Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozdeptałam dziś wielkiego karaczana w jadalni aż mu flaki strzeliły

Polecane posty

Gość gość

Akurat byłam w japąkach więc musiałam z całej siły piętą przywalić. Tylko chrupnął a bebechy rozsmarowałam na podłodze z paneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz mieć w domu straszny syf. Kto ma dzisiaj robactwo? Chyba zbierasz smieci po śmietnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO ZA OKROPNA FLEJA Z CIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze go rozsmarowała. Podobno chorzy na autyzm tak lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki był zdziwiony że mu oczka wyleciały i poturlały się pod stół. A z o***tu trysnęła hemolimfa i to prosto na nowiutki dywan. Zgniotłam mu też czułki żeby mu oszczędzić wachania zapachu własnych miażdżonych flaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sama jesteś taka paskudna jak flaki karaczana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ona hoduje w tym domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to jest jakieś opóźnienie w rozwoju umysłowym u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego karaczana potem porwał jaszczomp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A resztki ścierwa rzucił o ścianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×