KAZDA KOBIETA jest od dziecka odmóżdzana, ze wyglad jest najwazniejszy w ocenie

"Każda kobieta jest od dziecka odmóżdzana żeby myśleć, że wartościowa jest kiedy ktoś docenia jej urodę.... dlatego do zakompleksienia kobiety doprowadza częściej wygląd niż głupota"

kobiety nie wstydzą się swojej głupoty, a wstydza się gdy któras, nie jest czasem wygolona ,ostrzyzona u najnowszego fryzjera, umalowana itd..ocena kobiety kreci sie wokół wygladu i ona na to przyzwala

a ja się wstydzę tego, że jestem głupia:/ wygląd to jest sprawa drugorzędna..

odpowiedz do 11:14 nie wierze, ze takie kobiety istnieją

a czym może zaimponować kobieta jak nie urodą, bo raczej siła i mięśnie odpadają

czym?inteligencją, erudycją, poczuciem humoru, zainteresowaniami, mądroscią zyciowa, umiejetnosciami (nie tylko wypiek ciast, ale jazda autem ,znajomosc jezykow obcych) zaradnością życiowa, wyglądem tez, ale nie tylko wyglądem!!!!samym TO TAK JAKBY POWIEDZIEĆ, A CZYMŻE ZAIMPONOWAC MOŻE MEZCZYZNA JAK NIE SIŁĄ MIĘSNI..... do 11:17 -a Ty sie z szympasem na mózg zamieniłeś? ze wg Ciebie mozna tylko siła miesni imponowac:) o takich bezmozgach nie mysle

to nie jest odmóżdżania ale prawda

jeśli kobieta będzie wyglądała jak Ogr to nic nie wskóra z jej erudycją, inteligencją i zainteresowaniami :)

a wg mnie wskóra, bo znam taka dziewczyne co do pieknych nie nalezy, ale potrafi byc zabawna , wesoła, do tego jest zaradna zyciowo, ustawiła sie tak, ze zaden facet nie jest jej potrzebny, w dodatku mając kase ktora zarobiła sama niczym Małgosia Rozenek odmieniła sie z brzydkiego kaczątka w piekna moze i sztuczną bo operacje plastyczne i inne zabiegi drogie kosmetyczne wchodziły w gre, ale zrobiła to o czym marzyła, poprawiła sobie urodę, ktorej nie ze swojej winy nie dostałą od natury?!Jak sie ma marzenia, mozna je spełnic. Z brzydkiej naprawde stała sie znośna, nawet atrakcyjna bym poowiedziała. Wszystko swoja ciezką praca, sama zarabiała na operacje i zabiegi kosmetyczne. Mamy XXI wiek, jak jestes brzydal i faktycznie ci to przeszkadza, bo wiekszosc ludzi jest idiotami co oceniaja po wygladzie, to mozesz dla tych ludzi sie zooperowac i nikt cie na ulicy nie wytknie.... Mysle, ze trudniej w druga strone z ładnej i głupiej zrobic mądra i inteligetną?Nie ma chyba jeszcze implantów mozgu;)?haha

według ciebie to inteligencja jest jak ktoś zarabia, żeby sobie operacje plastyczną zrobić? masakra.

Poza tym czesto społeczeństwo rozpuszcza te łądne i piekne z wygladu, rodzice je chwala za to ze są i moga byc głupie jak but, wszyscy beda je wychwalac, przez to one utwierzaja, sie w przekonaniu, ze wystarczy tylko ładnie wygladac****achniec, a po co jakis rozwoj intelektualny , wewnetrzny? po latach takie osoby sa nudne i puste, a na starosc dodatkowo brzydkie bo starosc wyrównuje rachunki i sprawiedliwe wszystkich traktuje

do 11:39 tak bo jak taka kobieta zrobi sobie operacje plastyczna, czuje sie lepiej, nikt jej z tych ludzi typu co pisał gosc 11:31 pisał(ze jak kobieta wyglada jak ogr inteligencja na nic jej sie zda), nie wysmiewa i nie szydzi z niej, bo po prostu poprawi sa szpetną urodę, na znośną, a nie jest na pewno jest miło, gdy ludzie ja zaczepiaja"ej bvrzydula" itd...ona nie tylko wypiekniała, ale jest pwniejsza siebiue

Gwarantem płodności i dobrych genów jest właśnie uroda kobiety, im ładniejsza tym większy wybór odpowiednich partnerów na męża i ojca dzieci. Oto w tym wszystkim chodzi, najlepsi wygrywają, przegrywy mogą stać z boku i dopingować tych lepszych, ewentualnie czerpać z nich wzór do naśladowania.

DO 11:48 PŁODNOSC płodnoscia, ale w zyciu nie chodzi tylko o rozmnażanie.

Wygląd jest wazny ale równie ważny jest charakter. Kobieta głupia ,pusta i zarozumiala pomimo urody będzie odpychajaca. Poza tym faceci w Polsce są strasznym i szowinistami i dla nich wnętrze jest malo istotne bo są głupi i tepi

gdyby płodność nie była najważniejsza to ludzkości już by nie było na ziemi

kobieta może być tępa i głupia jak but, najważniejsze aby była ładna

Nie w kazdym zawodzenie kobieta moze sobie pozwolic na byci e tylko ładną i głupią, chyba tylko na stanowisku sekretarki..

bo tak jest..

Kobiety to płeć piękna .Nie ma brzydkich kobiet ,są tylko zaniedbane.

Należałoby dodać, ze kazda kobieta w Polsce może się ksztalcic, moze czytac ksiązki, za darmo, wypozyczane z bibliotek publicznych. Jezeli czuje się odmózdżona, to nic nie stoi na przeszkodzie, by się doksztalcic. Chyba, ze nie czuje się, nie potrzebuje wiedzy, to i od dziecka kijem do nauki nie zapędzi.

To samo dotyczy męzczyzn, jesli chodzi o naukę i poszerzanie wiedzy, horyzontów.

Jaka odmóżdzana to facec***atrzą tylko na wygląd :) Ostatnio tu jakaś dziewczyna pisała na temat eksperymentu z kontami na fotka.pl. Jedno konto to byla przeciętna dziewczyna z dobrym wykształceniem a drugie konto to typowa dziunia , która zatrzasnęła się na solarce. Zgadnijcie do której napisały tabuny mężczyzn :D

jakby ci wmawiali od urodzenia ze wyglad twoj ie najbardziej liczy i mialabys slaby charakter to coz. To jest programowanie spoleczne, dziewczynka powinna sie dobrze uczyc ale to dlatego ze powinna byc grzeczna i posluszna, a poza tym piekna

Przecież to się zaczyna od małego... "Jak możesz ją ubierać na ciemno,przecież to dziewczynka musisz ją stroić w różowe sukieneczki z falbankami!" "Jak dziewczynka może mieć krótkie włosy, przecież to brzydko wygląda!" :D

To wina otoczenia i wizerunku kobiety w mediach a nie wyłącznie tych kobiet. Wielokrotnie słyszałam jak matki mówiły "patrz jaka X. jest ładna" "ona ma taką ładną figurę a ty co?" "wzięłabyś się za siebie". I jak to człowiek ma nie stać się zakompleksiony jeśli na każdym kroku oceniają twoją urodę. Faceci mają łatwiej pod tym względem.

Bo kobieta ma wygladac jak kobieta :) Jak jest ladna, zadbana,atrakcyjana i do tego kobieca z charakteru (lagodna , mila, ciepla) to jest prawdziwa Kobieta :)

Jak ścięłam włosy na boba w wieku 17 lat to matka do mnie że jak stara baba wyglądam i pyza. Z domu wstydziłam się wyjść, bo się bałam że będą się ze mnie śmiać (a byłąm już wcześniej zakompleksiona). Pół roku temu powiedziała mi, że widzi, że mi trochę piersi opadły (mam 21 lat i walczę z kompleksami, a takie teksty jak nietrudno się domyślić sprawiają, że ...) a takie ładne miałam. Jak miałam 16 lat, poszłam do łóżka z chłopakiem (choć co prawda tylko się pieściliśmy etc). Co od niego usłyszałam? że (przy wadze 55/169) mam reubenowskie kształty i w ogóle wyśmiewał połowę części mojego ciała!! nie miałam wtedy jeszcze kompleksów... nie mialam nawet powodu ich mieć...

Jakie rózowe sukieneczki? No przestańcie tu sciemniać, te z kompleksami. Same się kopnijcie w tylek, i zmiencie myślenie, i nastawienie względem własnej osoby. Nawet zadbany ponurak, będzie ponurakiem. Moze i jaki facet na fb, czy innym dziadostwie się odezwie, ale przy osobistym spotkaniu ucieknie. Przestancie hołubić swoje kompleksy, jak typowe ofiary losu, tylko rozpracujcie je rozumowo. Na kazdy kompleks jeden atut. Bo macie chyba jakieś zalety? Czy tylko marudzicie otoczeniu, jakie jesteście" biedne"? No pewnie, latwo jest kwękać, trudniej podjąć konkretne działanie. A juz najprościej jest zwalic winę na system, wychowanie, nie wiem na co...egh......

Ok zgadzam się z tym ze nie można narzekać, ale w tv , gazetach większość jest idealna to człowiek zaczyna już wariowac i wszyscy powinni być szczupli zero zmarszczek wkurza mnie to nie można być sobą tylko jakaś kukłą. Ja niestety też poddaje się tej zasranej modzie nieraz bo nie chce być inna tylko wolę zlac się z tłumem poprostu mam słaby charakter i nienawidzę tego