj poprzedni lekarz tak kazal zrobic, oczywiscie zmienilam lekarza a tamten od razu dal skierowanko do neurologa bo dzieci w tym wieku moga miec jeszcze nie za bardzo rozwiniety uklad nerwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko Cię bije i gryzie, oddaj mu. Daj mu dyscyplinującego klapsa. Wychodź z nim często na spacery, niech się wybiega jak piesek ;) będzie spokojniejszy. Do szafek włóż rzeczy, którymi może się bawić i nie zrobi sobie krzywdy i mu na to pozwól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Dobrze że starsze dziecko masz grzeczne. Moja córka próbowała gryzienia. Dwa razy. Jej kuzyn ją skutecznie oduczył. Po prostu użarł ją mocniej, tak ją tym zaskoczył, że nawet łezka jej w oku nie stanęła. Po chwili spróbowała ponownie ale też jej oddał. Zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
syn koleżanki jak moja ugryzł bardzo mocno z zaskoczenia w łydkę to mimo,ze nie ma czym się chwalić,ale dostal jednym ciosem tak wciry od mojej ( jeden strzal bolesny ),ze do tej pory moja jest jedynym dzieckiem do jakiej się nie zbliży więcej niż na 2 metry, bo pamięta jak wył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ja mam powiedzieć???? Mam trojaczki ,mieszkam 600 km od rodziców od 2 lat , nie znam tu nikogo ,dzieci maja 14 mies. Maz pracuje 3tyg zagranica tydzień z nami. Zakupy i TD wszystko na mojej głowie. Dzieci są strasznie żywe , dokładnie autorko mam to samo co ty tylko razy Trzy !!!! Oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ma niedobór wit.d?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mojej poprzedniczki. A czy niedobor witaminy d moze miec wplyw na sen dziecka? Mam rocznego synka i nie przespal spokojnie ani jednej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kobiety z 10.20 MAM NADZIEJE ZE CI ZABIORA TO DZIECKOm serio, to jest znecanie sie, dziwie sie, ze nikt tu jeszcze nic nie powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synow
Uwazam tak jak poprzedniczka, kobiecie z 10.20 powinni zabrac dziecko bo nie dorosla jeszcze zeby byc matka. Szkoda maluszka, niech ktos jej zrobi to co ona swojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafie sobie po prostu wyobrazic, hak ktos moze swiadomie narazsc niewinne i bezradne dziecko na taki stres! Rozumiem, ze czasami brak cierpliwosci, glowa peka czy trzeba koniecznie zostawic dziecko w kojcu. Mi tez zdarzy sie ociagsc 5 minut zanim wstane, wlozyc do kojca gdy cos ogarniam, ale wtedy mnie widzi albo oglada 5 minut bajki slbo do niego spiewam. Gdy juz nie daje rady, wychodze na balkon na 5 minut. Nie znioslabym sluchac placzu mojego dziecka dluzej. Jak mozna tyle zostawiac dziecko az boi sie lozeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co Ci było to drugie dziecko? Nie rozumiem kobiet, które chcą mieć bachorki. Ja nie chciałabym nawet pół dziecka. Posiadanie dziecka to DRAMAT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignoruj go ponieważ chyba chce zwrócić na siebie uwagę i zabezpiecz szafki,kontakty i drzwi odpowiednimi zabezpieczeniami.Nie ma szans by dziecko otworzyło odpowiednio dobrane zabezpieczanie wiec sie postaraj to naprawdę działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ja swojej siostrze przywiozłam z Holandii zabezpieczenia na szafki i szuflady i nie mów mi,że dziecko wszystkie zabezpieczenia otworzy bo nie uwierzę w to po prostu nie ma sans na to.A tak wogle to rozmawiaj z maluszkiem bo kary sa dobre ale nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dzieci maja tatusia prawda,wiec nie ważne czy jest w domu czy pracuje dziećmi tez zajmować się musi twój kochany to chyba jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×