Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę 5,5latkowi podać pół tabletki rozkruszonej pyralginy na 39 stopni?

Polecane posty

Gość gość

Mam w domu 1 tab. nurofenu dla dzieci, którą mu zaraz podam. Nie mam możliwości wyjazdu do apteki po coś innego, dopiero jutro rano mogę. Pytam więc czy coś się stanie jeśli w nocy podam mu te pół tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie! lepiej nie podawac niz zeby ci umarło w nocy. nie wolno dziecku podawac tabl dla doroslych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pól to dużo na maluszka ,może mniejszą ilość i cały czas przez około poł godziny rób okłady zimne na czoło dziecku , i podawaj napoje o tempr pokojowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ulotce napisane jest żeby od 12 roku życia podawać. To może 1/4 tabletki? Czopki mam ale on ich nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu 5,5 roku to weź wyjdź jak będzie spał daleko masz do tej apteki??? a sąsiadów poprosić? weź najwyżej ubierz i idź z nim, 39 to dużo może nie przetrwać do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prosiłam o ocenę mojego zachowania. Tylko o to czy ktoś dziecku w podobnym wieku podawał ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz zbić dziecku temp nurofenem i iść z nim do apteki albo chociażby do spożywczego po coś na goraczke? Przecież nie mieszkasz na pewno na odludziu gdzie nie ma sklepów, stacji benzynowych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym mieszkam na wsi. Tu nie ma aptek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno, tak jak i nie wolno podawac aspiryny. I tu niechodzi o to ze zmniejszysz dawka, tylko o sklad ktory moze rozwalic watrobe, a na przeszczep moze czekac dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedopuszczalne jest stosowanie pyralginy w zwalczaniu gorączki u dzieci. To lek dla dorosłych. U dzieci może wywołać więcej szkód niż pożytku. Najgroźniejszym powikłaniem, jakie może wystąpić u dziecka po zastosowaniu pyralginy, jest tzw. agranulocytoza. "Jest śmiertelna i może nastąpić po podaniu nawet minimalnej dawki leku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękuję. tERAZ WIEM ŻEBY NIE PODAWAĆ. pODAM Mu ten nurofen maksymalnie najpóźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka mieszka na bezludnej wyspie.... Sklep 100 km od niej zero sąsiadów...... Kobieto, czy to zła rada, żeby zbić gorączkę i iść pi leki do sporzywczaka, albo zadzwonić do jakiejś sąsiadki żeby uzyczyla lub pojechała do sklepu???? a jak dziecko e nocy dostanie 40 stopni????to co zrobisz ????? lepiej na pogotowie????? obudź się kobieto, dla mnie jesteś nie odpowiedzialna, to nie kwestia oceniania, ale tego jak podchodzisz do wysokiej gorączki dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czopki z metamizolem (pyralgina) są bezpieczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko jakie wszystkie tu mądre na chłopski rozum ...jakby autorka miała możliwość kupienia innego leku to nie zadawałaby takiego pytania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moze mieszka gdzies na odludziu ? nie wpadłaś na taki genialny pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej sobie cos skoluj bo mój też mial goraczke i nagle podskoczyła do 41 stopni. I nie patrzylam że czopkow nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem.... Mieszkałam w Bieszczadach, do sklepu 3 godz na piechotę, ale miałam telefon do osoby które jak by co dostarczyła to co trzeba.... a jak ktoś mieszvzka na odludziu yo apteczka i spiżarnia ma wyposażoną, a nie teraz taki zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyskocz do sasiadów, odkupisz jak pojedziesz do apteki. pewnie jest kilka matek z dziecmi we wsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migea
Nie można dzieciom poniżej 12 roku życia podawać pyralginy, moze sie to skończyc zespołem Reye'a a nawet śmiercią, nawet jesli podasz minimalną dawkę. Poproś sąsiadkę o pożyczenie paracetamolu czy ibuprofenu dla dzieci, a jutro na spokojnie zaopatrz się w aptece w potrzebne leki. Najlepiej kup i paracetamol i ibuprofen, bo czasem trzeba podawac na zmianę. Polecam Milifen, jest tani a dawkę i skuteczność dokładnie taką samą jak Nurofen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×