Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANNKKA

Wścibscy sąsiedzi jak zakryć siatkę ogrodzeniową??

Polecane posty

Gość gość
Jak ktoś chce naturalna, roślinną zasłonę to oczywiście mogą być zimozielone iglaki, w tym tradycyjnie tuje. Minus to czas zanim urosną. Dlatego można pościć pnącza po siatce. Fajnie, szybko i gęsto zarasta winorośl pachnąca. Oczywiście trzeba pilnować i przycinać żeby na iglaki nie wchodziły i nie zagłuszały no i docelowo jest wyższa niż przeciętne ogrodzenie. A jak mamy miejsce to przed iglakami można wsadzić żywopłot z krzewów ozdobnych i przycinać jak iglaki będą coraz większe. szybko rosną pęcherznice, derenie czerwone czy tawuły wierzbolistne. A wysokość w jeden sezon to osiągają np. budleje, tylko, ze w naszym klimacie mogą źle zimować i nie są zbyt geste wiec trochę ich trzeba wsadzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sperpppl
No niestety ale sąsiadów często się nie wybiera.... Siatka to moim zdaniem rozwiązanie jedynie na chwilę: nie jest to wytrzymałe nie jest to rozwiązanie ładne Proponowałabym zgłosić się do firmy,która zajmuje się robieniem ogrodzeń kutych: http://efekt-metal.pl/ I zamówienie u nich ogrodzenia z prawdziwego zdarzenia. Następnie mozna nasadzic na działace tui albo żywopłot. Jest atrakcyjny i jednocześnie chroni przez wścibskimi spojrzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz sobie konfigurować u nich https://www.siatkopol-sklep.pl/ siatkę pod kątem wysokości, średnicy drutu i wielkością oczek. Jak nie znajdziesz siatki standardowej w katalogu to ci zrobią na zamówienie, co chcesz. Kilka razy korzystałem. Nie przepłacasz w stosunku do stawek rynkowych zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renka

Moja  „ wścibska” sąsiadka uratowała mi dom przed kradzieżą .Wczesniej tez uważałam moja sąsiadkę za wredna ..Zaprosiłam na kawę zapytałam o poradę kilka razy a kiedyś zostawiłam jej synka na godzinę i babcia „sprzedana”  ,uwielbia małego uczy piosenek weselnych! Próbować zgody , lepiej na tym wyjdziemy , nie myśleć ze to zazdrość ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×