Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o 10 dniowego noworodka.

Polecane posty

Gość gość

moj synek ma 10 dni, jeszcze ma zoltaczke. kiedy powinnam go zabrac n apierwszy spacer? werandowac? jak ubraac takiego malucha w nieciekawa pogode jak dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj pediatre o wychodzenie. Pierwszy raz wyjdz w słonecsny dzień. Nie spiesz się. Czapeczka i kompinezon powinien wystarczyć, chyba że jest cieńszy to jeszcze kocyk i w drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci, że w Polsce jest dziwnie. Najlepiej wychodzić w upał i czekać miesięce....Możesz już wyjść z dzieckiem. Gorsze jest przegrzewanie dziecka niż siedzenie w nagrzanym domu. Świeże powietrze dobrze na niego wpłynie. Nie słuchaj przesadnych matek, które krzywdę dziecku robią takim przegrzewaniem i stronieniem od świeżego powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaja
a kiedy masz wizytę kontrolna tej żółtaczki? Ja proponowałabym zacząć od ubierania dziecka i otwierania szeroko okna na początek, przez kilka dni później balkon na jakieś 5/10 minut, a dalej już spacerki. Ja mam synka z lutego i miał 2 tygodnie jak byliśmy na pierwszym spacerze i później już dzień w dzień. Jednak co do żółtaczki to najlepiej dopytaj na wizycie kontrolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha ubrać tak jak siebie, tylko przykryć kocykiem. Naprawdę wózek osłania wiatr i daje ciepło. Nie ma senu przegrzewać. Wychowałam dwójkę dzieci. Już sa duże i muszę przyznać, że uwielbiają lekko chodzić ubrane i są "ciepłe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaja
no na pewno przegrzewanie szkodzi, ogólnie jedna warstwa więcej niż na siebie, ja zawsze brałam w takie chłodne dni jeszcze jeden kocyk w zapasie bo jak dłużej spał w wózku to się trochę wychładzał, ale to były temperatury koło zera, a spacerki z dnie na dzień robiliśmy coraz dłuższe. Kark możesz w trakcie sprawdzić czy jest ciepły, jak gorący ąz mokry to znaczy że przegrzane a jak ciepły lub delikatnie chłodny to może być, byleby nie był lodowaty. A jak po spacerze rozbierasz to jeszcze po udach możesz ocenić czy mają fajną temperaturę. Nie sugeruj się rączkami i stopami. Moj synek ma często chłodne stopy nawet w domu i nie zależy od tego że jest mu zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodka ubrac jak siebie...ech...pogratulowac tych mądrości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaja
gość 17:06 jak siebie plus przykrycie kocykiem, do tego wózek osłania, no najlepiej opatulić nie wiem jak i wychowywać wiecznie chore dzieciaki, przegrzanie jest najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu wyszłabym już! Jak najprędzej :) a co do żółtaczki to radzę przy okazji spacerów wystawiać dziecku buzię do słońca - naturalna fototerapia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×