DUSZĘ SIĘ POMOCY!!

no wiem tachykardia to dla mnie jak nerwica ,zrób badanie rytmu serca i na tym raczej koniec,reszta należy do Ciebie,a ten nos hmm a jaki miałeś zabieg że grzebali głęboko i coś spaprali? wyrównywałeś przegrodę czy coś więcej? masz poczucie smaku? już się naczytałam co to jest pusty nos

A ja dalej nie śpię. Miałem jeszcze w malżowinach gmerane. Już się powoli godze z tym ze to koniec mojego życia. Niestety. Już myślę ozwolnieniu się z pracy. Już dobę nie śpię.

lepiej nie rzucaj pracy bo się załamiesz całkiem,jak w google wpiszesz '"rebelya zespół pustego nosa ",to ten koleś tadeusz może coś ci poleci podawał maila, trochę ludzi z tym żyje i śpi ale np. gotują bez smaku i węchu ,jak oni śpią to Ty też jakoś musisz zasnąć

a tam pisali żeby tylko nie ruszać małżowin

śpij sobie śpij mam nadzieje ze już spisz teraz miło się zasypia

Zasypiam i się budze ciągle.. i tak w kółko. Chyba skończe ze sobą.

chcesz przyspieszyć coś czego tak się boisz ?to już lepiej mieć gdzieś strach że umrzesz ,żeby Ci było wszystko jedno,a jakbyś spał oddychając ustami ?,tak czasem się śpi gdy nos zatkany katarem

Jak tam autorze?..lepiej?

Wiesz co caly dzień mialem problem. Ostry ból głowy i pleców, ucisk w klatce piersiowej. O mało nie udusilem się własną ślina bo się zakrztusilem a nabranie powietrza nosem. Mialem temperature 35.5 .. nie spalem, moze z godzine i bardzo plytko po prostu tragedia. Ale, nie chce zapeszac okolo dwoch godzin temu trochę się poprawiło, nie musze kontrolowac oddechu oddycham bardzo plytko ale NOSEM! Od razu mi lepiej, zjadłem cos piereszy raz od dwoch dni i nie jestem blady jak trup.

to całe szczęście,zjedz na zapas póki masz apetyt ,może z czasem nauczysz się oddychać swobodnie tym nowym nosem

Dzięki, już mi jest dużo lepiej.. Jeszcze o tym wszystkim myślę i nie mogę zasnąć przez to ale to z nerwów, nie z powodu bezdechów.. może wcale nie mam tego dziadostwa tylko nos tak zareagowal na zejście obrzęku.

No to całe szczescie że już lepiej Ci jest.

skoro teraz jest inaczej to chyba tego nie masz ,bo pusty byłby trwale pusty ,śpij jak jest dobrze ,teraz przyjemne senne powietrze,masz dwie noce do odespania :-)

mozliwe ze to syndrom pustego nosa ;( trudne do leczenia i uciazliwe idz do lekarza niech potwierdzi zanik malzowin a pozniej odszkodowanie

Nie to nie syndrom pustego nosa cos o wiele gorszego. Patrz mój wątek nr 2. Chciałbym wrócić do tych chwil kiedy st dusiłem :) http://f.kafeteria.pl/temat/f4/jak-sobie-poradzic-ze-zlamanym-sercem-i-sie-nie-zabic-p_6200767

Up

CZESC, jestem po operacji. Mam zespół pustego nosa. Musze kontrolowac oddech i uzupelniac oddychanie przez usta. Niestety trwa to u mnie juz kilka tygodni. Jest to wykanczające. Pogoda jest idealna. Jest wilgotno. Temperatura idealna a ja dusze sie. Smutne to bo laryngolog widziałem ze nie patrzy mi w oczy. Unika mojego wzroku. Mówi ze wszystko w porządku, że to minie. Niestety nie mija.

19:06 Po jakiej operacji?

a nie możesz ustami oddychać,jak ktoś ciagle przeziębiony to tak oddychają i zyja

syndrom pustego nosa jest jednostką chorobową której niektórzy lekarze nie chcą diagnozować gdyż jest to choroba wywołana przez lekarza w wyniku przeprowadzonej operacji. Stąd wielu lekarzy zaprzecza istnieniu tej choroby -chodzi o solidarność lekarską i niedonoszenie na kolegów z branży. poza tym konchoplastyki to łatwy i szybki zarobek dla laryngologów. Ima się tego każdy nawet początkujący specjalista

w szwajcarii alternatywnym leczeniem zespolu pustego nosa jest eutanazja. smutne ale... prawdziwe. To apel do polskich laryngologów. Zanim zrobicie komukolwiek turbinektomie lub konchoplastyke to dobrze sie zastanówcie czy chcecie miec na sumieniu śmierć pacjenta.

"gość 2016.08.22 a nie możesz ustami oddychać,jak ktoś ciagle przeziębiony to tak oddychają i zyja" odpowiedz: gdy nos jest zatkany w wyniku infekcji lub alergii to małzowiny nosowe są spuchniete. Fakt ten jest odnotowany przez nerwy znajdujące się na małzowinach i info biegnie do mózgu. Dzieki temu nie dusisz sie tylko oddychasz przez usta. Gdy małzowin brak to mózg odbiera taką sytuację jak mozg u człowieka który się topi lub przebywa w pomieszczeniu gdzie nie ma tlenu.