kiedy i gdzie wyszlas pierwszy raz z niemowlakiem? sklep znajomi

Nie chodzi mi tu o spacer tylko jak w temacie sklepy czy znajomi, moja ma 5tyg.i wiem że za chwilę szczepienia itp. Więc siedzimy nadal w domu (poza spacerkami na dworze)

po tygodniu od ur. pozniej przerwa bo pogoda kiepska. i od 4 tyg regularnie.

Moi rodzice, to byla Wielkanoc

Moja ma 6 tyg bylysmy juz u rodzicow jednych i drugich u babci mojej bylam normalnie po sklepach chodzimy uezad skarbowy mopr. A pierwsze co to bylismy z nia po akt urodzenia jak miala 6 dni.

moj synek mial 2dni kiedy musialam pojsc z nim do sklepu bo mimo, ze byl czerwiec to bylo bardzo zimno i musialam dokupic cieplle ubrania, nie mialam nikogo kto mogl by mi pomoc, jak synek mial 6tyg. to lecialam z nim i ze starsza corka na wakacjjie samolotem...

2 tygodnie- urodziny brata.nie jakas impreza- spotkanie najblizszych przy kawie

6 dni córa miała jak jechaliśmy do rodziców na śniadanie wielkanocne. Później jak miała 11 dni to poszłyśmy do mojej siostry

2 dni po wyjściu ze szpitala do moich rodziców, 1tydz do siostry, 2 tyg do teściów, 1 m do centrum handlowego

3 tyg do tesco

Jesteście bardzo odważne, tylko pozazdrościć.Po opuszczeniu kliniki z maluszkiem (miałam cc.) na spacer poszliśmy po tygodniu.Malutka przyszła na świat w ubiegłym roku na początku pazdziernika. Potem każdego dnia po kilkanaście minut przebywaliśmy na spacerze.Do znajomych poszliśmy z dzieckiem gdy miała 3 miesiące.Najczęściej jezdzimy samochodem do mojej Babci i do mojej mamy.Często nas odwiedza moja kochana Babcia, to JEJ pierwsza prawnusia, więc pęka z dumy.

wizyta u rodziców :) I I I http://www.bezpiecznywozek.pl/

W drodze ze szpitala, 3 dni po cc, byliśmy w markecie po mleko, w razie gdyby trzeba było małą dokarmiać. od początku dużo wszędzie z nami jeżdziła, galeria, kościół. Teraz ma 2,5 roku i poza sporadycznym katarem praktycznie nie chorowała

Moj synek jest ze stycznia. Pierwsze wyjscia na spacer do parku byly jakos po niecalych 2 tygodniach. Pierwsze wycieczki do sklepu (hipermarket) po 4tygodniach- niestety nie mialam nikogo kto by mnie wyreczyl :) pierwszy lot samolotem po 2mcach.

A ja jeszcze nigdzie nie byłam choć dziecko ma 5tygodni i już katar, masakra. :/

Trzeba bylo jeszcze bardziej trzymać dziecko w domu....5 tygodni i kisic dziecko w domu to jakas masakra.powinni ci je odebrać.

Katar szybciej minie jak bedziesz wychodzic z dzieckiem na spacer. Tym bardziej ze jest ladna pogoda jest cieplo. Moja pediatra zalecila spacery podczas kataru i po 3 dniach byla znaczna poprawa.

Gościu chyba czytać nie umiesz masakra: / NIGDZIE tycZY się sklepów/ znajomych a nie SPACEROW :/ tak,powinni mi dziecko odebrać bo chodzi TYLKO na dwór a nie do sklepu: /

Rodziłam w niedzielę, w styczniu ( było zimno i mnóstwo śniegu), wyszliśmy ze szpitala w czwartek (wcześniak o 3 tygodnie, miał żółtaczkę i był naświetlany). W weekend normalny spacer. Chyba nawet odwiedzili nas moi rodzice i siostra.. We wtorek musieliśmy jechać do szpitala na kontrolę wagi i później pojechaliśmy w odwiedziny do dziadków męża (dziadkowie plus ojciec), więc syn miał wtedy 10 dni, nie ważył nawet 3 kg. Sklep też jakoś szybko, no i jeszcze rejestracja małego w urzędzie.

po tygodniu na spacer (w październiku)

Lipiec. W dzień wyjścia ze szpitala 20 km w jedną stronę po wanienkę do marketu – bez wychodzenia z auta Dzień po wyjściu pierwszy spacer z 1h. 2 dni po wyjściu spacer 2,5 km w jedną stronę do firmy męża. W pierwszym tygodniu po wyjściu ze szpitala u moich i męża rodziców. Pierwsze nocowanie poza domem (u moich rodziców) 3 tygodnie po porodzie. Markety, kościół od samego początku. Pierwsza wizyta w centrum handlowym – 4 tyg po urodzeniu

Wasze czytanie ze zrozumieniem potrzebuje solidnego treningu :D Autorka wyraźnie pisze, ze nie pyta o spacer a o inne wyjścia a wy ze spacerkami wyjeżdżacie :O