zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

up

up

up

no widzisz , więc chyba nie zwariowałam :)

ahahahh alex moze bedzie miala denise przy lucie szczescia ale w zakladowej toalecie, wzglednie okazjonalnie w lozku, po cichu i w konspiracji :D a wy ja dalej ludzcie

Up

Dzien dobry, jak sie spalo? gość wczoraj Tak, bardzo niedawno. Ludzilam sie wczesniej, ale Piekna jest pierwszorzedna flirciara, wiec mieszala w glowach rowno. Przy okazji chyba nie tylko mnie.

No i pewnosci to miec na 100% chyba miec nie mozna, dopoki pewne slowa nie padna w cztery oczy.

11:29 niestety :(

gość dziś to skąd masz pewnosc, skoro zadne słowa nie padły a ona, jak piszesz, jest flirciara? I to facetom zawraca w głowach czy innym kobietom tez? :)

gość wczoraj myślę, że każda z nas ma podobnie, tak więc sobie teraz myślę, że ona też musi to przeżywać i bardzo bym chciała być obok niej i ją przytulić i powiedzieć, że rozumiem. Ona się czasem głupio zachowuje i ja teraz wiem dlaczego i chciałabym, żeby wiedziała, że rozumiem to. Ale cóż..nie wiem czego ona tak naprawdę chce, bo miała odwagę na początku i chyba była w szoku, że jestem tak bardzo zdecydowana na tak ..i się wycofuje. W stosunku do mnie jest bardzo powściągliwa z małymi wyjątkami, ale to co robi, pisze i jak się zachowuje, wszystko to mówi, że jej zakochanie wypełnia ją ... Wiem, że wiele osób które nas czytają przeszłyby nad sygnałami do porządku dziennego, twierdząc, że to się tylko wydaje ..mi też się tak wydawało i dlatego wstrzymywałam tyle czasu. Teraz wiem, że sygnałów nie można ignorować, jak nam zależy - ja praktycznie nie dawałam prawie żadnych i ona mimo to odebrała je i zaryzykowała ...potem ja coś zrobiłam i jak obserwuję jej uczucia się przejawiają nawet w tym co pisze służbowo - do tego stopnia, że coś co pisze do ogółu wydaje mi się, że odzwierciedla stan jej serca - bo są tam też obraz y..... Dla większości to abstrakcja, sama się czasem zastanawiam, czy czasem mi na mózg nie padło, ale analizowałam to już porównując analogiczne przekazy z poprzedniego roku i wychodzi, że się nie mylę . To czy 2 osoby się zejdą i będą razem to inna sprawa - na pewno jest to coś, o czym obie marzymy. x Na początku wydawało mi się to tak nieprawdopodobne, "wzdychałam do księżyca", była tak cudowna, i zastanawiałam się po co ja jej mogłabym być potrzebna , a teraz to widzę, że ja ją bardziej onieśmielam.

.

Pępulku już jestem zdrowa i pełna sił, ale chodzę ostatnio jakas poddenerwowana, chyba udziela mi się nastrój mojej kochanej. Druga sprawa, mamy teraz nawał pracy i zmęczenie udziela się wszystkim.

up

Czy wy się dziewczyny nie zakochałyście w wyobrażeniach o tych kobietach?

Up

gość dziś Trudno by mi było zakochać się w ten sposób, ponieważ spotykam się z nią nie tylko w pracy ale także poza nią, czyli poznaję moją X na gruncie prywatnym. Ja nie mam wyidealizowanego obrazu o mojej kobiecie, wiem jakie ma wady i słabości z tego względu, że nie znamy się miesiąc czy dwa, a kilka dobrych lat.

a Nadziejka i gość od pieknej?

A ja moje kochane i piekne, ide poplywac. Potem pojde sie ugotowac do sauny razem ze swoimi myslami i tlluszczykiem, moze cos owocnego z tego wyjdzie. Relax...

Ktos tu mnie ciagle podpuszcza i mysli, ze ja nie wiem, ze mnie podpuszcza ;)

a jak! ja tez wiem to co wiem ;)

i tylko sie zastanawiam, jak to mozliwe, ale i tak sie dowiem

up

up

up

up

up

up

up

up