Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To normalne by mężczyzna po ponad 35latach małżeństwa mówi do żony, że ją kocha?

Polecane posty

Gość gość

Taki krótki opis małżeństwa moich rodziców. Ja nie mam szans na związek i dlatego tak strasznie mnie dziwią takie sytuacje. Znacie jakieś takie związki dzisiaj? Wydaje mi się, że dziś kobiety nie chcą takiego typu mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że prawdziwa miłość nie przemija a raczej zakochanie tylko niektórym nie wyjdzie związek z zakochnia to jest tylko kochanie i w przyszłości mogą być z tym problemy. A to że kocha to myślę nic trudnego bo kochać można przyjaciół , rodzinę ... ale więź szczególniejsza to chyba nie to samo. Jeszcze nie wiem bo rodziców z tego wyłączam, przyjaciół nie miałam , dzieci jeszcze też nie a faceta mam nie z zakochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam takie malzenstwa ktore po ponad 45 latach bycia razem idac na spacer maja dlonie splecione jak nastolatkowie. To takie romantyczne ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi są ze sobą bardzo długo ale między nimi były bicia , kłutnie są na porządku dziennym, była policja , przekleństwa i agresywna , niespokojna atmosfera też nie były rzadkością a teraz mnie tam nie ma i nie wiem co jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje się wam taki mężczyzna mało męski czy coś? Ja bym nie chciała takiego faceta jak ojciec autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha moi dziadkowie sa ze soba 64lata, gr***aja sobie czasem jak golabki. Ale ja pamietam ich malzenstwo z innej strony, klutnie, czeste odwiedziny policji, ucieczki babci do mojej mamy, placze, dziadek nieraz przez caly miesiac nie spal w domu, nikt do tej pory nie wie gdzie wtedy nocuje, do tej pory nie raz tak jest ale zadziej. Czysta patologia, nigdy nie bylabym w takim zwiazku a oni po paru dniach urzeduja razem jakby sie nic zlego nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ale też mi to dziwnie brzmi może zależy od rodziny u mnie takich słów się nie używało jak mi facet to mówi to jest rzeczywiście dziwnie i często czuję się jakbym to ja była mężczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie co ona z tego rozumie :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W długowiecznych małżeństwach wcale nie jest tak różowo,dawniej kobiety znosiły przemoc, zdrady, alkoholizm małżonka, no i oczywiście presja rodziny też miała duże znaczenie, rzadko dochodziło do rozwodów, naprawdę kochających par jest mało i może tam jest miłość, a w większości przypadków to tylko przywiązanie i życie obok siebie niż ze sobą.Teraz kobiety są wyzwolone niezależne finansowo i jeśli się coś dzieje niedobrego kończą związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice sa razem 37 lat i tak, kochaja sie, za dzieciaka pamietam, ze klotni nigdy nie bylo, byly rozmowy i kompromisy. Jak ja i brat wyprowadzilismy sie na swoje, znow zachowywali sie jak nastolatkowie. Ale mama mi mowi, ze o zwiazek i milosc trzeba dbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś teraz kobiety same lecą na alkoholików i agresorów więc nie gadaj, że kiedyś normą była patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To normalne by mężczyzna po ponad 35latach małżeństwa mówi do żony, że ją kocha?" "gość 2015.03.07 Moi rodzice sa razem 37 lat i tak, kochaja sie, za dzieciaka pamietam, ze klotni nigdy nie bylo, byly rozmowy i kompromisy. Jak ja i brat wyprowadzilismy sie na swoje, znow zachowywali sie jak nastolatkowie". Tak, to jest normalne, to jest prawdziwa miłość i są to rodziny tzw. zdrowe emocjonalnie, a nie dysfunkcyjne, w których dzieci cierpią i nie są kochane. Najbardziej szokujące jest jednak to, że prawie wszystkich to dziwi, czyli każdy z Was poza tymi dwiema osobami, które wpisały tam cytaty, jest z rodziny DDD i nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie zdajecie sobie, skoro normalność jest dla Was zaskoczeniem i uważaniem mężczyzny kochającego naprawdę, o zdrowym poczuciu własnej wartości, za niemęskiego. To zgroza, bo skoro nie widzicie, co się dzieje w Waszych domach, to nie zmieniając siebie i własnych zachowań, zgotujecie własnym dzieciom piekielny dom i traumę do końca ich życia! Radzę się nad sobą zastanowić, wyciągnąć wnioski i podjąć leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało męski bo kocha ? z wami jest naprawdę zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś mało męski bo kocha ? z wami jest naprawdę zle". Właśnie o tym pisałam w poście z 1.05.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle lat w miłości i szacunku? to byłoby piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z zona ponad 26 lat po slubie, 30 razem i dalej ja kocham. Jedyne "klotnie", jesli to tak mozna nazwac, to z zazdrosci. Synowi p**********ilem z liscia jak mi powiedzial "Tato, kto na takie stare prochno poleci ?" Teraz wie, ze rodzicow, zwlaszcza matke, trzeba szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to niemęskie. Zresztą nie umiem być wierna nawet rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""Dla mnie to niemęskie. Zresztą nie umiem być wierna nawet rok""" ale obciach, dziecko, naprawdę tak myslisz??? współczuję, ludzie co z wami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze co moze spotkać kobietę to wierny i kochajacy mąż. ciekawe, że niektóre nie chcą mieć takich. to jest chore. proponuję leczenie u psychiatry, bo to jest coś nie tak w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co psychiatrze takie pacjentki? niech żyją jak chcą i potrafią, nikt za nie życia nie przeżyje Na temat - oczywiście, że normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×