Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZEKAM AŻ EKS POSYPIE SIĘ ŻYCIE

Polecane posty

Gość gość

dziewczyna, strasznie toksyczna zostawiła mnie dla byłego, zdradzała z nim , są razem 6 miesięcy i marze o tym żeby on ją zostawił bo szmata mnie zdradzała przez pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ciesz sie ze to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doczekasz sie bo karta zawsze sie odwraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro byla toksyczna to czego ryczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dałem się zrobić w c***a przez pierwszą kobietę i zrezygnowałem dla niej z innej z którą mogło coś być, popsułem swoje relacje z kilkoma osobami i nie odwrócę tego bo tamta nie pracuje już ze mną, wyjechała za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro się dałeś zrobić to miej pretensje do siebie 💤 najwidoczniej zasłużyłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz to sam sobie jestes winny A teraz placzesz Trzeba bylo myslec rozsadnie wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej uwierzyłem w jej piękne słowa o wierności, szacunku i o tym że powinniśmy być tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak życzyłam swojemu ex - zostawił mnie dla innej nie musiałam długo czekać - po pół roku ona go zostawiła, on cierpi do tej pory, moje życzenia się spełniły, bo chciałam, by bardzo cierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Msciwy jestes a to nieladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to mówią "ciągnie swój do swego" więc pewnie sam jesteś na tym samym poziomie co twoja eks. zresztą widać, że boli cie bardziej to, że to ona zerwała a nie ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co mam podobnie: były mnie zostawił i choć już sobie ułożyłam życie i pogodziłam się z tym, to "przepowiadam" mu, że będzie tego gorzko żałował. Nie życzę mu źle, właściwie to wolałabym, żeby żył szczęśliwie i nie zaburzał mojego spokoju jakimiś powrotami, ale myśląc trzeźwo, to facet popełnił impulsywny i ryzykowny krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oby tobie podły c***u nie dotknęło nieszczęście ! ,oby ..uwazaj zeby sie nie posypało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, popracuj lepiej nad sobą. Szczerze, bez urazy i wyśmiewania. To Ty zebrałeś w sobie urazę i masz żal. I to Cię niszczy. Rozumiem Twoją chęć. Miałam podobnie, gdy mnie zniszczył psychicznie mój pierwszy mężczyzna. Od 9 lat pracuję nad wybaczeniem. jeszcze mi się nie udało, próbuję zapomnieć i skupić się na tym, co mam teraz, a w sumie mam więcej niż on. Mam rodzinę, dzieci, on jest chyba sam. Niby po 30tce, ale nadal tak samo postępuje: rozkochuje kobiety "nic im nie obiecując". One głaszczą jego ego, on się nie musi angażować. To wielka wada, niedojrzałość i defekt. Ja to zauważyłam po latach tłumaczenia sobie, że jest taki świetny, że nie spotkał jeszcze wystarczająco dobrej. Dziś wiem, że to nie tak, to z nim jest problem i powinnam się cieszyć, że to nie jest mój problem. Wierz mi, miałam powody, żeby przekląć go do końca życia, ale wiem, że to szkodzi MI, nie jemu. Nienawiść wiąże czasem skuteczniej niż miłość. Nie rób tego. Wiem, że masz chęć odwetu, to normalne i zrozumiałe, ale dla Ciebie szkodliwe. Człowiek działa tak instynktownie, jak hamowanie podczas poślizgu. Trzeba zadać sobie trochę trudu, żeby zobaczyć wydarzenie w innej perspektywie i inaczej ustawić swoją głowę. Ujmę to tak: jeśli będziesz o niej myślał - ona wygrała. Jeśli będziesz żył przeszłością i krzywdą - ona wygrała. Chcesz wygrać Ty? Zostań najlepszą wersją siebie. Bez niej. Ale na początku musisz to z siebie wyrzucić. Masz kolegę, żeby się z nim spić w trupa i ponarzekać? Swoje doświadczenia, nawet te najgorsze można obrócić na swoją korzyść. Życie to nie jest bajka, jak mawiają niektórzy. Ale każde wydarzenie nas kształtuje. Obejrzyj sobie film "Moskwa nie wierzy łzom" i odpowiedz sobie na pytanie: kim byłaby główna bohaterka i jak potoczyłoby się jej życie, gdyby nie zdarzyło się jej to, co się zdarzyło (nie będę spojlerować). Film oskarowy, więc nie zniechęcaj się, tylko oglądaj śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie dziecko spokój,zajmij się swoim życiem, a może też zadaj pytanie dlaczego Cię zdradzała,prawdopodobnie dlatego,ze coś w tym związku nie "żarło" ,nie tłumaczę jej postępowania,bo to podłe ale jak ludzie się kochają,to wierność jest "oczywistością"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas o wszystko się kłóciła i wszystko jej nie pasowało ale mnie wkurza to że ona oskarżyła o wszystko mnie a potem zerwała kontakt z dnia na dzień jeszcze mnie obrażając i terroryzując i grożąc że zniszczy mi życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×