Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośććććć1

problem

Polecane posty

Gość gośććććć1

Hej. Mam ogromny problem. Za kilka miesięcy biorę ślub. Z narzeczonym jestem 4 lata. Między nami było różnie,raz dobrze,a raz źle. Jak w każdym związku zdarzały się i zdarzają kłótnie o rzeczy poważne i o pierdoły. Jednak ostatnio jest coraz gorzej..Często się kłócimy,praktycznie nie ma dnia bez kłótni ,niestety nie są to zwykłe sprzeczki ale typowe "darcie się" na siebie. Zauważyłam też ,że kiedy czasami go dotykam lub kiedy się przytulam- odskakuje jak oparzony. Tłumaczy się tym ,że jest wrażliwy na dotyk i że go łaskoczę ( bez komentarza).Jakoś wcześniej nie miał z tym problemu,a takie zachowanie ma od kilku dni.. Druga sytuacja- był ostatnio chory,więc nie chodził do pracy i siedział w domu. Nie jestem osobą ,która kontroluje swojego narzeczonego,bo mam do niego pełne zaufanie. Ostatnio sprawdzałam coś w historii przeglądarki na jego komputerze i przypadkiem natknęłam się na "szukam dziewczyny" w wyszukiwarce google. ręce mi opadły.zapytałam wprost o co chodzi.Najpierw nie wiedział co ma odpowiedzieć,a potem zaczął się bronić,że on to zrobił z nudów,że jest tylko facetem.ok,ja to rozumiem,że każdy facet lubi sobie pooglądać inne panienki czy pornosy,ale tutaj zgłupiałam i nie wiem co mam o tym myśleć.Pokłóciliśmy się o to oczywiście.Powiedział,że on sobie będzie robił co mu się tylko podoba,że jak będę mu zaglądać do komputera to on faktycznie zacznie szukać dziewczyny..Przed chwilą powiedział,że jest śpiący i że musi się zdrzemnąć,więc powiedziałam mu ,żeby nie spał za długo,bo przecież potem nie zaśnie. Usłyszałam tylko "zamknij się,ze wszystkiego musisz zawsze robić problem"..zrobiło mi się bardzo przykro..przecież nie powiedziałam mu nic złego..Zastanawiam się czy to wszystko ma jeszcze jakikolwiek sens. Czy po ślubie nie zmieni się w podłego s*******a ,który zacznie mnie źle traktować i zdradzać na lewo i prawo,o ile już tego nie robi. Jedyne na co mam ochotę to odwołać ślub i na jakiś czas dać sobie spokój z nim i z innymi facetami. Kocham go,ale czuję ,że oddalamy się od siebie przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czuję ,że oddalamy się od siebie przez niego" x może przez niego, ale zwykle to jest sprzężenie zwrotne... x a co do zasady, to będzie gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest tylko twoja decyzja, zapytaj co myśli o przełożeniu daty ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje, że gości jeszcze nie zapraszaliście? Jak nie to koniecznie pomyśl poważnie o przełożeniu ślubu, jeśli zaprosiliście to i tak o tym pomyśl. Takie zachowanie nie jest normalne w poważnym związku. Znam osobiście takie pary. Po ślubie wieczne kłótnie, półroku do roku - rozwód. Po co Ci to? Porozmawiajcie, na spokojnie i powaznie. Moze cos sie jednak wypalilo, moze musicie od siebie odpoczac, a moze to reakcja na stres zwiazane ze slubem i "wiezieniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta jak mozna do przyszlej zony odezwac sie "zamnkij sie" przeciez to brak szacunku do drugiej osoby. Z takim mezczyzna chcesz spedzic reszte zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień termin albo idźcie na terapie dla par

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stanowczo coś jest na rzeczy-myślę, że zamiast ślubem powinniście się zająć związkiem-tak jak ktoś doradzil może terapia par? może szczera rozmowa? może zdystansowanie się na kilka dni, żeby zastanowić się nad tym co i kiedy się zmieniło, nawet jeżeli wróci wasz związek do normy to teraz ewidentnie nie jest czas na ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×