Coś najbardziej zwariowanego co zrobiłaś, zrobiłeś ze swoją połową?

Masz coś takiego w swoich wspomnieniach?;) Chodzi mi o jakąś akcję, na przykład: wymalować pociąg czy inne streetarty, albo w nocy udać się pod komisariat i wymalować wszystkie radiowozy na różowo:P A po akcji, wstąpić do nocnego, coś na kolacjośniadanie, wspólnie zjeść, uczcić winem i zasnąć w objęciach z całusem na piersiach. I tak co noc nowej akcji moc.;)

jakby mój mąż chciał ze mną robić takie rzeczy to by nie dostał kolacji:O idź już spać, skarbku.

Przecież Twój mąż to dominant. Nalegałby. Nie potrzebujesz dreszczy emocji, Broken?;)

zabiłem ją, we mnie tódzeż razem tego potrzebowaliśmy, i tak nie zrozumiesz :)

dominant, phi:O wannabe

Znaczy się zerwałeś? Inaczej nie rozumiem, żebyś wiedział.

Broken, ale potulny jak misiaczek, jak ptaszynka i jak robaczek w jednym. :P

ale potulny jak misiaczek, jak ptaszynka i jak robaczek w jednym x śmieszny by był taki facet:D

Mogłabyś zrobić z nim wszystko. Kusi, przyznawaj. Broken, a takie akcje z wymalowaniem suk policyjnych na różowo pewnie z lewactwem kojarzą Ci się? Pytam, bo trafiłem na Twój post odnośnie lewaków.:D

eee, nie :-p z g****ażerią nie, ja nie lubię pantoflarzy,wręcz przeciwnie:)

d**ek :)

Hm. Ale żeby taką akcję zrobić to trzeba mieć cojones. Chyba nie ma takiego mężczyzny który przy kobiecie nie łagodniałby i powoli, powoli w pantofelka...:P Gość, dlaczego d**ek? :P

bo ściemnia a póżno już .*

Ale żeby taką akcję zrobić to trzeba mieć cojones. x i 16 lat x Chyba nie ma takiego mężczyzny który przy kobiecie nie łagodniałby i powoli, powoli w pantofelka...jezyk.gif x phi, widziałeś kiedyś pantofelka przyciskającego Tygrysicę do ściany?

Gość, właśnie zabieram się do budzenia słońca. Jeszcze niech chwilę pokima, ale nic nie ściemnia. O co chodzi?:D

dewiant, dobra :D

Ty masz 16 lat, ja mam 16 lat, przed nami ósme niebo. Czy jakoś tak. Wręcz przeciwnie, życie rozkwita po... 60?. Wyobrażasz sobie, starszą parę malującą różem? Fajnie by było. "phi, widziałeś kiedyś pantofelka przyciskającego Tygrysicę do ściany? spioch.gif" no taaaak...:( ale mnie chodziło o psychikę, mentalność, że jednak większość samców psychicznie ulega. Przed poznaniem kobiety- zdobywca, agresywny, a gdy już w związku stabilnym to łagodnieje. Ale dociskanie jak było tak zostaje.

gość dziś No to dobra ;)

Ale dociskanie jak było tak zostaje. x czekałam na to zdanie:) no dobra, to mogę żyć z taki oswojonym panem Tygrysem:)

Masz bidulo z tymi tygrysami problem Broken, na wyginięciu.:( A lew z tygrysem to tak może?:O

Broken, wybacz.:( Ale pomolestuję Cię jeszcze. Bo no bo, tak przy okazji, niektórzy twierdzą że od małpy pochodzą. To czy to trochę nie jest zoofilia wtedy, jakby?:P No dobrze, przestaję.

Broken przepraszam. Dobranoc.

Deviancik byłam czyścić futro no właśnie, na wyginięciu, musimy chronić wspaniałe tygrysy:(

lewku:)

Lovequ.:) Ćma będę. Przyjaźń tygrysa z ćmą, ciekawe czy kiedykolwiek? Dziś kolejna akcja? Na przykład o 3 nad ranem rowerami po pustych ulicach wspólnie śmigać, pod prąd, środkiem, jak się chce. O tej godzinie prawie pusto. ;)

aktów wandalizmu się nie dopuszczaliśmy, więc wychodzi na to, że nic zwariowanego nie robiliśmy

To tylko przykłady, nie oburzaj się, przykłady, które czekają na realizację.:P Masz coś niewandalicznie skandalicznego w pamięci swojej i ukochanej połowicy? Nie wstydź się.:P Dobranoc.