Powiedzieć prawdę jego żonie?

Wreszcie ktoś użył słowa MORALNOŚĆ. Czy ja w którejkolwiek ze swoich wypowiedzi napisałam, że żałuję, że z tym skończyłam? Nie mam pojęcia jaki macie punkt odniesienia, skąd przekonanie, że to jest takie trudne. Nie ma żadnego zmuszania do pozostania. Bywał chamski. Ktoś napisał "wiem, że u was w burdelu klient może powiedzieć..." Wspomniałam, że nasza znajomość szybko przestała być "służbowa", nie był klientem. A chamstwo to nie tylko słowa. Chodzi o to, że wiedział, że go kocham, wiedział, że mogę zniknąć bez echa z jego życia. Po jednej z rozmów, stwierdziliśmy, że nie powinniśmy się spotykać. Że to za bardzo komplikuje nam życie. Uśmiechnęliśmy się przez łzy do siebie i straciliśmy kontakt na dłuższy czas. Po którym pojawił się znów. Na nowo rozbudził uczucia, a teraz po kolejnych miesiącach nie może zachować się jak dorosły, odpowiedzialny człowiek?

Autorko. Pokaż mi jak się kuluralnie, odpowiedzialnie i bezboleśnie rozstać, tak, żeby strony nie miały pretensji. ;) Teraz Ty cierpisz i czujesz się znieważna, jutro to będzie ktoś inny. Miłość jest piękna ale też okrutna. Dobrze Ci radzę, skup się na sobie. I co najważniejsze, nie przyjmuj go, kiedy za miesiąc, dwa zapuka do Twych drzwi. Jeszcze tak może być, ale to zły kierunek dla Ciebie. Powodzenia. :)

Jeśli powiesz jego żonie to pamiętaj o tym, że ten kolo może się lekko wkurzyć na Ciebie, cholera wie jak zareaguje po tym...Nie bronię gościa, ale świrów na tym świecie nie brakuje i lepiej uważać.

'nowa. Z głową pełną pytań bez odpowiedzi.. Myślicie, że powinnam poinformować o wszystkim jego żonę?' trzeba było powiedzieć jak byliście razem, skoro jesteś taka cwana :D pozdro.

Normalna zdzira jestes,moze ona dzieci a dzieci chca byc z ojcem nieobchodzi ich ze tata bzyknal jakoms tam dziunie. Tempa msciwa cwaniara i tyle. Wielka pania chcialas zostac niewyszlo to cza sie zemscic idz w huj . I zbadaj sie czy jakiego trypla niemasz czy hifa zeby facet rodziny niezarazil. Jak ma to wtedy se go weż i niepiertol.

i co z tego ze twoja znajomosc przestala byc "służbowa"? czy to zmienia fakt, że go poznałas, gdzie poznałaś? Nie wiec zacznij życ dla siebie, a nie jakims wymaginowanym uczuciem. Po prostu nie chcesz byc sama, wydaje ci sie ze skoro cie stamtad wyciagnal to jest calym swiatem dlugo tam pracowalas, mialas wogole swojego faceta, czy ten byl pierwszy? Jak bedziesz miala faceta (nowego wolnego!) to sie nigdy nie przyznawaj.

Dziwny facet-nie przyszło mu do głowy ze z zemsty możesz poinformować jego żonę?Powinien stać ze strach u gacie.Widac ze jest pewien ze tego nie zrobisz.

Powinien srać ze strachu w gacie.

Ze strachu w gacie to powinna autorka srać. Skoro facet jest pewny, że ona nie powiadomi żony, to raczej potrafi jej to z głowy wyperswadować. Raczej bym uważała na miejscu laluni.

Co autorko tobie się z nim nie udało, to żona już nie może mieć spokoju? Uderz tak by jego zabolało, nie żonę. Skoro ci taka straszną milosc wyznawal-ze lzami w oczach- to moze bedzie chcial wrocic. A ty mu wtedy kopa.

Dziwny facet-nie przyszło mu do głowy ze z zemsty możesz poinformować jego żonę?Powinien stać ze strach u gacie.Widac ze jest pewien ze tego nie zrobisz. xx a jaką laska ma przewagę, skoro on ją w burdelu poznał???? Rozumiem , że gdyby w normalnym otoczeniu to by można było to potraktowąc jak romans. A on ją miał na sado macho i na zapchaj dziurę. Domyślcie się sami jego perwersji, skoro ją wyrwał z tego miejsca. Wiedział , że laska mu niczego nie odmowi. Zapewne tu juz było nie tylko w ruru i w paszczu...

Tak, tak, powiadom żonę... A teraz trochę przyszłości: nasza lalunia popracuje, awansuje, będzie kierowniczką, wyjdzie za mąż, urodzi dwójkę dzieci, będzie miała statecznych sąsiadów i kochających swoje wnuki rodziców... I wtedy facet się zemści wysyłając na prawo i lewo kilka fotek opatrzonych miłym tekstem o przeszłości naszej autorki. Tak, ta, powiadom żonę koniecznie :)

Wiesz nie łudziłabym się, że on się w Tobie zakochał kiedykolwiek, prawdopodobnie spodobałaś mu się i jedną z fantazji było by mieć Cię tylko dla siebie - typowo samcze zachowanie, gdy kobieta ma wielu adoratorów. Dopiął swego, dowartościował się, ale nigdy nie traktował Cię jako kogoś "godnego" by być potencjalną partnerką. Co do powiedzenia jego żonie to powinnaś myśleć w 100% egoistycznie, bo wg mnie to nic nie zmieni w ich małżeństwie poza kilkoma miesiącami kłótni, jeśli facet chodzi do burdelu żona pewnie się domyślała i wybaczy, bo przecież "emocjonalnie się nie zaangażował a każdy facet chce p*****ać". Ja nigdy nie stosowałam zemsty, ale w jednym przypadku zrobiłam wyjątek bo facet zranił mnie z premedytacją w okrutny sposób i szczerze mówiąc tylko to pomogło mi stanąć na nogi w kilka tygodni, bo inaczej wylądowałabym chyba w wariatkowie. Jeśli czujesz, że to Ci pomoże - jasne, powiedz, ale jeśli ma zadziałaś musisz mieć dowody na zdradę emocjonalną, najlepiej jakieś fakty, które mowił Ci o żonie, które ją obrażają, jakieś intymne sprawy i pewność, że zostaniesz wysłuchana np. list.

gość dziś Ze strachu w gacie to powinna autorka srać. Skoro facet jest pewny, że ona nie powiadomi żony, to raczej potrafi jej to z głowy wyperswadować. Raczej bym uważała na miejscu laluni. Chyba gościu masz podobną sytuację lub jesteś NIM. Za bardzo straszysz autorkę. Nie strasz nie strasz bo się zesrasz....Pamiętaj ,że kij ma dwa końce może gość kiedyś wyjść od prostytutki bez jaj.

A kto straszy ? Malo takich historii bylo ? Zona wybaczy albonie uwierzy, a jej spierdzieli zyie na zawsze. Czy warto ?

A wtedy co? Impotencja do końca życia.? Też bardzo dobra zemsta i do tego uraz do kobiet.

Bylas szmata a hesli powiesz jego zonie to bedziesz zawistna szmata bez honoru..czego sie spodziewalas kiedy pracowalas jako d***** ze on sie zakocha? W dziwce? Zniszcz zycie mu rodzinie na pewno poczujesz sie troszke lepiej ten typ takma :D zakochala sie on tez siezakochal w twojej c***e ;)

Dla wyeliminowania ze społeczeństwa chociaż jednego niemoralnego zdrdzacza WARTO.

Nie jestem żadną "dziunią" czy "lalunią". Pewnie większość z Was wyobraziła mnie sobie jako tlenioną blondynę z tipsami, która przesadza z wizytami na solarium. Niczym nie wyróżniam się z tłumu. Dowodów na moją znajomość z nim z pewnością by nie brakło. On raczej nie miałby jak skomplikować mi życia, nawet posiadając informacje o mojej przeszłości. Zostawię tą sprawę. Postaram się myśleć o sobie. On niech żyje swoim idealnym życiem. Żal mi tej kobiety, jego żony. Myśli, że ma wspaniałego męża, a... A może jak ktoś z Was napisał ona doskonale o tym wie. Mam nadzieję, że nie okręci sobie wokół palca kolejnej kobiety, tak jak zrobił to ze mną. Dostałam nową lekcję od życia. Dziękuję za wszystkie Wasze wypowiedzi.

Dokladnie jesli koles jest ustawiony zniszczysz mu malzenstwo to moze siepozniej okazac ze on zniszczy ciebie rozpowie mamie i tacie czym sie zajmowalas namierzyc bedzie ich latwo jesli ma pieniadze :) dodatkowo dobrze zyby wyrosly ci oczy z tylu glowy teraz sporo ukraincow chwyta sie kazdej roboty jak np wp*****lpustej dziwce na emeryturze :D uwazaj kochana na siebieta sprawa brzydko pachnie

No cóż co racja to racja. Żona nie jest winna a jeśli winna jego wizytom w burdelu to nie twoja sprawa. Od początku byłaś świadoma zawodu i konsekwencji.

Jakby mi jakas tania d***** rozbilaby malzenstwo to na rzesach bym stanal zeby ja udoopic inaczej nie zaznalbym spokoju :)

Warto zmiażdżyć jaja:)

Z jednego zla zrobi jeszcze wieksze zlo. Bo zona go zostawi dzieci straca ojca ,on zbraku baby dalej bedzie do burdelu zagladal . A dzifka co z trgo bedzie miec, satysfakcje? P******e. Zamknij ciuke i idz w siną dal . Dzifka tez powinna miec swuj honor.

Droga autorko, nie wiem jak postapisz ale ja na twoim miejscu też czulabym potrzebę powiedzenia żonie. Jednak byłabym się jednej rzeczy, jeśli to osoba wpływowa, żeby jak ty mu zniszczysz życie, on jeszcze bardziej nie zniszczyl twojego. Jesteś pewna ze nie na twoich zdjęć, nagrań? Facet na pewno się jakoś zabezpieczył. Gdzie się spotykaliscie? W jakichś hotelach, pokojach na godziny? Jest takie duże ryzyko. Przeanalizuj lepiej od A do Z co mu mowilas, pokazywałas, co wie o tobie, żeby nie nabluzgal ci fotami z przeszłości w pracy. Druga sprawa, robisz jeden podstawowy błąd w swoich założeniach. Jeśli ja mam zaczynać od początku to dlaczego on nie też? A skąd wiesz, że on będzie zaczynał? Żona, jeśli mają dzieci i kredyty, wybaczy mu najprawdopodobniej zdradę i skończyssię temat. Żebyś nie została z ręką w nocniku. Przemysl.

A jeszcze dodam do powyższej wypowiedzi, że skoro ciebie nie szanował to i żony pewnie też nie szanuje. Jeśli są razem to znaczy, że ona się na to godzi. Przykładny to on może jest i idealny. Ale na pokaz w pracy jak to tacy ludzie bo w domu to pewnie inaczej wygląda. Żona gonnie zostawi Bo pewnie jest zależna finansowo od niego.

No to z takim zrobić sado macho. Przywiązać łańcuchami do hotelowego łóżka zmiażdżyć jaja i pozostawić do czasu aż go ktoś znajdzie.:D

Podskocz tylko malenka zalatwimy ciebie i twoich bluskuch w twojej pracy na pewno chetnue sie dowiedza jak obciagalas maczugi na kilometry w tej i kolejbej :) ja mam czas i pieniadze zgotowanie c****ekla stanue sie miloscua mojego zycia :)

Ci piekla :) hihi

Ja bym powiedziała, choćby tylko dlatego, żeby żona wiedziała gdzie jej mąż chodzi się zabawiać. Ja bym chciała wiedzieć, że mój mąż był w burdelu!!!!!!!!!!!