Zobaczymy co wyjdzie

Mowilas,mowilas.Witam Ale tym razen portalu a nie netu. Dzisiaj ciezki dzien nie bede mial czasu tu zagladac moze na przerwie czyli poi waszej 13-tej. Pozdrawiam do i do wieczora

No i po pracy Witam.

xxxx

Dobry wieczór:) Tam za dużo się dzieje a ja nie mam ochoty na przepychanki.

Ok.witam właśnie jestem po jedzonku więc możemy popisać.A tam tak pchli targ:p

Ja jestem jeszcze przed kolacją i całym wieczornym rytuałem:)

Ja to nie wiem czy to była kolacja raczej obiad.Pierwszy posiłek po pracy a z kolacją to różnie bywa czasami jem czasami nie.Wczoraj się tak namęczyłem napisałem długa wypowiedz na ostatnie Twoje pytanie a tu wyskakuje komunikat,że tekst jest traktowany jako spam i to na obu stronach u innych jako gość to samo i to tak do ok 00.30.

Zapewne użyłeś jakiegoś słowa, które uznawane jest jako spam.

Nie mam pojęcia,ale po północy już mi odpuścili...

A tak było sympatycznie:)No cóż bywa

Po północy to już smacznie spałam:)

Wiem tylko ja taki Nocny Marek plus godzina przesunięcia.

Wprawdzie wolę wieczór niż poranek no ale nie ma to tamto jak się wstaje skoro świt a w pracy perspektywa tzw. młynu.

Mam troszkę lepiej z tym bo mam do pracy na 9-tą a dojazd to 20-25 min,ale i tak mi się zdarza iść do pracy po 4-5 godz snu.Co prawda nie przeszkadza mi to.Ja normalnie śpię 6-7,a powyżej 8 to dla miej już za dużo i chodzę nieprzytomny.

O 9-tej to jestem już dawno po kawie i śniadaniu:) Wcześnie zaczynam ale i wcześnie kończę co jest plusem dla mnie bo mam czas na inne rzeczy popołudniu.

Ja o 9-tej też robię sobie herbatę,a pracować zaczynam 9.20-9.30;)

Mało pijam herbaty, to nie mój trunek stety lub niestety:)

A ja nie przepadam za kawą,zresztą kawa mnie nakręca po kawie chodzę po ścianach na rzęsach.

Na tych przysłowiowych rzęsach to chodzę bez kawy i po 4 godzinach snu. I jak tu wtedy być bóstwo:)

ha ha ha i to jest dla mnie argument.I to jest właśnie fajne w kobietach:p

My wszystko umiemy wytłumaczyć, pół biedy jak tylko sobie:P

ha ha ha wiem jeszcze nikt Was nie przegadał.Dlatego wymyśliliśmy,że mowa jest srebrem,a milczenie złotem.Trzeba się przed sobą jakoś wytłumaczyć,przecież nie lubimy przegrywać.To takie niemęskie.;)

Spodobała mi się zabawa w szyfrowanie.Musimy (albo lepiej możemy)coś jeszcze zaszyfrować,fajnie coś robić publicznie a w sumie w ukryciu....

Tak, to szyfrowanie to taka miła odmiana tutaj. A co zostało do zaszyfrowania lub do odkrycia jak kto woli?:)

No tylko jedna rzecz była zaszyfrowana,to znajdzie się mnóstwo do szyfrowania.Co tylko chcesz i Cię ciekawi...;)

Hmm. Może obszar twojej strefy czasowej...wiem, że mam kilka opcji do wyboru, sprawdziłam:)

Kocham mój komputer od soboty tylko go restartuje a mam go miesiąc.To proste bo już wszytko prawie powiedziałem,a co w zamian.Może dokładne punkty na mapie a ja może podam dodatkowo punkt poprzedni czyli nadal mentalny?

Będzie trudno zaszyfrować ale może się uda... Twoje propozycje są ok:)

ha ha ha czułem,że się zgodzisz.To zacznę od łatwizny czyli strefa czasowa a potem,to co zostawiłem ale będzie trudne bo to nie jeden punkt .Wczoraj nawet na ten temat rozpisałem ale wiadomo co się stało.I tradycyjnie skokowo na dwóch stronach,bo to nasze a nie ogólne informacje. Zaczynam Jestem u Cioci Anieli w....

....i nie ma się co cieszyć z tej mieściny,bo co 10 pochodzi stąd co ja... mało oryginalne miasto w dzisiejszych czasach. Już wiesz możemy przejść do trudniejszego etapu ,może nie literówka a naprowadzani.Ty pierwsza na zmianę.:)