Faceci się za mną nie oglądają...chyba jestem nieatrakcyjna

brzydka moze nie jestem, ale nieatrakcyjna mysle ze tak :( Mam 25 lat (jutro urodziny :O), dziesiec lat temu jako nastolatka mialam bardzo duze powodzenie, chłopaki w roznym wieku oraz dorosli faceci sie za mną oglądali, przechodzilam na pasach i facet sie usmiechal do mnie zza szyby, ogladali sie za mną, ubieralam sie wtedy bardziej odwaznie, nie wygladalam jak szmata, po prostu pokazywalam nogi, sporo ciala, poza tym bylam po prostu szczesliwa, nie mialam zadnych zmartwien, jedyne moje problemy to byly paly z matematyki i rodzice ktorzy nie chcieli mi dawac kasy :O Teraz sie zestarzalam, chyba patrze w lustro widze mlodą kobiete zmeczoną zyciem, mam wredną mine, nawet gdy sie usmiecham widac fałsz, smutne oczy, przestalam sie malowac, na twarzy jakos przytylam mimo ze chuda jestem, mam gębe jak donice. To straszne co czas robi z czlowiekiem, ale zeby w moim wieku juz sie sypać :( W ogole nie chce mi sie nic, mam same problemy, z finansami, z zębami, z kregoslupem, wywalili mnie ze studiow i wracam od pazdziernika po dwoch latach eh :(

bedzue coraz gorzej np za 5 lat

dokladnie :D po 30stce bedziesz sobie tylko wmawiała jak baby na tym forum ze masz ogromne powodzenie :) tutaj prawie kazda tak mowi, ze po 30stce mają mega powodzenie jak nigdy