Nigdy nie byłem w związku bo byłem bardzo chudy

I zadna mnie nie chciała próbowałem przytyć chodziłęm po dietetykach ale efekty były 5kg a potem sie waga przywiesiła i nie chciała nawet ruszyć po 5000kcal dziennie! MAm 25lat waże 65kg przy 183cm

Aha, i uważasz że Twoja waga jest powodem braku kobiety? Dalej sobie tak tłumacz, to zostaniesz 80-letnim prawiczkiem.

NIE ZRAŻAJ SIĘ Podrywaj mimo to!!!! Będzie dobrze!!!

Zacznij ćwiczyć, nabierzesz masy mięśniowej. Ja zawsze myślałam, że mój jest zachudzony, bo waży 70 przy 188, ale Ty to masakra.

Wygladam jak anorektyk probowalem ale panny mnie przekonały, że z taką sylwetką to za dużych szans na kobiete to nie bede mieć :/

To Haze twój ma podobne proporcje. Nie zrażaj się autorzec

Trafiałeś na niewarte Ciebie, próbuj dalej:)

Twierdza a nawet co piszą kobiety na kafe, że mężczyzni chudzi sa brzydcy

Ja mam 25 lat, 185cm i właśnie zjechałem 5kg przez chyba jakieś 2 miesiące, z 71 do 66 :(

Próbowałem działać z kobietami ale jak mnie widziały takiego wychudzonego to olewały kompletnie albo mówiąć wygladasz na 40kg :/

Jak go poznałam to był suchy jak śmierć na chorągwi :D Teraz waży prawie 90 kilogramów, przybrał i trochę tłuszczyku i z 10 kilo mięśni.

Zrozumcie, że to nie wasza waga jest problemem, tylko wasze kompleksy. Ja też zawsze byłem chudy, nigdy nie ważyłem więcej niż 70 kg (wzrost 175) i jakoś nigdy mi to w kontaktach z kobietami nie przeszkadzało. Jasne, trafiałem na takie co od razu mnie skreślały, bo dla nich byłem za chudy, ale też poznałem mnóstwo kobiet, którym się podobałem. I tak jest do dzisiaj. Ważę 68 kg a żona mówi, że nigdy by mnie na innego nie wymieniła :)

Dokładnie. Mój nie dość, że był chudy, to jeszcze bardzo wysoki, rudy piegowaty. I jakoś nie wstydził się do mnie podejść i zagadać

Kobiety skreślają,bo czują się przy takim facecie mało kobieco i zwyczajnie GRUBO. No,bo kurcze przeciętna dziewczyna waży mniej więcej 55-60 kg w zależności od wzrostu a autor niewiele więcej.

Teraz to już wgl nie działam z kobietami dałem sobie spokój ogólnie mam niska samoocenę przez moją chudą sylwetką.

Bez sensu, chłopaku. Zacznij żyć, zamiast się zamykać w domu i szlochać w poduszkę.

Bo to prawda...mnie by nie przeszkadzał taki chłopak o ile nie wypominałby,że ważę niewiele mniej od niego.

Boje się że mnie panna wyśmieje, że taki przeraźliwy chudy jestem

No to masz odpowiedź na swoje problemy z kobietami - niska samoocena. Jakbyś miał w d***e to że jesteś chudy, to gwarantuję, że kobiety inaczej by Cię odbierały. A poza tym lepiej być chudym niż grubym :)

Nie zniechęcaj się

Przecież kobiety na kafe piszą, że takich mężczyzn nie chcą i to prawie każda! Twierdzą, że wolą mężczyzn z nadwaga 15kg niż takiego chudzielca

Taa, sugeruj się dalej tym co kobiety w internecie piszą ;)

Nie tylko na necie ale też realnie

nie zniechęcaj się:)

Na kafe prawie każda kobieta rzekomo ma partnera powyżej 195cm wzrostu, powyżej 10 000 netto miesięcznie i powyżej 22cm w majtkach.

Ej, to ile one mają wzrostu, że potrzebują takich wielkoludów? Mój ma 188 i jest w cholerę za wielki dla mnie, wiecznie nosze obcasy.

Zapewne wszystkie co do jednej są modelkami ok. 180cm, 50kg wagi i codziennie noszą 12cm obcasy.

Trafić na kobietę która akceptuje tak chudego faceta to jak wygrać 6 w totka

12 cm obcasy to nie jest taka męka :D Wiem z doświadczenia. Nic tylko zazdrościć tym genialnym, pięknym damom i ich boskim facetom. Btw. jak to jest, że z zachudzonego faceta wszyscy się śmieją, a jak laska ma 20 kilo niedowagi, to wszyscy posikani ze szczęścia?

Śmieją się kobiety na wychudzonego faceta a na mężczyzn z nadwaga 20kg to nie wgl i właśnie takich chcą chore!