Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zięć mnie pobił

Polecane posty

Gość gość
Brawo tez tak mysle. To zwykly SMIEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 00:03. chodzi o to, że Autorka w swoim zachowaniu nie widzi nic niewłaściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty jesteś ślepa? Ona zrobiła co zrobiła, pewnie zrobiła źle, ale co ON zrobił? Przeczytałaś dokładnie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama rozwiedziona i chce rozwalić małżeństwo córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 0.07 skoro nie widzi nic zlego w swoim zachowaniu to corcia i ziec (cham ) powinni z nia porozmawiac i powiedziev ze w zadnym wypadku nie zycza sobie aby wchodzila do nich. A nie z lapami na nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córce by tylko na dobre wyszło jakby z tym trologdytą się rozstała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam dokładnie i nie wierzę, że zięć okazał się brutalem wobec matki, gdy kocha się z jej córką. Wg mnie Autorka mocno podkoloryzowała wydarzenie, żeby wyjść na pokrzywdzoną. Po co tam właziła w nocy, jak nie po to, żeby im przerwać? A bicia nie pochwalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze: nie wierzcie we wszystko, co piszą w internetach - każdy się kreuje na lepszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, okazał się brutalem bo uderzył kobietę, w dodatku swoją teściową. Rozumiem że gdyby twoja matka weszła do sypialni a twój mąż ją walnął to też byś nie zareagowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnica między nami jest taka: Ty wierzysz w bajkę Autorki, ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierzę bo nic mnie już nie zdziwi w tym świecie. A czy to prawda nie możemy być pewni, tak jak każdego tutaj tematu zresztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po nocy włazisz dzieciakom do pokoju wiedząc, że mogą zostać złapani in flagranti? Dobrze się czujesz kobieto? Podejrzewam w sumie jakąś durną bźdźiągwę co to teściowej nie lubi i prowo wymyśliła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Czytam i nie wierzę - Pani popełniła duża niezręczność to fakt. Ale nigdy, przenigdy on nie tylko nie powinien Pani ubliżyć, a tym bardziej posunąć sie do przemocy. To patologia - brak reakcji Pani córki, świadczy o niej skandalicznie źle. Pani były mąż powinien dowiedzieć się o tej sytuacji, teraz ze względu na Panią, a na przyszłość ze względu na córkę i bardzo prawdopodobne zachowania zięcia w stosunku do Niej (o ile już tak nie jest). 

Do komentujących  - to co Państwo usprawiedliwiacie jest patologią, którą usprawiedliwiać mogą tylko Ci, którzy w niej żyją i z niej czerpią swoje powiedzmy to umownie zasady.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×