Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piaf

Mój chłopak chce, żebym uprawiała z nim seks, a ja chcę poczekać :(

Polecane posty

Gość piaf

Mam 18 lat, mój chłopak jest ode mnie o 2 lata starszy. Wiem, że to głupie, bo jestem już dorosła, ale naprawdę, naprawdę nie teraz zaczynać współżycia. Mój chłopak wręcz przeciwnie - przez jakieś ostatnie kilka miesięcy cały czas mnie namawia na seks. Zdaję sobie sprawę, że on się staje coraz bardziej niecierpilwy z powodu mojej postawy, ale sama nie wiem - po prostu nie potrafię czuć na ten temat czegoś różnego od obawy, jak bardzo bym się nie starała. Nie sądzę jednak, żeby mój chłopak mnie w tej kwestii rozumiał, i w dodatku odnoszę wrażenie, że on się stahe coraz bardziej agresywny w tej sprawie. Na przykład ostatnio mnie tak przestraszył, że się popłakałam. Jechaliśmy na imprezę, byliśmy sami w aucie i on się po drodze zatrzymał na jakimś uboczu i zaczął mnie całować (z czym nie mam żadnego problemu!). Ale potem w jednej chwili mnie tak jakoś przygwoździł do siedzenia, że w ogóle nie mogłam się poruszyć, i nie przestawał mimo tego, że cały czas go o to prosiłam. W końcu tak się przestraszyłam, że mimo woli zaczęłam płakać, no i wtedy wreszcie przestał. Nigdy w życiu nie byłam tak przerażona, poprosiłam go tylko, żeby mnie odwiózł do domu. Poza tą jedną sprawą to on jest naprawdę wspaniałym chłopakiem, i bardzo szanuje. Proszę doradżcie mi jak mam z nim rozmawiać na temat, bo ja po prostu bym chciała, żeby on zrozumiał mój punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... on ma jakiś problem ze sobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno daj sobie z nim spokój nim zrobi Ci krzywdę. Jeśli by coś do Ciebie czuł nie zachowałby sie w taki sposób, olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówców, ta sytuacja co ją opisalas jest straszna, twoj 'misio' ma zadatki na kryminal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on ma problem ze sluchem ze nie przestawal jak mu powiedzialas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu ze sex dopiero po slubie i sie przekonasz czy cie kocha bo z tego co piszesz to kocha nie ciebie ale kocha twoje ciało a jezeli oglada porno to uciekaj od niego zapisz sie do r/u/ch czystych serc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zniecierpliwiony bo czeka juz miesiacami :( mlody mezczyzna potrzebuje seksu i to jest normalne , chyba nie chciala bys zeby on spotykal sie na seks z innymi dziewczynami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes gotowa na sex i nikt Nie ma Cie prawa do niczego zmuszac ,wydaje mi sie ,ze w glebi serca czujesz ,ze to nie jest chlopak z ktorym chcialabys stracic dziewictwo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie dziwna sprawa, niby rozumiem dziewzyne ale i faceta, to młody chłopak u którego hormony szaleją, ona pewnie atrakcyjna laska pokusi go trochę i nie ma co się dziwić że on nie może wytrzymać, Oprócz seksu można uprawiać petting i też może być fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..Jesli sie myle I go kochasz to porozmawiaj z Nim szczerze czego sie obawiasz i dlaczego chcesz czekac...dodam jeszcze ,ze jesli sie go boisz lub obawiasz jego reakcji w sytuacjach sam na sam to sie nie zastanawiaj tylko od razu s********j od Niego-mowi Ci to zgwalcona dziewczyna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten ma chociaż cierpliwość dwa lata czeka, a inny może od razu ją zgwałcić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Jak nie chcesz uprawiać seksu, to trzeba było sobie poszukać impotenta. Chyba normalne, że jak chłopak zainwestował dużo hajsu i zabiegaczogodzin to chce czegoś w zamian? Trzeba od początku mówić, że seks nas nie interesuje i tyle - w kwestiach elementarnych musicie się zgadzać. Ja np. od razu mówię, że hasju i zabiegaczogodzin nie będzie - i już na starcie mam 99% głupich bab z głowy :) Ale dzisiaj chyba pełno jest takich związków - łączy ich status na pejs-zbuku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest normalne że cię tak zmusza. rozmawiaj z nim aż mu to wlezie do łba że ma poczekać, stopniowo pozwalaj mu na więcej i sama oswajaj się z tym wszystkim aż zrobisz się gotowa także na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzaj się na jego plany i nie łam się pod wpływem jego słodzenia i namawiania. on będzie zdolny do wszystkiego, na początek będzie słodki, do rany przyłóż, żebyś się tylko zgodziła, a kiedy wyrazisz swoją niechęć to staje się agresorem. rzuć go, on nie szanuje Ciebie i Twojego zdania, nie mówiąc o kwestii seksu, która jest sprawą delikatną i wymaga chęci dwóch osób. w innych kwestiach też nie będzie interesowało go Twoje zdanie. niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heniuś, może mi jeszcze powiesz że ma obowiązek z nim uprawiac seks?????? Zwiazki nie polegaja na tym , ze dziewczyna ma uprawiac seks z chłopakiem ilekroć on sobie tego zażyczy, a chlopak ma obowiązek płacic na randce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autorce polecam sie mocno zastanowic nad zachowaniem chlopaka - tym razem przestal, jak sie poplakala, a następnym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godmother
Autorko, to co napisałaś jest straszne. Przestraszyłaś się? Słusznie, bo masz czego się bać. Obawiam się, że się nie mylę, mówiąc, że sytuacja w samochodzie, którą opisałaś, była zaplanowana przez twojego chłopaka. Nikt przeciez nie uslyszalby twojego wolania o pomoc na jakims uboczu, a byliście tam sami. Masz szczęście, że TYM RAZEM przestał jak zaczęłaś plakac... Ale czy przestanie następnym razem? A myślę że mozesz byc pewna, ze następny będzie, skoro on naciska na ciebie od kilku miesiecy Gdyby naprawde cie szanował, to porzucilby temat seksu, jak mu pierwszy raz powiedzialas, ze nie jestes gotowa. Nie chcę cię atakowac, ale ty nie jestes prawie dorosla- ty masz tylko prawie skonczone 18 lat. To tylko cyferki, i wydaje mi się, że jeszcze bardzo naiwnie patrzysz na swiat. Dlatego nie mozesz mu ufac, i musisz zdac sobie sprawę z tego, że wtedy w jego samochodzie twój chlopak cie z pełną premedytacja zaatakowal. to naprawdę podchodzi pod próbę gwałtu, skoro prosilas go zeby przestal a on ciebie nie słuchał!!! Twój chłopak ma 20 lat i nie wierzę, ze on nie rozumie ze to co robi jest złe. Mysle, ze on chce posłuzyc sie twoją naiwnością, żeby za wszelką cenę postawic na swoim. Tym razem napadl na ciebie w aucie, ale o ile nie zmienisz zdania następnym moze równie dobrze wrzucic ci coś do drinka. Skoro był zdolny posunąc sie do czegoś takiego, to naprawdę nie możesz mu ufać. Kochanie, mam córkę w twoim wieku i nie chcę nawet myśleć o tym, że mogłaby znaleźć się w podobnej sytuacji. Twój chłopak jest agresywny i toksyczny, więc powinnas zakonczyc z nim znajomość. Mam nadzieje, że przeczytasz to co napisałam, i weźmiesz sobie to do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj zanim on ci zrobi krzywde dziewczyno !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak uciekaj i następnego kokietuj i nastepny napewno nie wytrzyma tylko zgwałci bez zastanowienia. dziewczyno pora już drosnąć, żal mi twojego chłopaka bo tu go traktują jak zboczeńca jakiegoś, a on wybacz ile można czekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te największe kozaki kafeterii to chyba tak naprawdę prawiki, albo jacyś inni nieudolni, którzy jadą na ręcznym i których nie chce żadna laska, a mają najwięcej do powiedzenia. A jak długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wybacz ile mozna czekac.." Skoro dziewczyna nie chce to ma czekac az zachce ,a w miedzyczasie hooja niech tasuje kretyn ,a nie napiera na dziewczyne i probuje Ja brac sila..autorko uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×