karmiące co jecie?

czy można pić kefir, jogurt, jeśc twarożek? Co z rybami? Jajkami? Samo mleko zapewne nie jest najlepsze ale co z twarożkami, kefirami? Ile tego jecie? Można jeśc jajka? To że kapusty i wzymających nie można to wiem, groch odpada, kawa i herbata też to wiem ja całą ciażę piłam inkę z mlekiem teraz rozumiem że samą inkę bez mleka? Czy moge dolać trochę mleka to tej kawy? Cytrusy odpadają jedynie banany, jabłka, lekkie owoce? Co jeszcze mogę jeśc? Gotowane mięso, buraczki, szpinak, ryże, kasze gryczane, ziemniaki? A co z sokami typu kubuś? Czy może sama woda mineralna? Można jesc sałatę? ja całą ciąże wcinam ogromne jej ilości i piertuszki bo miałam lekką anemię i pomogło pomogła wołowina i buraczki w dużych ilościach

jakieś witaminy dla matek karmiących tez zażywacie czy tylko dieta? zostało mi trochę witamin z ciazy konkretnie prenatal, może to brać przynajmiej przez pierwsze tygodnie połogu by sie troche wzmocnić organizm wiosną jest osłabiony po zimie a tu poród i połóg dodatkowo mnie osłabią chyba też a i co z miodem i czosnkiem tego tez troche w ciązy jadałam, teraz zrezygnować?

ja jem żwirek dla kota. Piję tylko deszczówkę.

Ile jeszcze będzie takich tematow i ile jeszcze razy ludzie napisza ze nie ma czegoś takiego jak dieta karmiacej to ja nie wiem. Wymysl PRL i producentow mm.

Wystrzegać się tylko alkoholu, orzechów, napoi gazowanych i serów pleśniowych. Resztę możesz jeść- cala reszte

Yy... orzechów, serów pleśniowych, napojów gazowanych? A dlaczego? Generalnie jest zasada że odstawiasz to co uczula. Dodatkowo niektóre alergie mogą być dziedziczne, ale największe ryzyko kiedy oboje rodziców ma alergię na to samo, zresztą sama nie zjesz tego co cię uczula więc nie ma żadnych powodów ograniczać czegokolwiek. Niektóre produkty szkodzą dziecku, gorzej trawi mleko, ma wzdęcia, zbyt luźne kupki czy zatwardzenia- trzeba też zmodyfikować dietę. Niektóre mogą zmieniać smak mleka- również niekoniecznie dziecku odpowiada. Generalnie dla każdego zalecana jest dieta zdrowa, warzywa, owoce, zdrowe ryby, chude mięso, zdrowy nabiał, kasze, orzechy również, odpowiednie tłuszcze... nie tylko dla matek karmiących. A jak zjesz zestaw z McDonald- no cóż, takie mleko dostanie niemowlak.

Kobieto.. zastanów się i poczytaj trochę.. nawet kilka dni temu był artykuł o tym, że karmiąc można jeść wszystko. Ponoć tylko w naszym kraju istnieją bajki na temat tego, że jak karmisz piersią to jeść tego i tego, i tamtego nie wolno. Bzdury. Możesz jeść wszystko. Ciekawe z czego chcesz przekazać dziecku wartościowy pokarm, skoro wielu produktów jeść nie zamierzasz..