Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sie tego pozbyc?

Polecane posty

Gość gość

Za kazdym razem, gdy wychodze z domu musze wylaczyc gaz. W zasadzie z 2 razy wracam sie do mieszkania sprawdzic, czy aby na pewno wszystko wylaczone-gaz, prostownica, czajnik. To samo z zamykaniem drzwi. Cofam sie i patrze, czy zamkniete. A i tajk czest o w drodze analizuje, czy aby na pewno wszystko gra. Jechalismy z mezem na urlop, to z miasta musial zawracac pod blok, bo ja nie bylam pewna, czy zamknelam drzwi ( a zamykalam ja i zamknelam, zreszta zawsze wszystko okazuje sie w porzadku). Mnie w takiej chwili ogarnia panika iczarne myslki, ze cos sie stanie-mieszkanie splonie, ktos nas okradnie. Skad to sie bierze i jak to zwalczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam czasami ale nie tak bardzo jak ty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo,do tego obsesja czy gdzieś coś elektrycznego nie zostawiłam włączonego,no i woda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo ! ;/ jest to nie dozniesienia ;/ ja nawet zanim kłade sie spac to 4 razy musze wstac i sprawdzic czy wszystko wył.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwica natręctw, nie przejmuj się, wiele osób tak ma. Też czasem wracam się sprawdzić, czy na pewno wyłączyłam żelazko/ piekarnik/ prostownicę. Najczęściej zastanawiam się, czy zamknęłam drzwi do mieszkania, ale że ZAWSZE gdy się wracałam drzwi okazywały się zamknięte, dałam sobie spokój. To, że czasami nie pamiętam momentu, jak zamykam te drzwi oznacza, że robię to automatycznie, odruchowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to zdarza sie nagminnie-codzien juz zly jest, bonie wrecz. Moj maz to przychodzi, chce odgrzac obiad, a tu zawor od gazu wylaczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam 10 razy sprawdzam, gaz, woda, drzwi, balkon. Wracam się 10 razy , szarpie drzwiami aż mąż się denerwuje, ale to jest silniejsze od mnie. Sprawdzam czy kota nie zostawiłam na klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam 10 razy sprawdzam, gaz, woda, drzwi, balkon. Wracam się 10 razy , szarpie drzwiami aż mąż się denerwuje, ale to jest silniejsze od mnie. Sprawdzam czy kota nie zostawiłam na klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wahań odnośnie niezamkniętych drzwi to jest całkiem prosty i nie drogi sposób by się nie wahać. Można w miejsce klamki od zewnętrznej strony zamontować gałkę bez funkcji otwierania dzięki czemu gdy po wyjściu z domu zamkniecie drzwi da się je otworzyć tylko za pomocą klucza. Za kilkadziesiąt zł można zapewnić sobie odrobinę spokoju i nie zawracać sobie głowy zbędnym zamartwianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam prostszy sposob..wszystko co robisz robisz szybko i automatycznie bez pomyslunku. Wystarczy po kazdej czynnosci powiedziec sobie glosno raz czy dwa razy zamknelam drzwi i juz wtedy bedziesz pamietac ze zamknelas;-)przetestowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×