Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneczka0198

Czy jeśli miłość do drugiej osoby się skończy to ta już nas nie obchodzi?

Polecane posty

Gość Aneczka0198

Proszę o odpowiedź osób doświadczonych jak i tych patrzacych na to z boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość on jest mi obcy
czy ta osoba która kochalismy przestaje nas obchodzić ,tak ? Tak,chyba że ją znienawidziwy. Moja wieloletnia wielka love skończyła sie pewnej kwietniowej nocy kiedy zadzwoniłam do ex ( jakze mnie na tamten czas nadal kochającego i pragnącego powrotu) i poprosiłam by do mnie przyjechał,ledwo żyłam umierałam i psychicznie i fizycznie,potrzebowałam kogos bliskiego juz natychmiast bo miałam tak silne myśli samobójcze żsiedziałam na 11 piętrze po lekach i wódce.Do tego byłam chora fizycznie(problemy neurologiczne) Eksik nie dał rady biedaczek,całe 80 km nie do pokonania . Zadzwoniłam do znajomego zawiózł mnie do szpitala ,tam wprowadzono mnie w śpiączkę farmakologiczną,gdy sie obudziłam jakby spadły mi klapki z oczu ,momentalnie przestałam faceta kochać ,stał mi sie zupełnie obojętny,obcy,niewart nawet złości a tym bardziej tak destrukcyjnego uczucia jak nienawiść. Do tej pory dzwoni i pieprzy że kocha i czemu my się rozstalismy,a ja jestem przeszczęśliwa że uwolniłam sie od tego uczucia które miażdzyło mnie przez pare dobrych lat . dziekuję Ci R za to ze w końcu jestem w pełni szcześliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest tak. Jeżeli bardzo kochalas swoją połówkę, to zawsze cos Co o niej przypomni, zatesknisz zawsze będzie choć procent troski, mimo rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×