przyznałam się męzowi że

podczas imprezy, po kilku mocniejszych, ze moją fantazja jest o******** np. 2-3 kolesiom na raz i zeby mi sie spuszczali na twarz. potem moze cos wiecej o ile beda w stanie:) teraz mam mysli, co on sobie moze o mnie pomyslec? swoja droga czy ktos mial jakies doswiadczenia w tym temacie, albo gdzie moglabym sprobowac na zywo tego?

oc***ałaś?!! skur/wiłaś się by ci na nim zupełnie nie zależało. po co taka szmata wychodzi za mąż, jak chwila zapomnienia i ładuje się w takie klimaty. jak tobie choć trochę zależy na mężu, to mu niemów. czego oczy nie widzą. jak mu o tym powiesz, różnie to bywa. ja w takim przypadku, miałbym trzy sekundy, by spakować swoje rzeczy i się wynieść, bo dłużej z taką kur/wą pod jednym dachem bym nie wytrzymał.

W małżeństwie wszystko można sobie powiedzieć, ale niekoniecznie zrobić

Ale to była twoja fantazja ?

Ja mojemu mężowi powiedziałam o podobnej fantazji w trakcie seksu i zerżnął mnie jak nigdy czyli wnioskuje że podobają się facetom jak nam puszczają hamulce.

żeby ci zwieracze jeszcze nie puściły do kompletu

I pamiętaj to tylko fantazja i nie zawsze jest dobrze je realizować bo jakieś muszą pozostać żeby było przyjemnie.

dokładnie, tylko powiedzialam mu o fantazji, wiec nie wiem skad te komentarze powyzej. Mam tez inne - to jedna z nich, ktra chce po prostu zrealizowac...

Kobietą brakuje sexu dlatego mają fantazje za mało ruch/nia

Nie przejmuj się głupią gadką małolatów.Oni nie wiedzą jeszcze jak może być przyjemnie.Wszystko przed nimi. Gość który napisał o pakowaniu siebie w moim przypadku by nie musiał.Sama bym to zrobiła. A fantazje to ludzka rzecz.Jedne realizujemy a drugie pozostają tylko fantazjami.

gosc 21.52 Ujęłam bym to troszkę inaczej.Są kobiety które lubią to tak ja Wy faceci i tyle.

To zaproponuj mezowi seks z dwoma innymi kobietami. Zrobisz to?

A co z waszą fantazją odnośnie drugiej laski?Mnie to podnieca,może nie jestem pewna czy bym się zgodziła ale większość o tym fantazjuję i nie mam tu na myśli tylko facetów.

Inezka Inezka Dobrze jeszcze takie kobiety są

Dlatego właśnie te osoby, które to rozumieją proszę by podały maila, napiszę i tam na priv. porozmawiamy, bo tutaj wiadomo jak jest...

??

Moja żona też ma takie myśli a od kiedy wiem o tym robi to co lubi. Zboczek jestem i mnie też to bierze.

przezylam to nie polecam. SERIO!

Ja kiedyś na trzeźwo mężowi powiedziałam, że kilka klapsów na tyłek sprawiło by mi przyjemność... tak sobie rozmawialiśmy co lubimy :-) a on na to, że nigdy nie uderzy kobiety! Więcej do tego nie wracaliśmy, ale słowa dotrzymał, a jesteśmy 23 lata po ślubie i ani razu mnie nawet nie klepnął.

to troche ci wspolczuje, z klapsami jest o wiele lepiej i sa lepsze doznania, sama nieraz lubie sie czuc jak typowa dama to towarzystwa a potem byc... no wiecie co:)

a jak ja swojemu o tym powiedzialam to teraz ciagle prosi mnie zebym zrealizowala ta fantazje, ale z nim w roli glownej jakos sobie teraz nie wyobrazam... chcialabym z kims totalnie nieznajomym.

Marzę o takiej!