Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KingaStefankaFanka

Co lepsze poród sn czy cc?

Polecane posty

We wtorek mam zaplanowane cc :) o ile nie zachoruję albo nie nastąpi jakaś inna okoliczność :) Jak wrócę będę mogła odpowiedzieć na pytanie, które zadałam w temacie :) A na razie proszę o wypowiedzi dziewczyny, które są po sn i po cc :) pozostałych proszę o nie wypowiadanie się[cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy poród cc drugi naturalny Do pierwszego szłam z nastawieniem że urodzę naturalnie a wyszło jak wyszło do drugiego szłam z myślą że bedzie cesarka, no bo pierwsza była, a urodziłam normalnie. podsumowanie po cesarce czułam się dużo lepiej i dużo szybciej doszłam do siebie, nie mówiąc już do momentu porodu bo było strasznie 52 godz, bóle a przy drugim 3 godz, I jak widzisz nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze cc ja jestem bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośkasiać
cesarskie ciecie lepsze, wiesz ja rodzilam naturalnie 32 godziny i w dodatku mi zle zrobili lewatywe i sie przy poorodzie zesrałam, porazka jakas, a bolało tak jakby mnie palił ktoś zywcem, to bylo 3 lata temu miesiac temu urodzilam coreczke CC i jedynie odrobinke bolala rana po cieciu a tak to wszystko super , polecam CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cesarka, ja rodziłam tylko raz meczylam się choć dość szybko porod szedł może 2 godz do pelnego rozwarcia i godz się meczylam jak było rozwarcie pełne już było widać glowke wloski i miało to potrwać jeszcze 15-20 min a po 30 min okazało się ze glowka się cofla zaczelam krzyczeć ze chce lekarza polecieli po ordynatora, przyszedł powiedział ze jestem niepowazna nie umiem przec itp., ja powiedziałam ze albo tu zaraz strace przytomność albo umre, po 40 min bylam po cesarce. Nikomu nie zycze tego bolu co przy sn ja miałam bole od krzyza, myslalam ze kregoslup mi peknie a brzuch nie lepiej naprawdę mega masakra, poza tym czułam jak dziecko wbija mi się w zebra i próbuje się wypchnąć samo. Nawet czasem nie mogłam oddychać, miejscami tak jakbym mdlała, po twarzy mnie lekko dotykali zebym nie zemdlała. O tym ze myślisz ze zaraz zrobisz kupe to nie wspomnę, caly czas masz takie parcie, dobrze ze sa lewatywy przed porodem bo wstyd by był nie z tej ziemi, i na wymioty człowieka zbiera nie raz. Nie polecam nikomu. Ja już powiedziałam całej mojej rodzinie ze będę mieć tylko 1 dziecko. A mój maz po porodzie ryczał jak dziecko na korytarzu i powiedział mojej mamie "to był horror, po prostu koszmar". Następnego dnia powiedział, że jest ze mnie dumny i podziela moje zdanie, nasz synek nam wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po cersarce najgorsze pierwsze 2-3 dni potem już chodzisz normalnie. Ja szybko doszłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinga a potrafisz zabic karpia? zabijalas moze juz kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nie wyobrażam sobie jakie musiałoby być to cc żeby przebiło sn, ale zobaczymy :) Mam nadzieję że po cc szybciej dojdę do formy niż po sn, który był po prostu koszmarny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za pytanie :p nie zabijałam karpia, ale zabijałam kury więc myślę że z karpiem nie byłoby problemów, a przynajmniej takich....nooo moralnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinga przepraszam ze zapytalam o tym. ja kury jeszcze nie zabijalam ale mysle ze mni to czeka . a ty sama kry zabijalas? czy ktos ci pomagal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama, ale obok stałą babcia, która jest już stara i nie utrzymałaby szarpiącej sie kury. Wcześniej wiele razy widziałąm jak zabija sie kury albo króliki. To nic niezwykłego, większość ludzi, którzy bywają na wsi widzi takie rzeczy. A ja często większość wakacji spędzałam na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinga przepraszam nie chcialam ci nic zepsuc pozwol ze jeszce zapytam. pisalas ze kury sie szarpia. to chyba wiazalas ja ? czy jak? jak ja zabijalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinga na zadne krwawe szczegoly nie licze. pytalam tylko w jaki sposob je zabijalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam wypowiedzi Pań po w tym temacie, to sama masakra jeśli chodzi o SN. Całe szczęście, że jest wiele kobiet, które mają znacznie bardziej pozytywne doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj porod sn skonczyl sie cc. Teraz bedziemy mieli 2gie dziecko, tylko i wylacznie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza opcja to rodzic sn ktore zakonczy sie cc. Nic gorszego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy poród cc po 24 godzinach nie dałam rady niestety nie było słodko miałam wstrząs i byłam przytomna masakra łącznie z tym że robiłam pod siebie no szok niestety po 4 latach kolejny poród myślałam że cc jednak naturalny bolało jak h/u/j no ale.... po jednym i kolejnych szybko dochodziłam do siebie to chyba kwestia nastawienia i pieszczenia się ze sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingaStefankaFanka
No to już jestem po i mogę się wypowiedzieć :) cc jest jakiś milion razy lepsze, przynajmniej w moim przypadku. Trzy dni po już normalnie chodzę, wszystko mogę sama zrobić przy dziecku jeśli chcę, nie jestem wcale zmęczona...tylko trochę rana boli, ale to wiadomo...zawsze to lepiej niż kiedy po sn wszystko bolało mnie przez miesiąc i ledwie na nogach mogłam sie utrzymać :o Tak że ten TYLKO CC wszystkim polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam miłą niespodziankę, kiedy po cesarce czułam się o niebo lepiej, niż po tym calym cudownym, zalecanym przez lekarzy porodzie siłami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
A ja sobie chwalę swoje trzycporody sn i za nic nie dałabym sobie ez potrzeby klaeczyć brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma ritaat
Kinga, ale zapomniałaś napisać co ci się urodziło? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu nie zdecydowalabym sie na cc. Najlepiej jak jest naturalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×