Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szlag mnie trafia gdy dowiaduje sie ze...

Polecane posty

Gość gość

Jakiejs znajomej parze urodzilo sie dziecko lub jakas znajoma jest w ciazy. Ja bardzo bym chciala, rozmawialam z partnerem on tez chce, z reszta nieraz niesmialo cos przebakiwal na ten temat. Wiec pogadalismy i on stwierdzil ze tez chce, nie okreslil sie kiedy. A ja nie naciskalam zeby nie wyjsc na taka co to ma wsciek macicy.on nic nie robi w tym kierunku, denerwuje mnie jak on ze szczesliwa mina oznajmia ze jego koledze urodzilo sie dziecko. I zawsze staralam sie opanowac i nie pokazywac ze mi przykro, ale wczoraj nie wytrzymalam i wyszlo ze nie ciesze sie ze jego kolejnemu koledze sie urodzilo dziecko. A ja im szczerze gratuluje. Tylko mi przykro ze on nic nie dziala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo się nic nie zrobi, może on nie wie ze ty JUZ chcesz? mężczyzna to prosty sprzęt i trzeba mu mówić prosto nie owijając w bawełne a i tak czasem nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo ci sie spieszy zeby miec cale cialo rozciagniete, cipke jak wiadro i piersi jak doje?> szybki numerek i masz to wszystko w pakiecie z dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to radosc.tak spieszy mi sie. Moja matka po urodzeniu mojej siostry (34 lata) jest juz na hormonach bo niedlugo potem zaczela klimakterium. Szok.a co do tego czy wie to wie. Jasno mu dalam do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź na impreze do klubu :) szybki seks w WC i bedzie brzuch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morrrela
To może postaw sprawę jeszcze jaśniej? Zaproponuj żeby zacząć uprawiać seks bez zabezpieczenia. Ktoś musi wykonać pierwszy krok. Wy oboje niby chcecie ale żadne nie robi nic w tym kierunku. Pogadaj z facetem tak szczerze- że Ty czujesz, ze ten czas już nadszedł i niech on się do tego odniesie. JEśli powie, zę zgadza się z Tobą to poinformuj, ze odstawiasz tabletki czy wyrzucasz gumki i tyle. Ty naprawdę boisz się przyznać swojemu facetowi, ze poczułaś już silny instynkt macierzyński? Myślę, że z partnerem to trzeba na takie tematy rozmawiać. Bo tłamszenie tego w sobie nic dobrego nie przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka ma 34 lata???? To ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morrrela
Matka miała 34lata jak urodziła jej siostrę. Teraz zapewne ma więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka ma juz duzo wiecej juz. Mam 22 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowniaro ty. Daj spokoj gowniarzowi Dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam tyle lat co ty ale nie mam takich problemów jak ty. A wiesz dlaczego? Bo potrafię rozmawiać. A rozmowa w związku to podstawa... Czemu nie powiesz mu tego wszystkiego co piszesz nam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22lata masz dopiero? i juz Ci sie do dzieci spieszy? serio ty jakas niepowazna jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się śmiać chce :D kolejna co chce mieć dzidzusia,bo znajome mają i wstawiają fotki na facebooka :D co za motywacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu niepowazna? Kazdy robi jak uwaza. Jak ktos sie decyduje na dziecko w wieku 40 lat to mam go krytykowac ze za stary jest? Bo nie rozumiem tu czegos. To sa jakies wyznaczniki kiedy jest najodpowiedniejszy czas? Czy raczej kiedy czlowiek czuje sie gotowy na dziecko? niejedna 30 ma nieodpowiedzialne podekscie do swojego dziecka. Mam rezygnowac bo cyferki sie komus nie podobaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nananana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie chce miec dzidziusia bo znajome maja. Nawet nie mam facebooka. Zabawne ze tak szybko podejmujecie sie oceny uwazajac sie jednoczesnie za osoby rozsadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu będzie awantura i wyzwiska, pora iść spać :D dobranoc :D nie zjedzcie autorki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym chciala dzidziusia bo kolezanki maja to zlapalabym go na dziecko i po klopocie, nie zwazajac na jego zdanie. Bo tak robia te dziewczyny o ktorych mowa. A ja jednak nie robie nic na sile, nie kaze mu, nie miaucze ze chce, nie aranzuje wpadki. Licze sie z jego zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga probowac, nie ruszaja mnie teksty ze jestem za mloda, za stara, za bogata, za biedna, i tak dalej....sadze ze bylabym lepsza matka niz nie jedna 30 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w Twoim wieku i też nie bardzo Cię rozumiem. Może biorę pod uwagę swoją sytuację, brak stabilności (studiuje, po tym chyba wyjeżdzamy bo z pracą w zawodzie za sensowne pieniądze mogę mieć problem) wiec nawet jakbym chciała mieć dziecko nie śmiałabym zrzucać części obowiązków (utrzymanie, opieka podczas zajęć) na partnera, rodzinę itp. x Ale racje tutaj mają kobity - rozmowa to podstawa. Twój facet niekoniecznie moze chcieć i tu już decyzja do Ciebie nalezy czy "zmarnujesz na niego najlepsze lata swego życia" :P czy poszukasz innego rozwiązania. Taka jest dorosłość - to decyzje i ponoszenie konsekwencji za swoje wybory czy zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. A partner to tylko dawca nasienia? Czy raczej ojciec ktory czy chce czy nie to przejmuje czesc obowiazkow? Z rodzina to juz inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za różnica czy wiesz z facebooka czy z plotek? sama napisałaś,że szlag Cię trafia jak się dowiadujesz ,ze ktoś ma dziecko czyli wynika z tego,że jesteś strasznie niedojrzałą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciętny polski ojciec spędza z dzieckiem 7 minut dziennie i patrząc na ojców dzieci moich koleżanek jestem w to w stanie uwierzyć,bo przychodzą z pracy pobawią się chwilkę i zaraz są zmęczeni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie ja o jakimś dawstwie napisałam? Nie wymyślaj sobie. I wybacz, ale skoro spędzam X h od rana na uczelni ktoś w tym czasie dzieckiem musiałby się zająć (a nie jestem kombinatorką by prześlizgiwać się przez studia), partner w takim rozdaniu pracowałby gdzieś w tym czasie na utrzymanie. A wydaje mi się, że to nie fair by jedna osoba pracowała na niańkę, na utrzymanie rodziny + do tego domowe obowiązki bo raczej moj facet chciałby kontakt z dzieckiem mieć dość dobry. Po prostu mówię dlaczego schizowanie na punkcie ciąży w moim wieku jest dla mnie dziwne. Ale tego nie potępiam, różni są ludzie. Tylko bez rozmowy z partnerem nie będziesz wiedziała na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje zatem Tobie Twojej strasznej dojrzalosci ktora pozwala Ci na ocene kogos na postawie paru postow. Nie ocene sytuacji, ocene osoby. To oczywiscie barrrrdzo dojrzale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocenę? Dobra, skoro na czytanie ze zrozumieniem nie jesteś w stanie sobie pozwolić to ja nie mam pytań. Mam wrażenie, ze odpowiadasz na jakieś posty które sobie sama wymyśliłaś. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze to ja odnosze wrazenie ze gubisz sie w tym co piszesz. Zarzucasz mi niedojrzalosc podczas kiedy Ty wykazujesz dojrzalosc oceniajac kogos przez kabel. A kiedy to pisze to twierdzisz ze nie czytam ze zrozumieniem. Owszem czytam, i z Twojej opinii wynika ze jestem niedojrzala bo wsciekam sie kiedy slysze ze ktos zostal ojcem/matka a ja jeszcze nie. Owszem. Nie tylko mnie takie igielki zazdrosci kluja ale podejrzewam wiekszosc kobiet ktore chca byc matkami a nie moga/nie maja mozliwosci. I je wszystkie nazwiesz nie dojrzalymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×