Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdość

Polecane posty

Gość gość

Hej, jestem ze swoim chłopakiem pół roku, wszystko układa się fantastycznie, ale... no właśnie. Ja jestem chorobliwie o niego zazdrosna. Nie dał mi nigdy podstaw do podejrzeń, ale on jest duszą towarzystwa, przystojny, wysportowany i zabawny i jak tylko gdzieś wyjdziemy widzę jakiej, że się tak wyrażę, histerii macicy dziewczyny wokół niego dostają. A ja się cały czas martwię, jestem poddenerwowana non stop, chciałabym mu odciąć jakiekolwiek kontakty z kobietami, ale to przecież niemożliwe! On pracuje w banku i jest trenerem boksu więc ciągle ma kontakt z innymi kobietami. Pomóżcie, jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, wiem, o czym mówisz. Miałam tak samo, póki nie wrzuciłam na luuuz. Wiem, że to trudne, ale innego wyjscią nie ma, bo się wykończysz psychicznie. Ja powiedziałam sobie w końcu, że jeśli będzie chciał mnie oszukać czy nawet zdradzić to i tak to zrobi i ja nawet się nie dowiem( ale musi pamiętać, że to działa też w drugą strone:)) w związku najważniejsze a przynajmiej jedno z ważniejszych to zaufanie i to nad tym powinniście popracować. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, ale poprzedni związek nieźle namieszał mi w głowie, facet zdradził mnie 3 miesiące po ślubie, a nie miał nawet tych wszystkich zalet co obecny. Jemu ufałam bo nie chciałam się nakręcać i tak się właśnie skończyło. Teraz nie potrafię zaufać, bo chociaż obecny chyba jednak bardziej rozsądny to widzę jak się dziewczyny do niego kleją, piszą wiadomości itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, ciężka sprawa, bo na to chyba nie ma regóły zwłaszcza, że zostałaś już dość zraniona w poprzednim związku i jesteś bardzo na to wyczulona. Myślę, że musisz postawić sprawę jasno i z nim poważnie porozmawiać i powiedzieć o wszystkich swoich obawach. Nic innego mi nie przychodzi do głowy:( musisz być silna, faceci to cwane bestie, ale pamiętaj też o swojej wartości. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×