Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skierowwnie na cc,odmowa sn

Polecane posty

Gość gość
A wiesz, że stosunkowo wiecej dzieci umoiera przy cc niż przy sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:35 ZAMKNIJ PYSK !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięcie cesarskie jest coraz bezpieczniejsze. Wciąż jednak zagrożenie dla matki jest aż dziesięciokrotnie większe, a zgony kobiet zdarzają się 3-10% częściej po cięciu cesarskim w porównaniu z porodami siłami i drogami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu pytać o cokolwiek :/ Autorko nie przejmuj się tymi komentarzami. :P :P nieszczęśliwe babsztyle są wszędzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CC -Takie zakończenie ciąży niesie też wiele zagrożeń dla dziecka, najistotniejsze z nich to: •zespół RDS – zagrażający życiu noworodka zespół zaburzeń oddychania, •inne poważne zaburzenia oddychania, takie jak: tachypnoe (przyspieszenie oddychania) połączone z zespołem mokrych płuc, powstałym na skutek zalegania płynu owodniowego w drogach oddechowych, •zespół przetrwałego nadciśnienia płucnego, •spadek odporności, •zranienia skóry noworodka: 2% przy prawidłowych położeniach, 6% przy nieprawidłowych położeniach płodu, •alergie pokarmowe, •dychawica oskrzelowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jesteś zerem. Takie coś jest/ma być matką. No ale jak się nic innego nie potrafi niż się rozkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani, która dała "kopertę" - sprawa zostanie zgłoszona na policję. Printscreen zrobiony i jego wydruk zostanie dołączony do zgłoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy poród niesie ryzyko !!! niech każda rodzi jak chce ! ciężko to zrozumieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiia
Też się zastanawiałm nad cc, mogam je miec bez problemu, mój chrzestny jest dyrektorem szpitala, ginekologiem - położnikiem, ale stanowczo mi odradzał. Swoje dodały też położne na szkole rodzenia, za duzo mozliwych powikłań. Tylko ktoś kto nie ma pojęcia o temacie uważa, że to lajtowy, bezpiecznieszy zabieg. Dla dziecka nie ma nic lepszego niż sn, jesli oczywiście nie ma wskazań, bo wtedy wiadomo ratuje się życie, nie zażajac na powikłania, które mogą wystepować jeszce po latach (cukrzyca, nadwaga, alergie - wszytsko pzrez brak kontaktu z florą bakteryjną matki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Po jednym twoim zdaniu widać, że jesteś umysłową ignorantką. CC to OPERACJA, mogąca nieść za sobąszereg powikłań i to do lekarza (więc kogoś, kto zna się na medycynie, położnictwie) należy decyzja o najlepszym (dla dziecka i matki) sposobie rozwiązania ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co mnie straszycie? Znam wszystkie za i przeciw. Uwazam,ze przy cc jest mniejsze ryzyko komplikacji niz przy sn. Ja juz zdecydowalam. Nie musiscie mi pisac o powiklaniach,bo doskonale zdaje sobie sprawe z tego co sie moze wydarzyc. Tak samo jak przy sn. PS Wiem co to jest stomia. PS2: Ryzyko naciecia dziecka cale 2%.. Rownie dobrze moge napisac,ze na 98% bedxoe wszystko ok. Powiklania sa przy obu opcjach. Moj wybor to cc. Kazda kobieta powinna moc zdecydowac,a nie byc przymuszana do czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D tylko dzieci rodzone cc mają alergię , cukrzycę są otyłe itd. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech sobie robią to cc bez wskazania. Robią to tylko jakieś pustaki, więc dzieci też z nizin. Mądre, inteligentne przyszłe mamy zagłębiają się w temat, analizują plusy i minusy i wiadomo jak to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę bardzo zgłoś na policje. Koperta to papierowy arkusz złożony w prostokąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie po to mamy wybór żeby potem mieć traumę do końca życia mojemu dziecku złamali obojczyk przez sn :( jest jeszcze alergikiem w końcu tylko prawdziwa kobieta rodzi w męczarniach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah niziny stać na załatwienie cc? Chyba nie wiesz co piszesz. Wszystko to koszta-plebs rodzi SN i s;r;a pod siebie bo go nie stać na załatwienie a pozniej biadoli ze ma rozjechana pochwę i nie stac na laser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbiegacie od tematu. Jak chcecie poszczekac to zalozcie sobie kolejny temat : sn czy cc. Autorka nie pyta Was o zdanie. Ps jakos nie widzialam na forum tematu pan niezadowolonych z cc. Raczej jecza tu kobiety,ktore maja powiklania po sn,rehabilitacje dzieci,wypadanie pochwy,popuszczanie moczu,luzna pochwe itp Albo takie,ktore urodzily chore dzieci,bo lekarz zwklekal z cc. Darujcie sobie umoralnianie. W Brazylii wszystkie ciaze sa rozwiazywane przez cc,a jak ktoras chce rodzic sn,to patrza na nia jak na ufoludka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy dzieci cesarkowe to sami alergicy, chorowitki i otyli ludzie? Mam 25 lat i moja mama miała cc ze mną po 2-och porodach wcześniejszych SN ze wskazań okulistycznych i to bardzo poważnych. Alergikiem nie jestem, przy wzroście 169 zawsze ważyłam ok 57kgbi tak jest do dzis mimo ciąży. Wychowana na mleku w proszku jestem i jakoś chodzący okaz zdrowia ze mnie. Miała porównanie do jednego i drugiego porodu w zasadzie miałaby jeszcze do kleszczy ale sie nie zgodziła przy drugiej ciąży. Sama twierdzi ze cc to cos pięknego-bez bólu skurczy i innych atrakcji na porodówce. Jak ja byłam w ciąży to tez powiedziałam ze tylko cc-dziecko Zdrowe ja zadowolona. Mała otyła nie jest i nigdy nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby sn bylo takie suuuuper to w prwatnych klinikach placiloby sie gruba kase wlasnie za sn,a nie za cc haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj,najwiecej jak zwykle awanturuja sie w temacie mamuski po sn. Bo ONE TAK URODZILY to wssystkie inne musza. Zazdrosne sa,ze jakas inna kobieta moze sie nie meczyc ze skurczami i luzna pipka tak jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma się nasrane we łbie to taki tok myślenia na polu przy wykopkach będziemy rodzić, zębami przegryziemy pępowinę i dalej do roboty :) zamiast podpasek wata albo lignina mam pytanie do tych matek polek co rodziły sn :) jak macie okres to bierzecie proszki przeciwbólowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miała skierowanie na cc, dostałam tydzień wcześniej skorcz porodowych, w szpitalu zrobili mi cc bo skierowanie okazalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu kogoś straszy zgłoszeniem, że dało się lekarzowi łapówkę. Pytam się, skąd TY się człowieku urwałeś????? Z choinki bożonarodzeniowej? A kto przy zdrowych zmysłach zaryzykuje zdrowie swoje i swojego dziecka mając na to pieniądze???? Ja rodzę w październiku i z pewnością pojadę do szpitala z niezłą gotówką. Możesz zgłosić i mnie, że planuję dać łapówkę, ale każdy też chyba wie, jak potrafią potraktować człowieka w naszych państwowych szpitalach. Nie posmarujesz-nie pojedziesz. Takie są realia naszej służby zdrowia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, popieram Twoją decyzję. Masz skierowanie - nie musisz wyrazić zgody na poród SN. Mogą Cię namawiać, przekonywać ale zmusić Cię nie mogą. Ja miałam także skierowanie na cc ze wskazaniem tokofobia. Próbowali mnie złamać, ale nie wyraziłam zgody i miałam cc. Powiem krótko - Tak można rodzić. Podjelas decyzję, nie ma co patrzeć na posty frustratek po porodzie SN. Pamiętaj tylko aby powoli sie ruszać aby szybko wróciło krążenie i szybko dojdziesz do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i moja młodsza siostra urodziliśmy sie przez cc. W moim wypadku wyglądało to tak, ze zablokowalam sie w kanale i lekarz do ostatniej chwili kazał przeć, w koncu gdyby z wielka łaska zarządził cesarkę urodziłam sie prawie bez oznak życia, biała jak prześcieradło, bez oddechu . Dostałam 2 punkty w skali agpar. Powinnam mieć porażenie mózgowe, Ba, cud ze w ogóle żyje. I wiem ze w tym szpitalu niewiele sie zmieniło przez dwadzieścia cztery lata, a wskaźnik zgonów jest wysoki. W tym momencie nie mam żadnych alergii i wysoka odporność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko myślę, ze mogą chcieć podważyć takie skierowanie skoro nie masz wskazań. Ale w razie czego kłóc sie, ze to lekarz prowadzący zdecydował bo zna historię ciąży i nie życzysz sobie ryzykować z Sn. Ja miałam cc ze wskazań, chwalę sobie, szybko, bezproblemowo, lekko doszlam do siebie, nigdy w zyciu nie zamieniłabym tego na horror Sn zwłaszcza przy moim progu bólu. U mnie Sn mogloby skończyć sie tragicznie bo maluch zawinal się pępowiną i juz byl bladzienki jak go wyjęli, przy Sn różnie moglo sie to skończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziekuje za ostatnie posty ;) Owiniecie pepowina to wlasnie kolejna rzecz,ktorej sie boje. Cc nie jest moja fanaberia czy tchorzostwem przed bolem. Moze mnie bolec rana,nie ma problemu. Ale uwazam,ze cc jest dla dziecka bezpieczniejsze. Zwlaszcza,ze wieksza czesc ciazy przelezalam z powodu zagrozenia. Pierwsze dziecko stracilam i bardzo panikuje teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie cc bylo ustalone na 2 tygodnie przed terminem, bo nie bylo opcji żeby zaczęła się akcja porodowa, to bylo zbyt niebezpieczne, wiec mam nadzieje, ze u Ciebie nic się nie zacznie i spokojnie dotrzymasz do poniedzialku, tylko się nie stresuj :) samo cc z punktu widzenia pacjenta to luz, moja łącznie z szyciem trwala 45min i juz bylam z synkiem :) tez uważam, ze Sn jest bardziej niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za otuche :) Narazie nic takiego sie nie dzieje. Poza tym,ze czesto twardnieje mi brzuch,czuje kilka razy dziennie lekki bol jak na @,czop jest na swoim miejscu. Ale wiadomo...moze mnie zlapac nagle ;) Jeszcze raz dziekuje za mile posty. Dlaczego najbardziej zajadle sa kobiety po sn! Zrozumcie,ze nienkazda kobieta marzy o porodzie naturalnym. Kazda z nas powinna miec prawo wybrac. Niepotrzebnie wklejacie tu te wszystkie mozliwe komplikacje po cc (poza tym wieksze ryzyko ich wystapienianjest wlasnie przy naglej decyzji o cc,jak juz sn zle sie potoczy). Planowane cctroszke ogranicza mozliwosc ich wystapienia. Ja nie obrazam od kretynek i pustakow kobiet po sn i licze,ze Wy tez nie bedziecie mnie obrazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że najwięcej do powiedzenia mają kobiety, które najmniej pojęcia mają o tzw. medycynie. Nie Wy decydujecie. Lekarze to nie są Wasi niewolnicy, którzy mają patrzeć na Wasze 'widzi-mi-się'. Macie prawdziwe wskazania do cięcia - jest cięcie. Nie macie wskazań - poród siłami natury. Nie, wybór nie istnieje. Decydujecie też jak macie mieć składane kości po ich złamaniu? Albo jak macie mieć plombowane zęby? Dobro dziecka już pomijam, bo widzę, że nie ma tu najmniejszego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×