Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie z nadwagą nie rozumieją, że otyłość nie jest dobra?

Polecane posty

Gość gość
Jedzenie to czasem nałóg, a z niego najtrudniej się uwolnić, bo jak wiadomo leczenie nałogu polega m.in. na całkowitym wyrzeczeniu się danej czynności, np. picia alkoholu, albo palenia papierosów, bez nich można żyć, a spróbuj żyć bez jedzenia. Ile osób tu krytykujących sama ma jakiś nałóg a wymądrza się jak to można jeść mniej. No można, tak jak można nie palić, nie pić, nie grać w gry, nie siedzieć przed komputerem. Jeśli to takie łatwe - czemu sami macie nałogi? No uderzcie się w piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi minister zdrowia a taka matrona z niej. To chyba oczywiste, że wielu osób nie zaufa takiej osobie, bo sama jest niezdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezgoda to akurat miała znajomości i wiedziała z kim się związać aby się dorobić, Pavarotti tyle waży, żeby głos donośniej brzmiał i postawniej wyglądał, z aktorami jest podobnie są otyli aby grać otyłe osoby np Cezary Żak (chociaz on potem schudł) Edyta Jungowska.. wow, tak oczywiście, aktorzy i śpiewacy specjalnie się tuczą zeby postawniej wyglądać. No może dla konkretnej roli tak, ale nie całe życie. No ale jak widać wszystko sobie wytłumaczysz, głupio , bo głupio, ale musia pasować do twojej wizji świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby chuderlawi mieli zagadkę i lepiej się czuli ze swoimi kościami w worku ze skóry. A tak serio weżście się za swoje tyłki , a nie czepiajcie i obgadujcie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi minister zdrowia a taka matrona z niej. To chyba oczywiste, że wielu osób nie zaufa takiej osobie, bo sama jest niezdrowa. no i ch..., ale jest ministrem, a ty nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikim? A gdzie to prżeczytalaś, w książce? Chyba telefonicznej hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z twoim zdyscyplinowaniem to powinnaś być pierwszą modelką z noblem , która poleciała w kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą nie chciałabym być na miejscu otyłej osoby choćby nie wiem jak bogata ta osoba by była, bo zdrowie jest najważniejsze i chyba bym się udusiła swoją tuszą jakbym wygladała jak ta minister.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczenie fanatykowi reżimu i zdrowego wyglądu że można jeść ciastka bo są smaczne jest tak samo zbędne jak tłumaczenie alkoholikowi że denaturat nie jest do picia. Szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zdrowie jest najważniejsze i chyba bym się udusiła swoją tuszą jakbym wygladała jak ta minister. ups.... jest jeden problem... i tak umrzesz, jak wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:19 wiec własnie dlatego najlepiej za życia się nawtryniać jedzenia bo i tak umrzemy, co? Rozgryzłam ciebie od razu leniu śmierdzący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:19 wiec własnie dlatego najlepiej za życia się nawtryniać jedzenia bo i tak umrzemy, co? Rozgryzłam ciebie od razu leniu śmierdzący usmiech.gif hmmm, chodzę 3 razy w tygodniu na fitness, raz w tygodniu biegam kilka kilometrów. Dlaczego, bo lubie, mam wtedy energię. Ale nie dlatego ze chcę być najzdrowszym trupem na cmentarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem tylko jedno. odchudzanie i trzymanie jakiejś konkretnej wagi jest do dup...y. mam 175 cm wzrostu i waże 60 kg. wyglądam super i seksownie i co z tego. biegunki i wymioty po bieganiu i brzuszkach, niespanie po nocach z powodu różnych bólów stawów mięśni. picie różnego dziadostwa np ziółek( nie nawidze herbat) diety, trzymanie się zasad nie picie alkoholu niejedzenie pizzy placków ziemniaczanych które uwielbiam. mam 36 lat i coraz trudniej jest ze wszystkim. nie dziwię się ze grubi nie chcą zrezygnować z wygody i z tego co lubią. sama mam ochote pieprznąć to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym życie jest jedno i trzeba mieć czasem przyjemność, a dobre jedzenie jest przyjemnościa- nie mówię żarciu tony kartofli i hamburgerów. Czasem trzeba zjeść, czasem wypić, czasem pouprawiać dziki seks- inaczej po co żyć, tak wiecznie w spięciu, pod kontrolą odmawiając sobie i w wieku 70 lat stwierdzić, no jestem nieco zdrowszy od sasiadki, ale i tak wszystko mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie dziwi ten pęd do odchudzania. Stara jestem to pamiętam czasy, kiedy gruby to był po prostu gruby i nikt do tego nie dorabiał teorii na temat jego osobowości, seksowności i pracowości. Dlaczego to Cię obchodzi i dlaczego oczekujesz, że gruby będzie się w ogóle tłumaczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:52 a skąd taki wniosek, że ja uważam, że gruby musi się odchudzać dla atrakcyjności? Nie przeczytałaś wszystkich moich postów. To własnie grube osoby myślą, że szczupli są płytcy i nie akceptują grubych tylko ze względu na wyglad a prawda jest inna. Gruby to człowiek bez charakteru, nieodpowiedzialny, bez samozaparcia, dyscypliny w dodatku przewrazliwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury na temat grubych. bzdura bzdurę pogania. ty pewnie jesteś szczupła i tak dumna z tego ze uważasz innych za gorszych. to jest właśnie płytkość charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość6666
Ale grubasy najeżdżają na autorkę tematu! :) A to co pisze autorka to sama prawda. Nie mozna mieć przy nich żadnych kompleksów bo zaraz się zaczyna "Taaak?? A to ja w takim razie jak wyglądam??". Albo kiedy już nie wytrzymują to mówią "Mam takie grube nogi...." i czekają na moją reakcję..I co ja mam powiedzieć?? Mam zmienić swój punkt widzenia żeby kogoś nie urazic??? Mam przyznać, ze wy jesteście ok, a ja jestem patyczakiem?? I te ciągłe komentarze "Ale Ty jesteś chudziutka!", "Jesteś naprawdę chuda, ale Ty po prostu tego nie widzisz!". Żadnego takiego komentarza nie usłyszałam od osoby "w normie" tylko od grubych macior z mordą jak patelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pirtole co za durny temat a autorka jeszcze durniejsza :o problem sobie znalazla / grubi ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O fajnie, że ktoś wie o czym mówię, 07:56 :) Jestem szczupła ale to nie powód do dumy bo bycie szczupłym jest czymś NORMALNYM w przeciwieństwie do otyłości, to ludzie otyli próbują wmówić, że grube jest sexy a tak naprawdę patrzeć na siebie nie mogą bo cały czas się użalają, że nigdy nie schudną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otylosc niejest dobra,ale kotlety boczek i golona jest dobra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak nie jak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnego takiego komentarza nie usłyszałam od osoby "w normie" tylko od grubych macior z mordą jak patelnia. x Tak się o ludziach nie mówi, jeśli chce się być osobą kulturalną. Ty najwidoczniej nie chcesz. Aha! Nie jestem otyły, ani nie mam nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ludzie otyli osiągneli w zyciu? Znacie jakaś otyła osobę, ktora jest piłkarzem? xx Rzeczywiście , byc piłkarzem to wielkie osiagniecie ! :D A o powiesz o zawodnikach sumo ? Szczapki , co nie ? :D A gracze z NBA ? Oliver Miller, Eddy Curry itp. Ile kawałów krązy o tych 140 kg ! zawodnikach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, że ktoś wie o czym mówię, 07:56 usmiech.gif Jestem szczupła ale to nie powód do dumy bo bycie szczupłym jest czymś NORMALNYM w przeciwieństwie do otyłości, to ludzie otyli próbują wmówić, że grube jest sexy a tak naprawdę patrzeć na siebie nie mogą bo cały czas się użalają, że nigdy nie schudną.xx xx Błąd w podstawowoym załozeniu normalności :D Chudy zawsze znaczyl biedny, niedojadajacy ubogi :) Gruby kojarzył sie z dobrobytem i wypchaną kasa sakiewka. Bogaty mógł sobie na wiele pozwolic, lepsze jedzenie, rozrywki, 'nicnierobienie" i.. tył :) Biedak zapylał w polu, niedojadl i.. umierał równie młodo z powodu niedozywienia i chórob. Gruby tez umieral z powodu chorob i przejedzenia :) Nasz organizm ma wpisane w geny gromadzenie zapasow na czas głodu :p Zapomniałas ? To , ze dzis niektórzy maja inne standarty , nie znaczy , ze organizm sie do tego dostosuje :D Zresztą za 100 lat nie wiadomo jakie beda kanony piekna, juz dzis to co tobie sie podoba niekoniecznie podoba sie na innym kontynencie |( Afryka, Ameryka Płd. więc nie wymadrzaj sie , ze wiesz wszystko o NORMALNOSCI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wczoraj czytam tu większość niestety głupawych postów i głęboko się zastanawiam jakaż to choroba umysłowa nas dopadła, że się tak wzajemnie zwalczamy? Ten sam kraj, ci sami ludzie, a podziały i nienawiść rosną z dnia na dzień. I to o co? Ludzie opamiętajcie się bo niedługo sami się wyrżniemy w pień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie już te grubasy wygryzły w tym temacie więc się zamknęłam bo jeszcze mnie za du/pę wezmą i dopiero będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość6666
Żadnego takiego komentarza nie usłyszałam od osoby "w normie" tylko od grubych macior z mordą jak patelnia. x Tak się o ludziach nie mówi, jeśli chce się być osobą kulturalną. Ty najwidoczniej nie chcesz. Aha! Nie jestem otyły, ani nie mam nadwagi. xxxxxx Wiesz...jeżeli na każdym kroku słyszy się o swoim rzekomym niedożywieniu to można się w końcu zdenerwować. Ja zawsze staram sie być miła i nawet nie poruszam tematu wagi z tymi wielorybami, ale w zamian ciągle jestem krytykowana. Krążyły nawet plotki wśród moich grubych koleżanek, ze na pewno jestem poważnie chora... :o I jak tu się nie zdenerwować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z otyłymi byłam z pracy na wyjeździe. Na stołówce dopiero było widac roznice miedzy szczupłymi , a ludzmi z nadwaga i otyłymi. Otyłym wydaje sie, ze taka ich uroda, ale to nieprawda. Ludzie z nadwagą i otyli nie widzą, że Jedzą dużo częściej niż szczupli. Jedzą dużo większe porcje. Jedzą niezdrowo. Nie wiem kto z nas był bardziej w szoku my szczupli czy Ci z nadwagą. Osoby z nadwagą uważały, ze my sie głodzimy. Tylko 3 posiłki dziennie, taka mała porcja ? .My szczupli zastanawialiśmy się jak mozna tak często i dużo jesc i mieć tak rozepchany żołądek. Myślę, źe ten wyjazd był dobry dla nas wszystkich i każdy wyciągnął z niego wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×