Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż ciągle wraca do tematu o swojej byłej żonie

Polecane posty

Gość gość

Mam tego dosyć! Jesteśmy razem już kilka lat i wszystkie szczegóły pożycia z jego byłą żoną znam na pamięć. Mąż ma poczucie że wyszedł z poprzedniego małżeństwa bardzo pokrzywdzony, na dzień dzisiejszy nie może pojąć jak to się stało że się z tamtą kobietą w ogóle ożenił. Wałkowaliśmy ten temat ze sto tys razy, sądziłam że jak wywali wszystko z siebie, to pozbędzie się tych negatywnych wspomnień, ale niestety końca nie widać. Przeciwnie, mam wrażenie że się to wszystko nasila, a mnie już to obrzydło do granic możliwości i nie wiem co mam z tym zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiadaj mu o byłym wtedy zawsze długo i namiętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, bo mój konkubent sam z siebie nigdy nie wspomina swojej byłej jak zapytam albo w kontekscie jakiś wyjazdów - wspomnień czy dzieci czasem się przewinie, ale to raz na ruski rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma z nią ślub kościelny, to Ty nie jesteś jego żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo powiedz ze słowo o niej i odchodzisz,języka nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieli kościelnego ślubu i to już nie jest jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu ciągle ją kocha. A z Tobą ożenił się, bo myślał, że zapomni ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to potulnie wysłuchujesz to sobie zrobił z ciebie domową zrzutnię wszelkich stanów psychicznych. Po co tego słuchasz, jezyka w gębie nie masz, ona zaczyna , a ty mówisz"przestań, nie mam ochoty słuchać wiecznie o twojej ex żonie".Koniec,l kropka i tak cały czas jak zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha ja cały czas i przeboleć nie może, że tak to się skończyło. Ty jesteś na otarcie łaż, jako zapchaj dziura, jeszcze tego nie widzisz?Jak facet kocha to cały czas gada, bo co w sercu to na jezyku, gdyby ciebie kochał, temat ex poszedłby do lamusa, to przecież oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przewrotnie powiem, że to dobrze. Bo wiesz, że o niej myśli, choć tak naprawdę nie o niej, tylko o swojej krzywdzie. Ja też kiedyś byłam skrzywdzona i wciągnięta manipulacją w zależność. Mój mąż wiedział, że nie pozbyłam się uczuć do exa wychodząc za niego. Potrafiłam jak miałam gorszy dzień powiedzieć mu, że tęsknię za tamtym. I pomagało. To jest szczerość w związku. Sugeruję pójść do psychologa i nie psuć sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne ze facet po rozwodzie w dodatku skrzywdzony tak lamentuje drugi by chcial jak najszybciej zapomniec. co innego wdowy lub wdowce.oni czesto wspominaja swoim zmarlych wpsolmalzonkow i sie nie dziwie. w koncu gdyby nie smierc nadal byliby razem, ale to juz dojrzala milosc nie zrozumiala dla 15 latkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jest mi przykro, że w naszym małżeństwie temat Twojej byłej jest na pierwszym planie. Uważam, że to szkodzi i Tobie, i mnie. Co mógłbyś z tym zrobić?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamknął starego, a rozpocząl nowe. Rozumiem autorkę, bo zyje w trójkącie. To nie do zniesienia. To nie ty, to twój mąż powinien iść do psychologa, i uporac się z poprzednim związkiem na terapii. Tak w ogóle to niezręczne, nieetyczne, niemiłe, niegrzeczne, niestosowne, itp. ględzić ciągle o byłej partnerce. Jeśli nie upora się z tym, i nie przestanie, to proponuję separację, by się ogarnął i posprzątal stare sprawy, raz na zawsze je zamknął. Zasługujesz na pelnowartościowego emocjonalnie męża, by tobie i tylko tobie poświęcał swoje emocje i uwagę. Tak byloby w porządku i uczciwie wobec ciebie. Teraz nie jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×