Kto z Was jest szczęśliwy czy to w związku czy samemu?

:)

ja nie jestem szczęśliwy,ale do tragedii to mi wiele brakuje

za wiele powodów do szczęścia to nie miałem i nie mam w życiu,chociaż mogłem trafić o wiele gorzej i pod wieloma względami,w porównaniu z innymi poszczęściło,moje życie nie było i nie jest złe,ale strasznie dziwne

Jestem w szczęśliwym związku od 7 lat :)

Jestem szczęśliwa będąc samą, ale wolę być szczęśliwa w związku ;)

w końcu jakiś normalny pozytywny temat na kafe bez wyzywania

ja nie jestem

a czym że jest ów szczęście? :D

mam fajnego chłopaka, który o mnie dba, jest przyjemnie zazdrosny i chce mnie widzieć cały czas, ale super szczęśliwa to jestem tylko momentami...

Dlaczego tylko czasami? Szczesliwym albo sie jest albo nie....

kłócimy się średnio co trzy dni :) o różne rzeczy. o przyszłość, o poglądy, o przeszłość, o zazdrość. na dodatek on jest brutalnie szczery, czasami zbyt szczery. nie rozumie do końca mojego poczucia humoru. mimo większego zasobu wiedzy, widzi świat na czarno i biało, nie ma odcieni szarości (nie widziałam tego filmu ;) ) sporo nas łączy, ale też bardzo dużo dzieli.

jakbym czytal o swoim zwiazku:(

ja nie jestem , jestem sama i jakos specjalnie nie mam szczescia do facetow... ;/

Ja sie raczej z moim fwpacetem nie kloce. Do niego poprostu nie dociera ze ktos moze miec inne zdanie niz on::-( :-(

Szczęśliwa w związku (1,5roku)

jestem w związku, niby wszystko idealnie dla przypadkowego gapia, ale nie jestem szczęśliwa

Ja samotna ale szczęśliwa, choć wolałabym w szczęśliwym związku :)