Nowy związek i obawy z tym związane!

Miałam chłopaka, którego bardzo kochałam, byliśmy już jakiś czas ze sobą. Niestety jak to się mówi przyjaciół poznaje się w biedzie i gdy w listopadzie zostałam wyrzucona z domu chłopak mnie olał! Przestał się do mnie odzywać, odpisywać mi, nawet nie chciał się ze mną zobaczyć. Kompletnie nie interesowało go co się ze mną stało i od tamtego czasu zupełnie zerwał się nasz kontakt. W tym czasie poznałam innego faceta, który bardzo dużo mi pomógł w tym trudnym okresie i właściwie poczułam do niego coś więcej mimo, że twierdziłam, że nigdy mnie to więcej nie spotka, zaczęliśmy tworzyć związek ale czuję obawę, że i on mnie kiedyś potraktuje w taki sam sposób jak były. :( Jedyne z czego się cieszę to, że z byłym do niczego poważniejszego nie doszło bo jestem dziewicą i bardzo bym żałowała gdyby to się stało z nim.