Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dotalapel

usłyszałam, że dowartościowyję się na fb

Polecane posty

Gość gość
a kto ci powiedział, że masz najpiękniejsze dzieci na świecie? hahaha, większej bzdury nie czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zdjęcie miłosnego listu" dno....i 1000m mułu 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko. Chyba znam autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory, ale ja bym pomyslala, ale wiesniara sie popisuje. Nie wiedzialam ze tacy ludzi na prawde istnieja. O boszz masakra. Zdjecie listu milosnego, to moze wstat jeszcze zdjecie swojej kupki po udanym obiadku? Wybacz, ale najwiecej chwala sie Ci ktorzy nie sa pewnie swojego zwiazku. Prawdziwie szczescili ludzie i maja potrzeby sie tym chwalic, czy ,,dzielic´´ nazwij to jak chcesz. Ja bym pomyslala ze pojechalas do Danii i teraz wychodzi Ci sloma z butow. I niestety obwaiam sie ze wiekszasc twoich znajomych na fb tak samo mysli jak ja, ale tylko jedna ,,odwazna ´´ byla na tyle mila by sie z tym podzielic. Docen to. Osoba z klasa nie robi takich rzeczy. Ale rob jak uwazasz, masz prawo robic co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej to nie musi byc prowo.....znam taką osobę...co to wrzuca wszystko na fejsie,łącznie z testem ciążowym!! żenada!!nasikała...zobaczyła 2 kreski i fota na fejsa :/ chyba jestem zbyt staroświecka na fb...jak ja zaszłam w ciąże to zadzwoniłam do przyjaciółki z nowiną,po czym umówiłyśmy się na ciacho pogadać... zdjęcie testu na fb.. a wszystko lejkuje jej mąż :D hehe..ona wrzuca co chwilę coś (10X dziennie)... a pod tym jedno "lubię to" mąż hehe mają bardzo ciekawe życie.....BARDZO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotalapel
17.47 - to tylko takie określenie. Każda matka uważa, że jej dzieci są najpiękniejsze,nieprawdaż? X 17.53 - to był oryginalny list napisany na tablicy w kuchni z okazji rocznicy ślubu. Bardziej niż o treść chodziło mi o kreatywność męża. X 17.55 - serio? to może się podpiszesz? Xxxx do reszty- wiele moich kumpelek udo tyle co ja i nigdy ich nie hejtowałam dla mnie to ok. A Wy pewnie jesteście uzależnione od kafe i co ? Wielka mi różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAŻAJ AUTORKO, BO wpadniesz w depresję ,jeśli ta kolezanka w koncu usunie Cie z FB! "Okazuje się, że im dłużej przebywamy w serwisie społecznościowym i im więcej czasupoświęcamy na rozbudowę wirtualnych związków z innymi, tym bardziej przeżywamy fakt usunięcia z listy znajomych. Co ciekawe, ból jest większy, gdy powód zerwania znajomości pochodzi z Sieci, a nie ze świata realnego. Łatwiej nam znieść zerwanie znajomości, gdy nabroimy lub zostaniemy zranieni w rzeczywistości! Jaki może być z tego wniosek? Najbardziej prawdopodobny wskazuje na czas poświęcany relacjom w wirtualu i rzeczywistości. Kontakty z Facebooka są często dla nas ważniejsze niż te rzeczywiste! Z tego powodu strata cyferki przy liście znajomych boli bardziej. Przerażające, nie uważacie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie już nic nie zadziwi, sama mam znajomą, co wszystko co tylko się wydarzy wrzuca na fejsca, podrapane plecy swojego gacha prosto po seksie, dziękuje mu publicznie na fejsie za ileś tam wspólnych lat, a on jej odpisuje w komentarzach :D Następna co godzinę wrzuca swoją spaloną solarką gębę, ta sama mina, ta sama poza, tylko sweterek inny :P Jeszcze inna: 3 dzieciaków, w chacie syf, nawet na zdjęciu widać że az się klei podłoga, sterty ciuchów na podłodze i niezaścielonych łozkach, w tym wszytskim psy i koty łażą, gary ze zlewu się wysypują a ona słit focie strzela dzieciakowi co umazał się zupą, w tle niewyniesiony nocnik z :twardą" zawartością. Szczerze mówiąc mam te laski w znajomych głównie dla beki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem uzależniona od kafe... hehe,ale nawet jakbym była..to widzę,że dla Ciebie nie ma różnicy heh? uzależnienie od anonimowego forum,a od fb-gdzie wykładasz swoją prywatność,zdjęcia,intymność... faktycznie żadna różnica :D P.S. I tak wiem,że to prowo i nie ma takich idiotek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam fb ale bz zdjec zadnych, same informacje. I znalam taka autorke, najbardziej wkurzajace bylo to ze spotkasz sie z taka a ona potem na fb pisze "spotkanie z Karolą udane dzieki buziaczki iu gratuluję awansu":O Nosz kurde mowisz jej cos a ona to oglasza na fb:O I za miast awansu mozecie sobie wstawic ciazy, zareczyn, badz "wspolczuje rozstania, poronienia":O Juz nikt jej nic nie mowi. Ostatnio widzialysmy sie na pewnej imprezie, troche znajomych byloi ktos ja zaprosil. Potem czytam na fb ze ona mi miedzy innymi dziekuje za udany wieczor. Wkurzylam sie i odpisalam "Nie musisz mi dziekowac na FB, w koncu wczoraj juz to robilas, bylas na tyle pijana, ze nie pamietasz czy po prostu robisz z siebie idiotke byle tylko oznajmic innym, ze gdzies wyszlas?" O dziwo nie usunela mnie ze znajomych:D Jakis czas potem zrezygnowalam z fb bo coraz wiecej osob szlo w jej slady a to juz nie na moje nerwy. Wole nie wiedziec, ze Kaska z ktora lubie napic sie piwka robi z siebie debila w internecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko odpowiedz mi tylko po co dziekowac za spotkanie na fb? Nie mozna tego zrobic pod koniec spotkania osobiscie? Nie rozumiem tego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że zdjęcie wrzucone do sieci pozostaje w niej na zawsze i może być wykorzystane przez każdego w dowolnym celu? Wiesz, że zdjęcia dzieci są przedmiotem zainteresowania pedofili? Czy warto robić to by zaspokoić swoją próżność? Czy nie uważasz, że należy poczekać aż dziecko dorośnie i samo będzie mogło zdecydować czy jego wizerunek ma krążyć w internecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomą, która wrzuca regularnie na face zdjęcia posiłków, książek, które czyta i informuje praktycznie o każdym ruchu. Ja jestem zdania, że jeśli ktoś jest ciekawy co u Cb to sam napiszę, a jeśli ktoś to ma w d...ie to tylko się denerwuję, że za każdym razem jak otwiera facebooka wyskakują zdjęcia od tej samej osoby. Ja takich wylewnych blokuję skoro nie interesuje mnie ich życia to dlaczego mam oglądać co jedli albo pili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś autorko odpowiedz mi tylko po co dziekowac za spotkanie na fb? Nie mozna tego zrobic pod koniec spotkania osobiscie? Nie rozumiem tegopechowiec.gif x Nie jestem autorką, ale się domyślam. Po to, żeby wszyscy wiedzieli, że spotkanie miało miejsce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 - ja wyję ze śmiechu z takich "podziękowań", np "dziękuję mężusiowi za cudowny seksik" - jakby nie można było tego powiedzieć chłopu po fakcie, "dziękuję za miłe spotkanie, cudownie się bawiłam" i oznaczenie "w wyśmienitym nastroju pije drinka z XX - a dosiadła się do mnie i kuzynki daleka znajoma i posiedziała 20 minut :D Albo zdjęcie obiadu/ kanapek/ kubka z kawą i nieśmiertelne chillout - żałosne. Albo info, że ktoś jest z użytkownikiem jakimśtam w galerii/ szpitalu/ knajpie. Tak naprawdę po fejsie można z dokładnością okreśłić, jakim jesteś człowiekiem i niestety o niektórych nie świadczy to najlepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby inni znajomi wiedzieli, ze jest lubiana i ze spedza wieczory z przyjaciolmi, a nie w szlafroku przed TV i ze ma takie fascynujace zycie. Czego tu nie rozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mądry nie wierzy, ze ilość wpisów na fb świaczy o tym czy jest się lubianym. Ja nie mam ANI JEDNEGO wpisu tego typu, a wychodzę ze znajomymi klika razy w tygodniu. No ale nie mam potrzeby ogłaszania tego całemu światu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też była dziewczyna, która wstawiła zdjęcie testu ciążowego , ktoś jej napisał komentarz "mogłaś wstawić jeszcze zdjęcie muszli klozetowego do której siusiałaś" :D hahaha dziewczyna się obraziła i odpisała,że "nie musisz kpić z mojego szczęścia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka kolezanke ktora wrecz zaczelam gardzic gdy pojawil sie fb. Wczesniej normalna a potem milion zdj Szymus przed spaniem szymus po spaniu szymus przed kolaxja szymus po kolacji szymus na sankach itp.. Stracilam do niej szaxunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe znam cie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko twój topik przypomina mi sytuacje z dzieciństwa kiedy była komuna lata 80te. Byłam wtedy na wakacjach u kuzynostwa na wsi. Kuzynka z politowaniem mówiła jak to jej koleżanka z sąsiedztwa dostała od kogoś banana i wyszła na drogę i przez pół godziny go jadła żeby wszyscy widzieli i "zazdrościli". Żenujące i śmieszne zarazem. Ale cóż dziecko przynajmniej i jego potrzeba dowartościowania zostały zaspokojone. Zachowania autorki są podyktowane podobnym mechanizmem. Nie jest problemem dla niej jej zachowanie które jest zwyczajnie groteskowe. Tak sie swojej groteskowości nie widzi zazwyczaj. Problemem jest dla niej, w sumie nie wiadomo co ? Bo ja nie wiem Czy to jest problemem że zazdroszczą ? Czy może to że nie zazdroszczą ? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dalej:D to znaczy, ze takie podziekowania pisze sie po to by znajomi wiedzieli, ze masz znajomych?:D Mnie szczerze mowiac nie obchodzi czy moja kolezanka bedzie dzis siedziala w szlafrkou przed tv czy wychodzi gdzies. Was interesuja takie p*****ly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie bardzo. Zalozylam sobie konto na fb tylko po to, by ogladac zdjecia obiadu znajomych i czytac ich pasjonujace wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam wrażenie, że laska wrzucająca fotkę zwykłych placków ziemniaczanych czy tam kotleta nie umie gotować i raz na miesiąc coś się jej uda jadalnego przyrządzić, więc koniecznie musi iść na fb, żeby cały świat podziwiał jaka to zaradna z niej gosposia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknęłam FB , wyrosłam a tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na fb,14 lutego w chooy lasek dodało wpis "w kinie x ogląda 50 twarzy greya" oczywiście w "cudownym nastroju".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 19:22 u mnie to samo :-D . na nastepny dzien te same osoby pisaly jakie to niezadowolone z tego filmu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zna ktoś tą laskę co temat założyła? Dajcie linka,zobaczymy czego tam zazdrościć możemy :) Też mam znajomych co wstawiają: -zdjęcie dziecka na nocniku z opisem,,już potrafię'' -zdjęcie szpitala z opisem,,z moim nióniem w szpitalu'' -zdjęcie kawy z opisem,,w Costa z Karolinką ,wspaniale'' -zdjęcie czekolady i kanapek obsranych ketchupem z opisem,,rozpieszczana przez męża'' Sorry jak kochacie mężów tylko na fb to pogratulować tak wielkiej miłości. Sama wrzucam zdjęcia córki,czasami dam jakiś opis,ale bez przesady. bez tego typu żałosnych opisów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha bez kitu jestes beznadziejna wrzucasz listy milosne na fb? masakr aiektore laski sa takie tepe ze az brak slow faktycznie swiadczy to o prostocie czlowieka i jego nudnym zyciu moja siostra jest identyczna :) zero wlasnego zycia oprocz meza i dziecka nic innego sie w jej zyciu nie dzieje maz dziecko i fb haha porazka... a czas leci zycie ucieka maz tez sie z niej smieje non stop ze betoni na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były maż na fb przeżywał rozstanie ze mną:O nie podejrzewałam go o takie coś,bo zawsze kpił z takich osób.Dobrze,ze do rozwodu przeszła mu ta schiza bo jeszcze byłby gotów zdac na fb sprawozdanie z sali rozpraw:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×