co sie dzieje z moim dzieckiem?

Ma 6 tyg.w dzien ma problem ze spaniem,tak jakby nie mogl zasnac a jak juz to zrobi to spi na czuwaniu po 15 min, oczywiscie wczesniej placze,wierci sie itp. Musze go na rekach nosic az przysnie i wtedy nawet kazda proba odlozenia konczy sie katastrofa.bardzo szybko sie irytuje z byle powodu i ryczy.tak np.chce go przebrac,poloze na przewijak to juz mu cos nie pasuje i placze,tak ze sie zanosi.podczas karmienia to samo,macha raczkami i nozkami,szarpie piers i wypluwa. Ogolnie to nasz dzien wyglada tak ze ja nosze go na rekach a on chcialny zasnac i nie moze do czasu kiedy wsadze go w wozek i wyjde na dwor wtedy zasypia.wieczorem jak mi zasnie po bojach tak okolo 19-20 to spi do 24 potem na spiaco i lezaco je,potem okolo 3 tez a od rana to samo.

Co ma się dziać? To malutkie dziecko, więc płacze. Widocznie taka jego "uroda "

Może kolki?

czy dziecko nie ma problemu z wypróżnianiem? A może za ciepło ubierasz w domu i dziecko sygnalizuje że mu gorąco.

Kolek raczej nie bo daje mu sab simplrx co 6 h czasami rzadziej.kupe robi raz na 10 dni,pediatra mowi ze tak moze byc bo karmiie piersia. Raczej bym powiedziala ze moze mu zimno,ale kark cieply,raczki czassmi zimne.czytam o wzmozonym napieciu i zastanawiam sie czy do neurologa nie isc.moze z moim pokarmem. Cos niie tak i on nie dojada.

Dziecko ma problem z kupkami!! Raz na 10 dni?! Mój w też był karmiony piersią i w tym wieku robił kupki kilka razy dziennie.

Poczytaj sobie o trawieniu bezresztkowym.moze robic nawet raz na 14 dni

http://m.mjakmama24.pl/niemowle/zdrowie/kupka-niemowlecia-zapach-kolor-i-wyglad-ma-znaczenie,156_2156.html moze robic kupe raz na kilkanascie dni, konsultowalam to z pediatra

Tak tak niby dziecko karmione piersią może się wypróżniać co 10 dni....ale moja corka ewidentnie cierpiała jak kupy nie było np.3 dni i się nie zastanawiałam, tylko działałam!!! widać było, że ją to męczy, że chce się wyproznic ale nie moze.

Moj syn tez w dzien spal tylko na rekach i to max pol godziny. Potem bylo troche lepiej bo kladlam we wozek i bujalam lub wychodzilam na spacer. Ale wozek tez musial byc wciaz w ruchu. Taki egzeplarz. Tyle ze u nas jadl ladnie z piersi i kupy byly na poczatku co karmienie. Czasem dawalam espumisan i przepajalam herbata koperkowa lub rumiankowa. Byl wrazliwy bardzo na to co ja jadlam wiec zupelnie musialam wyeliminowac mleko, wedzone i produkty zawierajace ocet.

Co do noszenia na rękach, jeżeli tak bardzo się domaga to ja poradziłam sobie chustowaniem. Nie wiem czy to ci pomoże - ale mnie pomogło ogromnie. Jak ją zawiążę w chustę, moja córeczka momentalnie usypia, a ja mam odciążony kręgosłup i dwie ręce wolne i mogę normalnie funkcjonować, coś ogarnąć w domu albo po prostu poczytać :) Kiedy ją wyciągam z chusty też jest potem dużo spokojniejsza i bardziej zadowolona. I nie wiem czy to od tego, ale w czasie się zbiegło - zaczęła dłużej spać w nocy i przestała się tak często wybudzać. Co do niezadowolenia przy karmieniu natomiast - i niedojadania - to wróciłabym do lekarza - może rzeczywiście coś mu nie pasuje w twojej diecie. Jak przybiera na wadze?

Urodzil sie 3800 a tydzien temu wazyl 4300.nie sztuka wlozyc czopek,to moge zrobic zawsze ale juz w ostatecznoaci.wolalabym aby sam sie wykupkal.jem po 3 jablka dxiennie.herbatki nue chce pic,nie wlozy do buzi butli.chuste mam juz.a jak ha wiazesz?

A dlaczego przy piersi nie usypia, mój zawsze podczas karmienia usypia na kanapie i smacznie śpi. Może pijesz kawę i kofeina mu nie służy albo nabiał. To dziwne, że taki niespokojny. Kupki mój robił codziennie teraz ma 10. miesięcy i robi co 2,3 dni.

"Urodzil sie 3800 a tydzien temu wazyl 4300" x Czyli w ciągu 6 tygodni przybył na wadze zaledwie 500 gram? Oczywiście pewnie po porodzie spadł z wagi - ale nie podoba mi się takie małe przybycie.

Położna mówi ze z waga jest ok.mleko mam bo słyszę jak połyka. Kawy nie pije,z nabiału też juz zrezygnował amfor zeszli tydzień.

Moj syn tez na piersi przybieral ok 100 g na tydzien. Troche niepokojace ze taki niespokojny.. . a zdarza mu sie ulewac??

Zdarza.jak macha nóżkami.dzis jest katastrofa.próbowałam dać mu modyfikowane,nie chcial butelki,potem probowalam lyzeczka tez nie chcial,plakal