Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcesz żeby facet za tobą lataj? Moje wskazówki

Polecane posty

Gość gość
to trochę żałosne, że wychodząc po bułki masz nadzieję, że faceci zastanawiają się jak wyglądasz bez ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bądź sobą albo graj inna osobę, zachowuj się jak niedojrzała gówniara, nie rób scen ale wychodź z randki jak ktoś ma gorszy humor i nigdy nie bądź zmęczona? 29 i takie rady? Chyba kpisz." Nie graj inną osobę ,tak jak pisałam, nie mozna ukrywać swojej osobowości np jak jestes spokojna czy przebojowa, swoich upodobań gustów, poczucia humoru, ALE przy tym pewne gierki nie zaszkodzą, szczerość 100% i ujawnianie swoich uczuc przed facetami nie zawsze popłacają. Po drugie, nie uważam absolutnie zeby to było zachowanie gówniary, prędzej do gówniary pasuje narzucanie się facetom, też kiedyś zreszta tak niestety robiłam co miało fatalne skutki. "nie rób scen ale wychodź z randki jak ktoś ma gorszy humor i nigdy nie bądź zmęczona?"- a tego nie napisałam, przekręciłaś moje słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze mowi a ty powyzej g****o widac wiesz albo interpretujesz na swój infantylny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię o narzucaniu tylko o normalnym zachowaniu. Jak ktoś do mnie dzwoni to odbieram, jak mam do kogoś sprawę to dzwonię. Nie trzeba się od razu otwierać przed w sumie obcą osobą, ale gierki są tylko dla tych emocjonalnie niedojrzałych. Wiem, że gdyby ktoś ze mną tak pogrywał uznałabym tę osobę za lekko upośledzoną i olała. I owszem, mówiłaś: -Nie rób mu pretensji i wymówek i scen zazdrosci -badź zawsze piękna, nigdy na poczatku nie pokazuj mu się zmeczona czy w gorszej formie,jak widzisz się z nim masz wyglądać olśniewająco dopóki on się nie zakocha - jeśli on nie jest zbyt miły możesz być oschła i zakonczyć randkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie pisałam dosłownie jak Ty to ironicznie przekształciłaś :) zreszta nie ważne, naturalność jest ważna, ale w rozmowie, w wyrażaniu swojego zdania itd. Natomiast nadal nie zgadzam się z Tobą, że " jak mam ochotę to dzwonię, jak mam ochotę to odbieram"- bo jak faktycznie jesteś bardzo zaineteresowana facetem i on to od początku wyczuje, może się szybko znudzić. Kiedyś też byłam na każde zawołanie faceta czy tam chłopaka bo " miałam na to ochotę" i zle na tym wyszłam no ale chyba jeszcze sama sie o tym musisz przekonac i jestem pewna, że sie przekonasz niestety na swoją niekorzyść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co się takiego stanie? Gdyby był mną zainteresowany to cieszyłoby go, że chcę mieć z nim kontakt. Niepotrzebny mi facet który szuka wrażeń, niezależnie z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli musisz korzystać z takich dziecinnych gierek to polujesz na faceta który nie jest i nigdy nie będzie zainteresowany Tobą. Całe życie musiałabyś grać i być coraz bardziej pomysłowa bo Twoja osobowość i poczucie humory zwyczajnie tego faceta nie interesują. Gorzej, jeżeli żeby wymusić zauroczenie musisz zawsze wyglądać olśniewająco to nawet Twój wygląd mu nie odpowiada. Każdy facet któremu kiedykolwiek się podobał sam przybiegał i sam się starał, bez zachęcania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha no to zycze powodzenia tylko nieswiadomie zmniejszasz swoje szanse,ale w sumie jak tak wolisz to rob po swojemu :) Ale to tylko psychologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie gierki wsadź sobie w dópe idiotko!nudzisz sie to poszukaj pracy i faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie latam za facetem który jest obojętny i wcale to nie pociąga. Interesuje się facetem który się mną interesuje wtedy jest szansa na dobra relacje miedzy sobą, skoro piszecie ze nie wychodzi wam z facetami którzy sa wobec was obojętni to po co się staracie i jakies sztuczki robicie.jak jest gbur to gburem będzie za jakiś czas takie gierki przestaja działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje szanse na co? Na faceta który za mną szaleje? Już mam. Na powodzenie u innych? Mam, ale po co mi ono?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodziewałam sie, że zaraz sie tu zleca osoby co maja inne zdanie i beda go bronić, ale ok, jak chcecie to akazujcie facetom ile macie ochote uczuc już od samego poczatku jak sie zakochacie. Najlepiej pokażcie jak sie tylko zauroczycie, że facet jest dla was mega ważny, sukces gwarantowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zebyś wiedziała. Jak spodobał mi się mój przyszły mąż to przyprawiłam go o rumieniec całkiem otwarcie go o tym informując. I on za mną potem latał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13-No to pogratulować :) ja też tak sie sklada, że mam jak pisałam od dłuższego czasu i sporo sobie "gierkami" na początku pomogłam, więc każdy jak widać ma swoje metody postepowania, ale zdania nie zmienie, dalej obstaje przy swoim i uważam, że to jest skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wróć za kilka lat i powiedz jak te metody działają na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok :) ale narazie działają, wcześniejszy związek trwał 3 lata i to ja go zakończyłam wiec narazie nie jest źle tylko sie w nich utwierdzam,ale zdaje cobie sprawę ,że sa tez kobiety co lubia mieć zawsze serce na dłoni, to tylko ich sprawa, ja jestem pewna, że się taka nie stanę bo już kiedys taka własnie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jakie kto ma to serce, niektórzy nie powinni pokazywać emocji bo są słabi i przyciągają zły typ ludzi, ale gierki nie stworzą długotrwałej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przyciagnęłam właściwego faceta, a to wszystko też dlatego, ze umiałam bronić swojej pozycji z związku od samego poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariolkaOlkaa
świetnie piszesz, bo.. masz rację! sama się otym przekonałam nie raz, wszystko dając facetowi (uczucia). Poradzisz mi? Otóż: pracuję w firmie z kolegą, który jest naprawdę mega przystojny. Jest niezwykle pewny siebie, ma pasje, jest mądry, rozrywkowy. Ja jestem bardzo porządna, obowiązkowa, mam mocne zasady, nie uznaję przekleństw przy mnie itp. I jak mam go zainteresować? On może mieć kazdą (naprawdę) a z tego co wiem jest wybredny jeśli chodzi o charakter- np. z ostatnią dziewczyną się rozstał (choć była modelką) bo była za pusta i flirtowała z innymi. Wiem ze on mnie też lubi, nawet kiedyś żartował do kolegi że poczeka do lata i się ze mną umówi jak tylko będę chciała. Więc może coś na rzeczy jest. Problem jest w tym, że ja jestem bardzo niezależna, mam swoje zdanie i zawsze je twardo wypowiadam, jestem stanowcza i on to chyba lubi. W życiu nikomu pierwsza nie pokazałam że mi się podoba. Teraz jak mama chłopaka, to jest on na którymś tam miejscu- najpierw moje sprawy się liczą. Może pomożesz jak go tu wplątać w historię ze mną? Z góry mówię że jestem dokładnie średniej urody- ani brzydka, ani super ładna, dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej nie wierzę w wartość związków opierających się na fałszu i strachu przed odrzuceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MariolkaOlkaa- Na pewno dobrze robisz z tym, że nie okazujesz wprost, że on Ci się podoba tzn nie wyskakujesz z jakimiś np propozycjami, ale też powinnaś być miła, uprzejma i sympatyczna, do niego jak do wszystkich w pracy i poczekać na jego ruch. Możesz go ewentualnie pouwodzić wyglądem ( postaraj sie wygladać jeszcze lepiej jak zazwyczaj, ale bez jakiejś sztuczności czy wyzywającego ubioru), spojrzeniem ( nie chodzi o to żebyś się na niego gapiła maślanymi oczami,ale czasem jedno przelotne, ale zalotne spojrzenie może byc jakaś tam zachętą, nie kręc sie koło niego szczególnie, traktuj jako kolegę, możesz kiedyś "przypadkiem" znaleźć się tam gdzie on np w klubie czy jakiejs imprezie, ale to tylko raz czy dwa żeby nie wydało się podejrzane. Miej też swoje zdanie np jak coś Ci sie nie podoba w pracy itd i masz prawo np być na coś zła to to mów, bądź szczera jesli chodzi o wypowiadanie swojego zdania, nawet jak jest inne niz jego. I samo wyniknie, jeżeli będzie Cie chciał poderwac to to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za rady! bardzo się cieszę, bo na razie właśnie tak robię. Powiedz mi- jak sobie radzisz wtedy, gdy zależy Ci na kimś a on Cię olewa? Ja żeby nie wyjść na desperatkę szybko kasuję nr tel w kom żeby mnie nie kusiło, ale jak sobie to tłumaczysz tak że działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, że ciężko sobie z tym poradzić jak facet olewa, sama to przechodziłam kiedys nie raz i to boli szczególnie jak wcześniej był zainteresowany. Ale myśle, że najlepiej jest wtedy się zając sobą, spotykac z przyjaciółmi, zrobić coś dla siebie.Jeśli chodzi o to jak sobie z tym radzę czy radziłam raczej to na początku brałam takie zachowanie bardzo do siebie,ale później zaczynałam dostrzegać jakie błedy popełniałam np narzucałam mu się i tym to sobie tłumaczyłam. Pocieszające jest to, że jak potem milczałam to w 90% ci faceci sobie o mnie predzej czy pozniej przypominali, ale czesto ja juz nie byłam zainteresowana, no ale satysfakcja jakas tam mała była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najlepiej poprawia humor jak facet olewa kiedy zrobisz się na bóstwo, wyjdziesz gdzies i widzisz te wszystkie spojrzenia facetów, wtedy czujesz sie dowartościowa bo wiem, że takie olewanie faceta może bardzo obniżać poczucie wartości, wtedy zdaje nam się, że nie jestesmy tak akrakcyjne, że może nudne i różne myśli sie pojawiaja dlaczego on nas jakos tam odrzuca, dlatego jak kobieta się "upiekszy" choc troche i jeszcze widzi tego efekty po spojrzeniach np to działa jak lakarstwo na takie smutki, oczywiscie ,że nie zapominamy tak szybko o tym "olewającym" nas, ale chociaz jest wtedy troche lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszelkie głupie gierki są dla ludzi niedowartościowanych i działają tylko na jakichś prymitywów. Inteligentny facet od razu takie gierki rozpozna i zrobi to, co jedyne słuszne, podziękuje takiej pannie "gierkowej". Lepsza normalna, miła, naturalna dziewczyna, a nie jakaś z pomysłami typowymi dla gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła i normalna dziewczyna nie ma szans na faceta. Niestety, panowie nie lubią miłych i normalnych, ale cwane, grające sucze. Kochają być zazdrośni, kochają mieć konkurencję i innych samców, aż dyszących na widok ich kobiety. Miła i normalna dziewczyna to sobie może zostać bibliotekarką albo zakonnicą ( o ile jest religijna).Im wredniejsza i bardziej wyrachowana jest kobieta, im bardziej jej nie zależy tym ma większe branie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dość ładna ale nie w typie
Cześć Czterdziecho, to ja słabsza genetycznie. Aktualnie piszę pod szyldem "dość ładna ale nie w typie", nick nieco mniej melodramatyczny niż ten wskazujący na posiadanie kiepskiego materiału DNA. ;) A co do tematu, to trzeba być przede wszystkim atrakcyjną w taki medialny sposób, przykładowo przypominać Olę Ciupę. Reszta to mdłe dodatki, ale raczej lepiej być nieco wredną i sukowatą - oczywiście mając odpowiedni poziom atrakcyjności fizycznej. Bez tego ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najfajniejsi sa ludzie sztuczni w sposobie bycia- sztywni,graja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Część z tych jest ok, ale... na mnie nigdy nie działała ta Twoja niedostępność, czy świadome olewanie od czasu do czasu. Także stwarzanie pozorów, że jest ktoś jeszcze oprócz mnie dawało odwrotny skutek do zamierzonego. Także brak widocznego zainteresowanie z jej strony, zwłaszcza po jakimś czasie, dawał dość czytelny sygnał - Ona faktycznie nie jest zainteresowana i tyle. Nie każdy szuka trofeum za którym trzeba wiecznie latać. Niektórzy szukają drugiego człowieka w postaci kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej jest więcej a najmniej jest najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×