Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To jak diament znaleźć

Ciężko znaleźć fajną kobietę, która zaakceptuje brak prawa jazdy

Polecane posty

Gość To jak diament znaleźć

Byłem kiedyś z taką i od momentu rozstania ciągle jestem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jak diament znaleźć
Nie jestem w stanie zdać egzaminu. Mógłbym jeździć z instruktorem do końca świata i to nic nie da. Prowadzenie przerasta moją percepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie wszystkie kobiety patrzą na to czy facet ma prawo jazdy. Więc pewnie jakąś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się związałam z takim facetem. Byliśmy bez samochodu przez 10 lat. Ale jak po 30-stym roku zaszłam w ciążę to żarty się skończyły i wymusiłam na nim zrobienie prawka. I zrobił, bo oboje wiedzieliśmy że z niemowlakiem bez samochodu się nie da żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy zdawałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wymagam ;) mam to gdzieś szczerze mówiąc. Nie mieszkam na wsi zabitej dechami,żebym nie miała innego wyjścia albo,żeby mnie facet musiał odwozić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no powiem Ci ze moze byc ciezko w dzisiejszych czasach.Mam znajomych gdzie facet prawka nie ma i z tego powodu ciagle kłotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam teraz kobiety tez maja prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. mają prawko, więc będą mogły zawieźć go na porodówkę, jak zacznie rodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,bo na porodówkę to się codziennie jeździ zwłaszcza,że statystyczna para ma jedno dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myśle,że narzekają te które mieszkają w małej wiosce i wszedzie mają daleko.Moja dziewczyna mieszka w dużym mieście i jak chce iśc do lekarza, do marketu to wsiadzie w autobus dwa przystanki i juz jest albo nawet sie przejdzie kawalek na nogach.A ten argument z porodem jest glupi,bo po pierwsze nie kazdy dziecko planuje po drugie do czasu gdy bede mial dziecko minie jeszcze pewnie z 10 lat i w koncu sie prawko zrobi ;) Nie martw sie autorze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i nie mam prawa jazdy i szczerze mówiąc nie potrzebuję. Bo po co? Mieszkam w dużym mieście, więc mi się to nie opłaca, bo jeśli chodzi o załatwianie spraw czy coś, to o wiele szybciej ogarnę to na pieszo niż stojąc co chwilę w korkach. Taka prawda. Po prostu z logicznego punktu widzenia to się nie opłaca. Kumpel z roboty wraca autem do domu ok 40-45 min. Ja z buta prawie w to samo miejsce docieram w ok 30 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,bo na porodówkę to się codziennie jeździ zwłaszcza,że statystyczna para ma jedno dziecko x szczególnie ta która na porodówkę jednak dojedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu ma wyobrażenie o porodach niczym z amerykańskich filmów a w większości to jednak babki jada na luzie przygotowane od momentu kiedy zaczynają się lekkie skurcze;) to nie jest tak,ze 5 minut i dziecko na świat przychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekkie skurcze za kierownicą to jest to, podnieca mnie ta adrenalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sama złość
I zrobił, bo oboje wiedzieliśmy że z niemowlakiem bez samochodu się nie da żyć. x Strach pomyśleć, jak to ludzie żyli przed wynalezieniem samochodów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekkie skurcze za kierownicą to jest to, podnieca mnie ta adrenalina XXX Ale masz problemy babo;) jak wybierasz facetów tylko pod względem tego,że będzie miał Cię kto odwieźć na porodówkę to gratulacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:36 ".A ten argument z porodem jest glupi,bo po pierwsze nie kazdy dziecko planuje po drugie do czasu gdy bede mial dziecko minie jeszcze pewnie z 10 lat i w koncu sie prawko zrobi oczko.gif Nie martw sie autorze!! " Oj nie. Nie myśl w ten sposób. Ja też tak kiedyś myślałam i to był błąd. Zaraz powiem ci dlaczego. Wiedz o tym tak ci powiem z perspektywy czasu że najlepiej o to walczyć w wieku 20 lat i naprawdę nie ma na to lepszego czasu gdyż 20 lat to jest taki wiek kiedy masz na to czas, nerwy, zdrowie oraz najlepszą w całym życiu jak to określił autor "percepcję". Potem to jest tak - z doświadczenia ci powiem po sobie - im człowiek jest starszy to tym ciężej się przemóc by się za to wziąć i tym większa jeszcze niechęć. Im jesteś starszy to tym mniej też będziesz miał wiary w siebie bo potem jeszcze dojdzie takie myślenie "mam już 30 dychy taki stary koń ze mnie a dalej nie mam prawka a tu tacy gówniarze młodsi o 10 lat mają i jeżdżą, wstyd się pokazać wśród takich gówniarzy na kursie jazdy". To będzie stwarzać dodatkowe opory. Człowiek im starszy to tym bardziej jest zapracowany, zniechęcony i zmęczony życiem. Mówię ci. Tak będziesz czuł. A już najgorsze co może być to doprowadzić do sytuacji jak twoja hipotetyczna kobieta będzie już w ciąży. Wtedy będziesz czuł dodatkowo przykrą presję. Taką jak właśnie mój mąż czuł kiedy byłam w ciąży. To jest takie bagienko na które sobie człowiek pracuje przez 10 lat. Po co ci to ? A jak człowiek ma już dziecko to nie ma już czasu na nic dokumentnie, jest znerwicowany, rozkojarzony natłokiem mnóstwa spraw do załatwienia i to prawko zrobienia to wtedy naprawdę robi się mega kula u nogi. W wieku 20 lat człowiek ma najlepsze warunki żeby ją dźwignąć i się jej pozbyć. Ja teraz jestem już po 30-tce i czuję już że nigdy nie zrobię prawka bo nie mam już na to czasu ani nerwów, bo mam te nerwy 100 razy gorsze jeszcze niż 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×