Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w szoku, moja corka ma 11 tygodni a ja jestem w kolejnej ciazy...........

Polecane posty

Gość gość
wspolczuje ci bardzo:( jasne,ze dzieci sa kochane ale ja przy jednym nie wyrabialam na zakretach, moze dlatego ,ze jestem perfekcjonistką i np nigdy nie kladalam sie z dzieckiem tylko sprzatalam gotowalam zeby bylo tip top, dziecko moje jest wychuchane az chyba za bardzo, ma juz 7 lat a ja nie zdecydowalam sie na nastepne chyba z wygody i wgl.nie chce mi sie wracac do pieluch, wstawania w nocy i o zgrozo do podwojnych chorób. Najwazniejsze,zebys to jakos zniosla , rana tez po cc. a tak na marginesie ! nie powinnas sie bac meza do cholery, jak to ? byc z kims, kochac sie i bac sie? a co jego przy tym nie bylo ? to ty powinnas mu cos wypomniec a nie on tobie, troche mi ciebie zal,ze mas ztakiego meza ale mysle,ze dasz rade, musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w glebi serca teraz jak mysle, ze jakbym miala dziecko tak rok po roku lub po 2, to juz by byly odchowane i super by bylo, a najg.zwlekac, wiec moj syn bedzie jedynakiem wiec, jesli zaliczylabym wpadke w przeszlosci to pewnie teraz bym sie cieszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko cos ty wymyslila ze przy karmieniu nie zajdzie sie w ciaze?! nie wiesz ze organizm czlowieka potrafi płłatac filgle. mezowi sie nie dziwie, bo skoro zasunelas teza z lat 90 tych to sie nie dziwie ze mysli ze go wrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, ty byłaś niedoinformowana ale mąż też nie jest bez winy. Nie chciało mu się zabezpieczyć więc niech ponosi konsekwencje swoich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 111
Przy jednym nie wyrabialas? O matko. Ja mam dwojke, pracowalam na pelny etat, maz pracowal i studiowal i dalam radę :-) Moja mama tez zaszla po 3 m-cach w ciążę, miedzy moim rodzenstwem jest rok roznicy plus ja i brat. Dodam, ze kiedys nie bylo pampersow, pralek automatycznych, cieplej wody w domu i jakos takie matki dawaly rade, a teraz klania sie wygodnictwo mlodych kobiet i stad te rozterki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Mysle tez, ze dzieci - jedynaki sa samotne... takie mam skojarzenia... lepsza jest dwojeczka :-) Autorko - trzymam kciuki, a mezem sie nie przejmuj, przejdzie mu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to szok ale zdarza sie ,nic tylko sie cieszyc bedziesz miec jedno po drugim , ja kilka dni temu poroniłam w 9 tyg i jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Wazne tez, by dziecko bylo zdrowe, bo rodzi sie duzo chorych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
taknijak - trzymaj się 🌻 jeszcze bedziesz szczesliwa mamą 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze kiedys nie bylo pampersow, pralek automatycznych, cieplej wody w domu xxx Co do pampersów się zgodzę, ale pozostałe rzeczy? O jakich czasach my piszemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Dosc dawnych, nawet urodzilam sie w karetce, bo mama przed samym porodem zmywala podlogi, gotowala i czekala na mojego tate, zeby wrocil z pracy o 15-tej :-) ja pojawilam sie na swiecie po 16- tej :-) teraz czasy sa inne, mlode kobiety zrobily sie bardzo wygodne ;-) Synowa mojej kolezanki ma 1,5 roczna corcie, nie pracuje i narzeka, ze mala b. ja meczy i wydzwania do dziadkow, zeby zabierali ja na spacer, chociaz oni pracuja, a ona wiecznie zmeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
I czasem proponuje obejrzec program E. Jaworowicz, bo chociaz mamy XXI to zdarza sie, ze ludzie zyja bez cieplej wody i lazienek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,wygodne mamusie... ja całe życie bez łazienki i cieplej wody,nawet bieżącej nie mam tylko do studni z wiadrem biegam 12 miesięcy w roku ! jak wam tak przeszkadza to kolejne dziecko to usuń,po co ma całe życie się męczyć i czuć niechcianym i niepotrzebnym ! tak jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo to wina,ze nie masz podstawowych warunków do normalnego życia?Tak trudno zrobić łazienkę i podciągnąć wodę?Och ach ,jaka ja bohaterka jestem,radzę sobie ze wszystkim a te leniwe baby mające wodę i kibel narzekają.Współczuję twoim dzieciom:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mlode panie sa bardzo wygodne i leniwe... taka jest prawda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się w 100% ludzie robia z siebie męczenników i zamiast zyc jak cywilizowani ludzie zwlaszcza gdy maja mozliwosc to wola uzalac sie nad soba i jednoczesnie chwalic jaky to oni nie sa wspaniali bo choc moga miec ciwpla wodę-wolą zapier.niczac do studni i grzac na piecu kaflowym... a co do autorki... nie zabezpieczalas sie to teraz ponos konsekwencje glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobną sytuacje z tym ze testu jeszcze nie robiłam a okres tez mi się spoznia, dziecko 3 mies, zalame się chyba, jak się okaze ze jestem w ciąży po raz 2. Tez miałam cesarkę. A ty jak się czujesz autorko? i jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, głowa do góry, to nie koniec świata. Ja zaszłam w 2 ciążę jak syn miał 3 miesiące, też byłam po cesarce i też na początku byłam załamana. Teraz chłopaki mają 11 i 10 lat i są swoimi najlepszymi przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam te niektóre puste wypowiedzi, to niedobrze mi się robi. Ludzie postawcie się na miejscu tej kobiety. Ona jest załamana i prosi was o pomoc , a wy ją dobijacie, Czy wam zawsze wszystko wychodzi i łato przychodzi. Moja droga co prawda jestem matką 3 dzieci , nie znam ciebie ani twojej sytuacji materialnej, ale skoro masz 4 dzieci i się kochacie to na pewno sobie poradzicie. wydaje mi się że mąż zrozumie całą sytuację. Za nim dzidziuś przyjdzie na świat to minie sporo czasu, czas ten przyda wam się obojgu na przemyślenia. Ja szczerze mówiąc nie uważam was za patologie, jak bym mogła to jeszcze chętnie urodziłabym dzidziusia. Bo czym więcej obywateli tym lepszy i bogatszy kraj, ale ludzie odbiegają już od tego .Wolą mieć jedno dziecku lub wcale i mieć wszystko gdzieś , a do tego ubliżać innym. Dla mnie rodzina bez dzieci lub z jednym to egoistyczna patologia. I bardzo duże współczucie dla tych co chcą a nie mogą r różnych przyczyn mieć tych pociech. Głowa do góry będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ma 1 corke a nie 4 dzieci. Na to jedno dziecko ledwo meza namowila a teraz będzie jeszcze drugie, a jej mąż nie za bardzo przyjmuje to do wiadomości w wielkim skrócie taka sytuacja. Brak mi słow dla ludzi podszywających się pod autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×