zadbane i eleganckie kobiety nigdy nie kupuja ubran w lumpeksach.

zadbane i eleganckie kobiety nigdy nie kupuja ubran w lumpeksach.

bo jeszcze nie spotkałaś mnie :) w życiu bys nie powiedziała że mam ciuchy z lumpeksu bo po 1) sa idealne i znanych światowych marek ,po 2) po prostu mam kase i niby po czorta miałabym kupować w lumpeksach. a ja lubie lumpeksy i kropka.

haha fajna odpowiedź. ale weź wytłumacz polaczkowi, że w lumpie można kupić super ciuchy, po prostu zależy od lumpeksu. a że polaczkom lumpeks kojarzy się ze śmierdzącymi koszami brudnych porwanych gaci, to później takie opinie. ja kupuję w lumpkach czystych, z półkami, wieszakami, a nawet manekinami.

jestem zadbana i elegancka, ubrania kupuję w drogich sklepach. Niedawno oglądałam na Zalando bluzkę za czterysta złotych, która wydawała mi się jednak nieco droga, a wczoraj widziałam taką w lumpeksie za cztery dychy! specjalnie weszłam, żeby zobaczyć jaka to firma, a to oryginał z metką, niestety w rozmiarze xxl zamiast m. Wielka szkoda bo chyba bym nie pogardziiła.

Zdziwiłabyś/zdziwiłbyś się... Ten obcy, który pisze o " polaczkach", mógłby wreszcie raz na zawsze opuscić to forum.

Ja mam rzeczy i z butiku i z lumpeksu. teraz sa takie lumpeksy ze towar lepszy niz w normalnym sklepie. Nikt by nie powiedzial ze to ciuch przechodzony. Ceny tez czasem podobne. A co do tego ze sie ktos tym brzydzi to ty jeszcze malo widziales w zyciu jesli takie cos cie brzydzi.