Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ten romans...Nie umiem odejść od męża, chociaż bardzo bym chciała.

Polecane posty

Gość gość

Jednym słowem mój mąż ma do 4 liter żonę i przyjaciela. Mam od 1,5 roku romans z przyjacielem męża. Nie umiem tego zakończyć, bo kochanka kocham, szaleje przy nim. A mąż to taka miłość od najmłodszych lat. Ja mam 25 lat, mąż 27 lat. Znamy się od 1 klasy liceum. Ślub wzięliśmy w czerwcu 2014 roku. Czuje się fatalnie ze zdradami, a jednocześnie nie umiem tego skończyć. Proszę nie oceniajcie mnie. Ja nie mam z kim o tym pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buahahaha! kolejna idiotka. Nie wiesz czego chcesz, mam nadzieję że nie przedłużyłaś swojego rodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpusc sobie ten romans, dobrze radze ci. Wiem co mowie, bylam w podobnej sytuacji i dzis zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sytuacja ale jednak powinnaś dokonać wyboru zanim stracisz jednego i drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co ten slub bralas jak juz wtedy wierna nie bylas?jeszcze napisz ze swiadkiem byl Twoj kochanek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko trwa to już 1,5 roku. On zerwał z dziewczyną tydzień temu, bo stwierdził, że to powinien być dla mnie znak, żebyśmy byli ze sobą. W styczniu poronilam i tak naprawdę nawet nie wiem kogo było to dziecko. Tym bardziej czuje się jak... d***** ? Panna lekkich obyczajów ? Krzywdzie ich obu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci, ale poronilam w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes d****** Powiem ci jak się to skończy jeden i drugi kopną cie w d**e, zostaniesz sama ośmieszona przez rodzine i znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście świadkiem nie był. Miałam zamiar skończyć romans, ale Jejku nie potrafiłam i trwa to dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby on Cie traktowal powaznie to nie dopuscilby do slubu,wtdy latwiej byloby,nie wiem po co ten slub bralas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie wiem. Sama siebie nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak znowu będziesz w ciąży też nie będziesz wiedzieć czyje to dziecko. Odpuść sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak znowu będziesz w ciąży też nie będziesz wiedzieć czyje to dziecko. Odpuść sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to po co brała ślub? dla sukienki, wesela, całej otoczki, bo przecież nie z miłości, weź powiedz temu swojemu mężowi prawdę, młody jest jeszcze sobie życie ułoży z kimś normalnym, a nie z taką latawicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę nie oceniajcie mnie. Kiedyś go kochałam. A od jakoś 2 lat nawet nie czuje, żeby mnie kochał. Ciągle jest w rozjazdach. Nie czuję do niego tego co kiedyś. Znaczy dziecko pewnie nie było mojego męża, bo to raczej musiałby być cud gdyby z jednego razu w miesiącu powstało dziecko. Jesteśmy młodzi, a on zachowuje się jak stary dziadek. Ostatni raz jakiś komplement w moim kierunku powiedział podczas naszego ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma komplementować? twoje puszczalstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że jestem zła. Nie musicie mi już tego mówić. Krzywdze jednego i drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krzywdzisz jedynie i męża i coś sobie z tego robisz? NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem mu spojrzeć w oczy. Jest moim mężem, a te słowo mąż jest takie dziwne i suche dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra, weź już skończ to jęczenie, gdybyś chciała coś z tym zrobić, to byś zrobiła, a tobie jest tak wygodnie, nawet fakt, że nie wiedziałaś z kim jesteś w ciąży cię nie otrzeźwił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym zakończyć małżeństwo. Ale nie umiem. Nie umiem zakończyć związku, który tyle trwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam slow na takie latawice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli romans zaczelas miec przed slubem??? od dwoch lat nie czujesz ze cie kocha??? a jestes dopiero kilka miesiecy po slubie???......masz cos z garem ,jesli zaczelas sie puszczac przd slubem bo narzeczony przestal na raczkach nosic to po co bralas slub i jeszcze pewnie kochanek byl na weselu a ty temu slubujac patrzylas na tamtego .......no to kur**wa wsp[aniala przyszlosc dla was,zajmij sie robota to nie bedziesz pi*zd*a myslec,nie umiesz odejsc ??? bo pewnie rachunkow kochas by nie placil......dzieci nie powinny bawic sie w sluby bo puzniej same problemy.... ps no coz wspanialego przyjaciela ma twoj maz,zabral sie za zone kumpla to nastepnym razem moze zabrac sie za twoja kolezanke..bo to szmata nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takiego wyrazu jak puzniej, ale jest taki wyraz jak później. Słownik proponuje. Tak był na ślubie i nie patrzyłam na niego. Nawet siedział obok męża. Otóż pracuje i spokojnie sama mogłabym się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska strzeliła ortografa, ale trafiła w samo sedno i dobrze ci napisała, poza tym nie wiem czego ty oczekujesz, że ci przyklaśniemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wypeerdalaj ciagnac druta kochasiowi, a. mezowi daj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok szmato nie poprawiaj mojego slownictwa bo na kogos kto nie mieszka w kraju dluzej niz ty zyjesz to nie tak tragicznie.......daj kontakt do meza to twoje problemy sie skoncza a ty bedziesz na kasie w sprzywczaku zapie**da**lac ....... x Proszę nie oceniajcie mnie..... no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mnie nie wyzywać ? Także nie mieszkam w Polsce. Ja Cię nie wyzywam. A teksty ,, szmato" zachowaj dla siebie. Pracuje w swoim zawodzie, który jest całkiem dobrze płatny, więc praca na kasie mi nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskusje z toba uwazam za zakonczona........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×