Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pocieszcie mnie...

Polecane posty

Gość gość

Dzieci zdrowe, - 2,5 roku i 2 tyg. A ja mamochote wyskoczyć z okna... noworodek nie położy sam ni 5min. Maz teraz zabral starsza na basen, usilowalam sprzątać kuchnie, wsadziłam w bujaczek to taki wrzask podniosl ze 2 bloki dalej pewnie słyszeli. Maz pracuje do 20. Obiad zamawiam bo cholera, nie wyrabia się na zakrętach a sprzatalam 3 dni temu. Już jest trudno... śpię po 3h na dobę i... mam solą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie wierze. Teraz 2,5 letnie dziexko na basenie??? Nie wyrabiasz??? Haha slabe Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, teraz, tylko o tej godzinie może jechać bo maz pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie dziw, że nie wyrabiam, skoro dzieci nieuczone spania o właściwej dla nich porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne na początku. Musisz przywyknąć do nowej sytuacji. Odpuść czynności, które nie są konieczne na jakiś czas, odpocznij, nabierz siły po ciąży i porodzie, ciesz się z bliskości dziecka. Nie musisz być perfekcyjna. Nic się nie stanie, jeśli nie posprzątasz kilka dni. Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale ja miałam tak - starsze dziecko 2,5 roku, młodsze urodziło się ciężko chore - zaraz szpital, wypis na żądanie dzień po porodzie, operacja dziecka, walka o życie dziecka, walka o laktacje (gdy nie można nawet dziecka wziąć na ręce, ale mleko jest ważne, więc jakoś trzeba tę laktację rozbudzić na odległość), miesiące w szpitalu, rozłąka z mężem (bo szpital daleko, a mąż musi pracować), bieganie między szpitalem a starszym dzieckiem (zajmowała się na zmianę babcia, siostra, kuzynka, przyjaciółka, gdy ja byłam u młodszego w szpitalu). Potem 7 tygodni przerwy, gdy dziecko było w domu, a następnie druga operacja. Starsze dziecko poszło do przedszkola, więc nie mogłam go wziąć ze sobą - bardzo długa rozłąka z dzieckiem, z mężem, potem jeszcze tygodnie w szpitalu przy dziecku - "spanie" na leżaku ogrodowym w potwornie ciasnej sali, w której przez całą noc się coś działo (na szczęście miałam pomoc rodziny i mogłam wyjść ze szpitala, przespać się czasem w domu, bo chyba bym się wykończyła) . To wszystko oczywiście w potwornym strachu i nerwach - przez ponad pół roku. A to oczywiście nie koniec, bo młodsze dziecko nigdy w pełni zdrowe nie będzie. Naprawdę masz wielkie szczęście. Ciesz się tym czasem - dzieci małe są tylko raz, a tak szybko rosną. Za kilka tygodni opanujesz sytuację i będzie lepiej. Nie załamuj się! Dołek po porodzie to nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i??? Dziecko w tym wieki dawno powinno spac!!!! Jakby maz nie zyl co bys zrobila? Kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego że nie wyrabiasz? Masz noworodka, nie przechodzisz tego pierwszy raz. Początki są trudne, ale to szybko mija. Zamawiasz obiad więc z głodu nie umrzecie, a od bałaganu nikt nie umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inni mezowie sa za granica np. Jestes tak niezaradna ze szkoda mi czasu by ci odpisywac. Polewka z ciebie. Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem samotna mama nie wierze w to co piszesz jak mozna tak sobie nie radzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste niech mezus sie zwolni z pracy jak smie pracowac do 20? Damessa nie daje rady przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes bardzo niezaradna. Bardzo. Jak dwuletnie dziecko mozna wyslac na basen o 21 godz? Jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie maja. Maz chciał ja wziąć zeby spędzić z nią trochę czasu tylko we dwoje. Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj chustowanie. Ty zrobisz wszystko a dzieciak będzie miał Cię blisko. Moje 1,5 roczne dziecko czasem ładuję w maitaja jak muszę coś zrobić, a ono mnie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie słuchaj tych wyzywających od kretynek. Frustracje wyładowują i tyle. To o nich źle świadczy, Ty jesteś ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo opracujesz system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×