Jestem chyba zbyt wysoki,żeby znaleźć szanującą się i inteligentną dziewczynę

tylko kilka cm brakuje mi do 2 m.

szczerze ? przeczytaj swoj post jeszcze raz i wtedy dowiesz sie dlaczego nie masz szanujacej sie unteligentnej kobiety ...

Gdzieś popełniłem błąd?Nie sądzę.

fakt napisałem kilka zamiast kilku :).Straszny błąd,niewybaczalny :D.A teraz pytanie z innej beczki,dlaczego podany przeze mnie typ dziewczyn woli konusów,którzy mają mniej niż 190 cm?

masz rację.

Nie przesadzasz autorze ? ja akurat uwielbiam wysokich :)

nie przesadzam niestety,mówię to z autopsji...

Jesteś pewien,że to wina wyłącznie twojego wzrostu? wybacz ale może chodzi o twarz albo sylwetkę?

O sylwetkę na pewno nie ,bo wagę mam wypośrodkowaną(nie jestem ani gruby ani chudy),a co do twarzy,to są gorsze,niż moja,chociaż mogę się mylić .

Kobieta też nie che przy facecie wyglądać jak dziecko z tatą tylko jak partnerka z partnerem. Większość kobiet ma pomiędzy 160-170 cm i dla nich po prostu jesteś za wysoki. Taka laska nawet nie mogłaby się z Tobą swobodnie pocałować. Wystarczy popatrzeć jak wygląda Władimir Kliczko i Hayden Panettiere. Wyglądają z sobą niestety groteskowo. Szukaj wśród modelek i lasek, które mają koło 180 cm, przecież takie też chodzą po ziemi. Dla nich będziesz akurat.

Skąd jesteś autorze?

Wśród modelek to po ostatnich aferach chyba nie za bardzo :D.Wracając do sedna sprawy,dlaczego nie mam szans u dziewczyny ,która ma 170 cm wzrostu?Niestety,większość kobiet jest tego wzrostu,a znaczna część wysokich też jest zajęta,przez co będzie mi trudno znaleźć kobietę 180 cm co jest wolna :D.

No ja też nie wiem czemu miałbyś nie mieć szansy. Ja mam 174 cm i mnie twój wzrost by nie przeszkadzał ;)

No stary, przykro mi. Każdy ma jakiś kompleks, na który zwala swoje niepowodzenie. Jedni mają krzywe nosy, drudzy są za niscy, inni mają problem z nadwagą, jeszcze inni z cerą, dużo lasek narzeka na mały biust, płaski tyłek, brak talii, faceci na małe, chude penisy i odstające uszy. Tobie sie trafił zbyt wysoki wzrost - życie. Ale tak jak mówiłam...często niepowodzenie tłumaczymy brakami w wyglądzie a w rzeczywistości są to braki na innych płaszczyznach (charakter, inteligencja).

Mam dwie dekady i pochodzę z kierunku,który na mapie jest oznaczany jako N :).

Szkoda, ja z południa ;)

o szkoda,szkoda.

niestety i tak bywa.

pewnie wygladasz gorzej niż trol z tego obrazka http://allegro.pl/wesole-minuty-zeszyt-10-i5049744055.html współczucia :/

taaaak to na pewno chodzi o wzrost! tylko dlatego ze masz 2 m nie znajdziesz szanujacej sie kobiety...to na pewno nie to ze sam sobie takie wybierasz, sam do takich ciagniesz, albo sam jestes dupkiem... to na pewno kwestia centymetrow...

Tak ,wyglądam jak troll z tego obrazka i jestem dupkiem z okropnym charakterem <3.

hahahaha

:D.Tak stwierdziła specjalistka,nie wypada mi się kłócić z jej opinią.

Nie zrozumiałeś Madzix93, która jako jedyna napisała Tobie tutaj prawdziwą przyczynę, a inne kobiety tutaj piszące też tego nie załapały, bo prezentują podbnie mizerny poziom umysłowy co Ty Autorze. Podpowiem tylko, że nie ma to nic wspólnego z tym, czy napisałeś "kilka" czy "kilku", ale jeśli sam nie załapiesz, to ja i tak nie mam po co tłumaczyć, bo to znaczy, że naprawdę jesteś b. mało inteligentny. Mówiąc i tak bardzo uprzejmie.

Nie jesteś zbyt wysoki - wzrost masz idealny! Powiedziałam ja - kobieta mająca 178 cm wzrostu ;) A co do reszty...to gość powyżej dobrze prawi :p

"gość dziś A co do reszty...to gość powyżej dobrze prawi". O jak się cieszę, że jest tutaj trzecia kobieta, która jest dość inteligentna. Bo jak się czyta wpisy forumowiczów na takich jak ten wątkach, to ręce opadają. Czy już naprawdę ludzie tak mało dzisiaj potrafią zrozumieć?

Wiem,do czego dążysz,przemądrzała kobieto :). Pijesz do mojego charakteru,chociaż tak naprawdę w ogóle go nie znasz :P .Nie wiesz,że gdybym znalazł dziewczynę o której pisałem,skoczyłbym za nią w ogień,a że jestem niewierzący,to traktowałbym ją jak boga.Nie w charakterze leży przyczyna,mająca monopol na prawdę i słuszność poglądów forumowiczko :).

Nie ja jestem przemądrzała, tylko Tobie trochę brakuje. Nadal nie rozumiesz, że nie pisałam o Twoim charakterze, czyli dobrze pisałam, że nie zrozumiesz. Szkoda słów. Bo jeśli musiałabym Tobie to wytłumaczyć, to znaczy że i tak szans na inteligentną kobietę mieć nie będziesz. Przykro mi, takie są fakty. A każdy kolejny Twój wpis tylko bardziej Ciebie kompromituje.

Tak,zapewne chodziło jej jak i tobie o moje pytanie zadane w temacie, które tyczyło się wpływu wzrostu na powodzenie u danego typu dziewczyn. Wiem o co Ci chodzi.Byłbym wdzięczny,gdybyś nie robiła debila z gościa,który dogaduje się w 3 językach obcych i ma rozległą wiedzę historyczną,bo to powoli zaczyna wkurwiać. Nie znasz mnie a sugerujesz,że mam ubytki w inteligencji. Czyżbyś oceniała po sobie?

Jeśli chcesz się licytować, kto co potrafi, to szukaj innego kompana, bo na mnie te Twoje trzy języki i wiedza historyczna robią marna wrażenie. A nie widzę też sensu się z kimś licytować, bo ja wolę kogoś, kto nawet będzie wiedział dużo mniej, ale potrafił zadawać sensowne pytania. Wiedza jest na nic osobie, która niewiele z niej rozumie. A Ciebie oceniam po pytaniu. Zadałeś mniej więcej pytanie: czy jeśli jestem doświadczonym woźnicą i od lat mam własnego konia, to czy (bez właściwego szkolenia i licencji pilota) mogę latać F16? Nie ma żadnego związku między jednym a drugim, tak samo jak Twoje pytanie. Zlituję się nad Tobą i odpowiem: może masz szansę na dziewczynę szanującą się, jeśli Ty jesteś w porządku, ale na inteligentną nie.