Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna prośba dyrektor przedszkola

Polecane posty

Gość gość
* już nie macie oporów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to odpowiedz teraz na pytanie- skoro po poprzednich szczepieniach coś się działo to dlaczego nadal szczepilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórym pokręconym babskom rozum odebrało. "Wystarczy nie szczepić dzieci i będą zdrowe na wszystkie choroby". Co za debilki. A nie szczepcie. To TWOJE dziecko tępa krowo jest zagrożone. Ale durna maci - WIEDZ ŻE TAKŻE ZAGRAŻASZ OSOBOM O OBNIŻONEJ ODPORNOŚCI. Proso ci tępaczko wyjaśnię - otóz chorzy na nowotwory o braku odporności, dzieci których nie można było zaszczepić z różnych przyczyn, poza tępotą rodziców. Pomyśl, przygłupie - teraz jest duża mobilność ludzi - z Azji, Afryki czy Ukrainy - przywlóczą gruźlicę i inne dziadostwa. Poleziesz do sklepu i przywleczesz. Nie skowycz potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ci, autorko, niania przywlecze jakaś chorobę o czym może nawet nie wiedzieć i zarazić ci dzieci to do kogo pretensje? Do siebie tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego jak autorki dzieci beda chore na jakas zakzna chorobe i na nieszczescie przytrafia sie im powiklania mam nadzieje ze nie bedziesz jeczala o tym gdzie sie da bo nikt ci wspolczul nie bedzie, ot eliminacja egzemplarzy z defektem. Ja naprawde mam w d***e dzieci ktorych rodzice nie szczepi ale nie mam w d***e innych dzieci, tych ktore cierpia przez takie bezmozgi jak autorka. Szkoda gadac, cos musie sie w prawie zmienic zeby takie idiotki byly przymuszane do szczepien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze- szczepiąc dziecko wprowadzasz mu do krwi przeróżne szkodliwe substancje, więc układ immunologiczny MOŻE nie działać tak sprawnie jak powinien- nie nie twierdzę, że moje dzieci są super odporne dzięki nieszczepieniu, ale może coś w tym jest (spotykałam się i z takimi opiniami). I zrozumcie wreszcie!!! Ja się nie boję odry ani różyczki- to są zwyczajne choroby, to Wy i media je demonizujecie. Na gruźlicę, żółtaczkę moje dzieci były szczepione- CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM! Jeśli niania coś przywlecze (ale co? Ebolę?), to dzieci to przechorują i tyle. Tak na marginesie: gdzie jest ta epidemia, bo nie oglądam TV, a poza tym nie słyszałam o niej nigdzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Eliminacja egzemplarzy z defektem"- ojej jak pięknie ujęte:) Szkoda, że nijak mające się do rzeczywistości. Z jakim "defektem"?! To Wasze dzieci mają ten "defekt" w postaci całej tablicy mendlejewa w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na pytanie o poprzednie szczepienia: najpierw przy pierwszych szczepieniach była gorączka i nieutulony płacz, ale ok, lekarz mnie o tym informował, że tak może by, więc w porządku. Przy szczepionce wzw wystąpiły drgawki u jednego dziecka, u drugiego ogromna apatia kilkugodzinna- wtedy też zaczęłam się interesować tematem i dowiedziałam się o szczepionce MMR i związanych z nią kontrowersjach. I wtedy podjęłam decyzję o nie podawaniu MMR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przed mmr jest kilka szczepień więc po co szczepilas wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja działam w radzie rodziców w dużym przedszkolu samorządowym, w dużym mieście. Na ostatnim spotkaniu przyjęliśmy punkt o nieprzyjmowaniu do przedszkola dzieci nieszczepionych. Rodzice byli jednogłośni. Uważam, że szkoły i przedszkola powinny wymagać szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale przed mmr jest kilka szczepień więc po co szczepilas wczesniej?"- no to Ci odpowiadam- wtedy jeszcze nie interesowałam się tematem szczepień, szczepiłam na to, czego wymagał kalendarz, bezmyślnie, "bo tak trzeba", dopiero po wystąpieniu tych skutków ubocznych, najpierw jednych, potem następnych, zaczęłam zgłębiać temat i zdecydowałam, że na MMR nie zaszczepię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćajjajjjaja
ja nie chce by moje dzieciaki przechodzily te zwykle choroby zakazne o ktorych mowisz, pracuje , mam swoje obowiazki, poza tym wole gdy moje dzieciaki sa zdrowe . Ja rozumiem postawe dyrektorki. Od dawien dawna szczepilo sie dzieci i nie rozumiem tego ruchu antyszczepionkowego. Rodzice bawia sie w lekarzy. Ok, niech dzieciaki choruja ale prosze bardzo bys nie latala z nimi potem do pediatry, bo sama wybralas im taki los mogac go uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjajajjaj
i nie mow ze kalendarz szczepien jest bezmyslny, to efekt pracy i badan wielu wyksztalconych w tym kierunku ludzi. Z tego co widze, nie jestes lekarzem wiec nie rozslawiaj tu informacji wyciagnietych z internetu a nie ze swojej wyksztlconej w tym kierunku glowy. Mam nadzieje, ze u nas w przedszkolu rowniez pojawi sie ten watek i rodzice przeglosuja to jednomyslnie. Nieszczepione dzieci nie powinny byc przyjmowane do przedszkoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkie halo z ta odra, na sama grype rocznie umiera 1000 Polakow I jakos nie widze tej paniki...juz w 2010 roku rodzice zaczeli dostawac odzkodowania za szczepionke mmr Bo dzieci zostaly trwale uposledzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bezmyślnie szczepiłam" gościu powyżej. Ja rozumiem Wasze argumenty o naukowcach, którzy pracowali nad kalendarzem, jak i mądrych głowach, które stworzyły szczepionki. Żadna z tych "mądrych głów" nie zagwarantuje mi, że tym razem moje dzieci przejdą szczepienie tylko z takimi powikłaniami jak wcześniej. Więc za taką ruletkę ja podziękuję. Wolę już zwykłą odrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ok, niech dzieciaki choruja ale prosze bardzo bys nie latala z nimi potem do pediatry, bo sama wybralas im taki los mogac go uniknac". A gdyby zostały trwale upośledzone, to też byś napisała, że sama tego chciałam???? Myśl trochę, to nie boli. Ja wybieram mniejsze zło. A Wy otumanione mamusie lećcie szukać sensacji w "tefałenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli moje dwumiesięczne dziecko zarazi się od waszego dziecka na którąś z tych chorób zakaźnych, na które nie szczepicie, bo się naczytałyście w internecie o spiskowych teoriach dziejów to wtedy nie jest tylko i wyłącznie twoja sprawa. I tak, wolę żeby moje dziecko miało odczyn poszczepienny czy gorączkę - a nie chorobę z powikłaniami takimi jak np. zapalenie opon mózgowych. Bo ja WIEM I WIDZIAŁAM czym się takie powikłania kończą. Jedyne badania wiążące szczepionki z autyzmem okazały się być sfałszowane, a panu Wakefieldowi zostały odebrane prawa do wykonywania zawodu, z tego co się orientuję. Takie powikłanie po chociażby tej nieszczęsnej odrze jak zapalenie opon mózgowych może skutecznie upośledzić zarówno umysłowo jak i fizycznie dziecko - i to jest DOWIEDZIONE. Zdrowe dziecko może stać się przez to warzywkiem. I tego się obawiam a nie autyzmu, którego geneza jest w dalszym ciągu są niejasna. Niepożądane skutki uboczne może mieć również paracetamol i aspiryna. Bliska mi osoba z powodu zażycia tych właśnie leków była bliska śmierci, nie mówiąc o tym ile przecierpiała. Rozumiem, że leków też nie zażywacie - każdy ma skutki uboczne, poważniejsze lub mniej poważne. Dlatego gdy moje dziecko będzie już w wieku przedszkolnym, będę szukała takiej placówki, gdzie komplet szczepień będzie warunkiem przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ostatni gościu-całkowicie się z tobą zgadzam. co do NOP to lekarze mowią ze takie moga byc czyli npo gorączka,czy zaczerwienienie w miejscu szczepienia ale to chyba nie jest takie starszne,zrestzą szybko to mija. moje dziecko tez po jakiejs szcxzepionce było apatyczne przez kilka godzin ael ona byla wtedy malutka,miala pare miesiecy i poprostu od razu zasnełą w wozeczku po wyjsciu z przychodni. wiem,ze szczepic nie mozna dzieci z obnizoną odpornoscia, z katarem, z przeziębieniem...no ale gdy sa zdrowe to chyba jakas ciezka postac NOP nie wystepuje? poza tym ktos pisał ze w szczepionce mmr wystepują jakies szkodliwe metale cieżkie ktore zostają na całe zycie. czyli dokladnie jakie? a ten zwiazek z autyzmem to rzeczywiscie okazał się fałszem. owszem,sa strony ktore piszą o szkodliwosci szczepień o zagrozeniach itd ale sa to zazwyczaj prywatne blogi lub wypowiedzi ludzi z ruchu antyszczepionkowego. do mnie bardziej przemawiają oficjalne stanowiska naukowców,lekarzy,proesorów,ktorzy na ten temat mają jakies pojecie i wieloletnie doswidczenie a nie zasłyszane jakies plotki. wszystkie te argumenty o np zwiazku z autyzmem itd nie mają zadnego potwierdzenia. za to prawdą jest ze tam,gdzie jest ok 96% szczepien tam wogole nei wystepują dane choroby. i oczywiscie różyczka,swinka itd sa niegrozne dla dzieci ale czasem moga byc bardzo grozne dla dorosłych,zwlaszcza kobiet w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem mega zadowolona z przedszkola www.wielkaprzygoda.com :) raz, ze maja zajecia dodatkowe, a dwa naprawde super personel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×